Nie martw się nie Ty jeden Do nieskończoności można dojść też tylko z jednym Oczywiście tak sobie o tym marze
Pogratulować... ja dotychczas nie przekroczyłem 9. Ale będę dalej trenował
Trenuj, trenuj Podobno marzenia się spełniają
Byle nie jak Woody Allen: "dużo trenowałem w samotności"
Wiesz facet zdolny to sobie radził jak umiał
Ja tam jestem zwierzęciem towarzyskim
Uważaj żeby ktoś z Ciebie chodniczka nie zrobił Szkoda było by takiego zwierza
Mogę leżeć jako derka na Twoim łóżku
Nie wiem czy pasowałbyś mi do mebli
Ważne bym dobrze wpasował się w Ciebie...
dziękuje
Podziękujesz potem
Pomarzyć Ci nie zabronię
Po trudach i znojach ujrzałem pierwszą ryskę na bryle lodu...
jeszcze ze 100 lat i będziesz moja
"..." To złudzenie optyczne
Masz rację, pewnie wystarczy 75
Marzyciel
OK, w ramach kompromisu niech będzie 87,5
A kto tu mówi o kompromisach
Każde negocjacje do tego prowadzą
Ja myślałam że to miła konwersacja jest a nie negocjacje
Jedno nie wyklucza drugiego
Widzę że humor Cię nie opuszcza mimo niesnasek na innym temacie
To że stałem się oprychem? ... w niektórych środowiskach to nobilitacja
Być może ale nie uważam tego za coś miłego. Nie lubię takich zatargów na forum
Już się przyzwyczaiłem (stąd te wątki do dawania w twarz ). "A po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój"
A do mnie masz pretensje jak mówię Pan "..."
Bo to wprowadza sztuczny dystans... A po co?
Dla równowagi w przyrodzie na przykład
Nie martw się nie Ty jeden
Do nieskończoności można dojść też tylko z jednym
Oczywiście tak sobie o tym marze
Pogratulować... ja dotychczas nie przekroczyłem 9. Ale będę dalej trenował
Trenuj, trenuj
Podobno marzenia się spełniają
Byle nie jak Woody Allen: "dużo trenowałem w samotności"
Wiesz facet zdolny to sobie radził jak umiał
Ja tam jestem zwierzęciem towarzyskim
Uważaj żeby ktoś z Ciebie chodniczka nie zrobił
Szkoda było by takiego zwierza
Mogę leżeć jako derka na Twoim łóżku
Nie wiem czy pasowałbyś mi do mebli
Ważne bym dobrze wpasował się w Ciebie...
Podziękujesz potem
Pomarzyć Ci nie zabronię
Po trudach i znojach ujrzałem pierwszą ryskę na bryle lodu...
jeszcze ze 100 lat i będziesz moja
"..." To złudzenie optyczne
Masz rację, pewnie wystarczy 75
Marzyciel
OK, w ramach kompromisu niech będzie 87,5
A kto tu mówi o kompromisach
Każde negocjacje do tego prowadzą
Jedno nie wyklucza drugiego
Widzę że humor Cię nie opuszcza mimo niesnasek na innym temacie
To że stałem się oprychem? ... w niektórych środowiskach to nobilitacja
Być może ale nie uważam tego za coś miłego. Nie lubię takich zatargów na forum
Już się przyzwyczaiłem (stąd te wątki do dawania w twarz
). "A po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój"
A do mnie masz pretensje jak mówię Pan "..."
Bo to wprowadza sztuczny dystans... A po co?
Dla równowagi w przyrodzie na przykład