Facet jest na tyle pogodny, radosny i czyniący wrażenie prawdziwego, że mogę słuchać. Od czasa do czasa. Odczas i Doczas też lubią Rybaka
Gepard
06.10.2011 r. 18:15:41
jakj ty lubisz to ja tez lubie ..ale to slyszalas kuzde ..wczoraj dopiero wylapalem... &feature=player_embedded
Karelia
06.10.2011 r. 18:30:29
ważne, że wyłapałeś. Ja też się powtarzam nierzadko
Karelia
06.10.2011 r. 18:34:13
Walecznie brzmi muzyka tegoż debila. co do tekstu nie rozwinę skrzydeł, bo za dłuuuuugo. generalnie - dobry kawałek.
Karelia
22.10.2011 r. 22:32:31
a to taka fajowa zabawa była
Karelia
28.10.2011 r. 10:30:38
doszłam do wnioska, że dlaczego nie tutaj. mój dom, mój kurz. otóż.
Karelia
28.10.2011 r. 10:31:26
Wniosek poszedł do pracy wykulać kokosy.
Karelia
28.10.2011 r. 10:32:19
właśnie czytam ponownie i się mię nawiązało do Imago treści z poprzedniego wątka.
\"Pewnego dnia do Szeptuchy przyszedł Astrolog z wielce zatroskaną miną.
Zapytany, co go trapi – odparł:
Posiadam wieloletnie doświadczenie w przepowiadaniu przyszłości. Ostatnio postawiony horoskop zapowiada, że czeka mnie wiele lat klęsk i trosk. Nie wiem, co z tym zrobić.
Wyrzuć – odparła Szeptucha – jeśli masz pomyślne wyroki, życz sobie, aby czekające Cię dobra stały się nieograniczone i mogły dopomóc innym i tobie. Wtedy uwolnisz się od lęku przed utratą dobrego losu. Jeśli zaś wyrocznia mówi, że ciężkie przed tobą są próby, czyń silne życzenia, by te doświadczenia uczyniły cię silnym i zdolnym do radości w każdej sytuacji.
Najgorsze jest to, iż wiem, że coś stracę, ale nie wiem co...Gdybym choć wiedział, na co mogę się szykować.
Przecież ty wiesz najlepiej, co boisz się stracić. Szykuj się na utratę właśnie tego. Zadaj sobie pytanie, kim będziesz, gdy to stracisz. A potem zapytaj siebie, kim chciałbyś być na łożu śmierci:
Czy ciułaczem w poczuciu ogromnej straty, czy bohaterem własnego życia w poczuciu odważnie i intensywnie przeżytych lat?
Za rok Szeptucha znalazła na progu swego domu zawiniątko, w którym był biały kociak i krótki list od Astrologa. Stało w nim:
„Przesyłam Ci dar w postaci nowego siebie. Tego, który już nigdy nic nie straci.”
...
28.10.2011 r. 10:33:12
dobra praca - kokosowy interes
...
28.10.2011 r. 10:35:50
Stracić może każdy, nawet biały kociak,
ale życie traci ten, kto się martwi, że może coś stracić
kto żyje pełną życia zawsze będzie do przodu...
...
28.10.2011 r. 10:36:08
a co nas nie zmoże, to nas wzmocni
Karelia
28.10.2011 r. 10:37:31
ten interes wymarzony
jeszcze nie wdarł się w me strony
Karelia
28.10.2011 r. 10:39:32
Odpowiadając na Twoje stwierdzenia - o TYM właśnie rzecze przypowieść powyższa nic dodać, nic ująć.
Karelia
28.10.2011 r. 10:42:25
rzece = traktuje
...
28.10.2011 r. 10:50:13
jednak wszelkie przepowiednie, jeśli im wierzyć, czynią życie nudnym...
Karelia
28.10.2011 r. 10:56:32
eeee, no co Ty? Ja przepowiedniom nie ufam. uf, uf. Zatem yne czynią moją żyzń bardziej kolorową, bowiem od czasa do czasa biorę takowe pod uwagę i ... mam szerszy wachlarz możliwości i zachowań
Karelia
28.10.2011 r. 10:57:38
w porównaniu z moim jeno szkiełkiem i okiem
...
28.10.2011 r. 11:06:14
zastrzeżeniem było jeśli im wierzyć... inaczej mamy do dyspozycji jedną bajkę więcej
nie ma Kropka, brata w rymie
tedyż ryma ja nie czynie
ile ty mozesz rybaka sluchac...&feature=fvsr
Facet jest na tyle pogodny, radosny i czyniący wrażenie prawdziwego, że mogę słuchać. Od czasa do czasa. Odczas i Doczas też lubią Rybaka
jakj ty lubisz to ja tez lubie
..ale to slyszalas kuzde ..wczoraj dopiero wylapalem...
&feature=player_embedded
Walecznie brzmi muzyka tegoż debila. co do tekstu nie rozwinę skrzydeł, bo za dłuuuuugo. generalnie - dobry kawałek.
a to taka fajowa zabawa była
doszłam do wnioska, że dlaczego nie tutaj. mój dom, mój kurz. otóż.
Wniosek poszedł do pracy wykulać kokosy.
właśnie czytam ponownie i się mię nawiązało do Imago treści z poprzedniego wątka.
\"Pewnego dnia do Szeptuchy przyszedł Astrolog z wielce zatroskaną miną.
Zapytany, co go trapi – odparł:
Posiadam wieloletnie doświadczenie w przepowiadaniu przyszłości. Ostatnio postawiony horoskop zapowiada, że czeka mnie wiele lat klęsk i trosk. Nie wiem, co z tym zrobić.
Wyrzuć – odparła Szeptucha – jeśli masz pomyślne wyroki, życz sobie, aby czekające Cię dobra stały się nieograniczone i mogły dopomóc innym i tobie. Wtedy uwolnisz się od lęku przed utratą dobrego losu. Jeśli zaś wyrocznia mówi, że ciężkie przed tobą są próby, czyń silne życzenia, by te doświadczenia uczyniły cię silnym i zdolnym do radości w każdej sytuacji.
Najgorsze jest to, iż wiem, że coś stracę, ale nie wiem co...Gdybym choć wiedział, na co mogę się szykować.
Przecież ty wiesz najlepiej, co boisz się stracić. Szykuj się na utratę właśnie tego. Zadaj sobie pytanie, kim będziesz, gdy to stracisz. A potem zapytaj siebie, kim chciałbyś być na łożu śmierci:
Czy ciułaczem w poczuciu ogromnej straty, czy bohaterem własnego życia w poczuciu odważnie i intensywnie przeżytych lat?
Za rok Szeptucha znalazła na progu swego domu zawiniątko, w którym był biały kociak i krótki list od Astrologa. Stało w nim:
„Przesyłam Ci dar w postaci nowego siebie. Tego, który już nigdy nic nie straci.”
dobra praca - kokosowy interes
Stracić może każdy, nawet biały kociak,
ale życie traci ten, kto się martwi, że może coś stracić
kto żyje pełną życia zawsze będzie do przodu...
a co nas nie zmoże, to nas wzmocni
ten interes wymarzony
jeszcze nie wdarł się w me strony
Odpowiadając na Twoje stwierdzenia - o TYM właśnie rzecze przypowieść powyższa
nic dodać, nic ująć.
rzece = traktuje
jednak wszelkie przepowiednie, jeśli im wierzyć, czynią życie nudnym...
eeee, no co Ty? Ja przepowiedniom nie ufam. uf, uf. Zatem yne czynią moją żyzń bardziej kolorową, bowiem od czasa do czasa biorę takowe pod uwagę i ... mam szerszy wachlarz możliwości i zachowań
w porównaniu z moim jeno szkiełkiem i okiem
zastrzeżeniem było jeśli im wierzyć... inaczej mamy do dyspozycji jedną bajkę więcej
a oto muzyczna interpretacja wszystkiego powyżej
">www.youtube.com/watch?v=Z2W6fZevqnY
scena może i fenomenalna. film okulał w świetle knigi. kadr nie oddaje racji niesionej myśli.
Hermino, ja, jako kluczyk w tej całej machinie sztuki niepoważnej, cofam to, co powiedziałam.
Twoja wstawka była i jest jak najbardziej trafiona i na miejscu.
... a kulczyk dalej nie może się doliczyć
czyżbym zabyłłłłła o takiem słowie PRZEPRASZAM?
Hermino, Ty mię prowokujesz/ intrygujesz/ zainteresowywujesz czy co?
międzywierszy sporo zadajesz
kogóż zatem dzisiej udajesz?
nooooo, pot tenże czuję
jednak w Ciebie się wlubuję
doznam treści, doznam stracha
gdzie i kiedy stanie lacha ?
a jednak \"ktoś \" nad nami krąży. Bowiem napisałam coś innego. Wyświetlono jeno erzac