Hasło „żonaci bez gaci” wymyśliła Kaśka, moja znajoma, specjalizująca się w podrywaniu żonatych facetów. Kaśka twierdzi, że nigdy za mąż nie wyjdzie, bo widzi jacy niewierni potrafią być żonkosie. Obojętnie; młodzi czy starzy. Dotyczy to i wieku i stażu małżeńskiego . Sama jest rozwódką (mówi, że „sparzoną”) i nigdy za mąż nie wyjdzie. To co robi, jest zemstą na facetach. A jej hobby to naciąganie ich na zwierzenia i na kasę, czasami przespanie się z takim jednym albo drugim i pozostawianie w stanie stresu albo też rozkochania. Jest wobec nich bezwzględna. Zdarza się, to znaczy zdarzają się takie kobiety.
Kaśka nie jest zapewne przypadkiem odosobnionym, jednak dosyć ekstremalnym. Są babki, które lecą na żonatych niekoniecznie kierowane chęcią zemsty za zdradę albo odejście swego męża. Raczej chodzi o luźny związek z żonatym, nieźle ustawionym facetem, co to na pewno swojej żony nie zostawi, a kochance chętnie drogie prezenty będzie sprawiał. On ma przyjemność i satysfakcję, że jest pożądany, a ona czuje się w miarę bezpiecznie, bo jeśli robi to umiejętnie, dość łatwo trzyma go na dystans. Poza tym taka kobieta ma jeszcze jeden atut, czyli asa w rękawie: mianowicie będąc singiel-ką może zawsze zadać uwiedzionemu żonkosiowi pytanie: „Ojej, co będzie, jeśli się twoja żona dowie?” No bo on w zamian może wprawdzie zapytać: „Co będzie, jeśli się twój tata dowie?”, ale to nie to samo. Tak więc wniosek z tych rozważań wynika taki, że zanim żonaci pozbędą się gaci, niech się dwa razy zastanowią. Tutaj potrzebna jest jeszcze bardzo istotna uwaga skierowana do mężatek. Właściwiej powinna się nazywać ostrzeżeniem: wśród podrywających facetów też są specjaliści, traktujący je tak jak wspomniana wcześniej Kaśka traktuje żonatych. Niewesoły to temat, ale gdyby nam się zdarzały tylko zabawne historie, to życie byłoby nudne i z tego powodu smutne. Czyż nie? Redakcja M.S
Administratori
22.03.2010 r. 11:19:40
Taki mój los
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:23:52
nie czepiać się Admina, jedyny który tu z sensem pisze
i zachowaniem składni
szkoda tylko że oceny w podsumowaniu nie widzę
ale coś o tym wiem, suche fakty i bezstronność przedewszystkim
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:24:06
Wiesz Admin takie życie.
Mówi się trudno, świata nie uzdrowimy.
Ale sami możemy postępować inaczej,
Tak coby ludzie jednak wiedzieli że jeszcze do końca ten świat się nie stoczył na dno
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:27:08
Gepard jestem za.
Śmiało możesz iść na etat
Konrad nie przeginaj już i tak nam podpadłeś ty pismaku
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:29:02
co? ja?
ja nic nie robię
tylko Darię od takich luzaków jak Ty i Indianiec odwodzę
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:31:42
Ja już jestem zajęty to nie musisz odemnie odwodzić
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:34:18
już nie, już to zrobiłem zawczasu
teraz jeszcze indianiec niech no się tylko pojawi
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:39:53
jak do tematu jak ja nie w temacie, nie noszę, zawsze to jakieś ułatwienie i przyśpieszenie
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:40:35
dla znajomej admina
powinnyśmy wszystkie tak
postępować
mężczyznom należy się nauczka.
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:42:28
Paula lepiej mnie nie prowokuj.
Bo byłem fer wobec byłej a postąpiła blać jak
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:43:09
Paula przecież Ty to robisz...
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:44:46
naprawde?Konrad
nie zauważyłam
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:47:39
Haosiku,cóż każdy dostaje
to na co zasłuży
Konto usunięte
22.03.2010 r. 11:56:09
Wiesz co?
Też tak kiedyś myślałem.
Tyle że ten świat jest na tyle qrewski że teraz obrywasz za darmola bo jakaś bladzi się tak zamaniło.
Powiem tylko że takie qrestwo będę tępił na każdym kroku
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:05:34
jednak przestałeś
na to pozwalać,czyż nie?
czyż nie chcesz
inaczej ułożyć sobie życia
Romantyk
22.03.2010 r. 12:06:19
Witajcie.Nie da się przewidzieć kogo poznamy przez internet.Mężczyzna też powinien być ostrożny.Bo zwiążek z mężatką jest nie uczciwy.Mężczyzna powinien mieć zasady moralne.Przecież taki związek może zniszczyć mu życie.Taka kobieta może szantażować mężczyznę.Zdesperowani mężczyzni są zdolni do różnych czynów.Które potem gdy się uspokoją,są bolesne.Czyli gorzko zapłaczą.
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:07:41
Paulo ja układam sobie życie.
I zawsze niezależnie od tego jaki jest świat,
Będę fer wobec mojej wybranki.
Taki jestem poprostu.
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:10:37
wiem Haosiku
aczkolwiek nie wiesz co
zrobi twoja partnerka
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:13:32
Ha no niby nie.
Ale nie popełnię już tych samych błędów.
Będąc w cieniu człowiek uczy się patrzeć inaczej na życie
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:14:56
Haosiku,mnie też ktoś obiecał
iż nie popełni tych
samych błędów
jednak stało się inaczej
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:19:24
Ja mówię o innych błędach.
Poprostu nie dostrzegłem że jestem wykorzystywany.
Teraz będę dużo bardziej ostrożnym.
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:21:41
cóż,teraz również może
tak być jednak zauważysz
to również po jakimś czasie
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:28:38
Teraz to niestety ale nie zaangażuję się ot tak.
Muszę być pewnym partnerki by inwestować siebie w związek.
Ten portal też mnie czegoś nauczył.
Przez głupią zabawę jednej kobiety o mało nie straciłem życia.
Tak więc teraz ciężko jest mi ufać ludziom jeszcze bardziej niż wcześniej.
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:30:09
wiem Haosiku
jednak nie udało się
z tamtą kobietą
cóż przykro mi
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:38:23
Życie jak to się mówi.
Sparzyć się zawsze można,
Tylko trzeba umieć wyciągnąć z tego wnioski.
A ja już wyciągnąłem.
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:39:54
Haosiku życzę ci pomyślności
w twych zamiarach i czynach
Konto usunięte
22.03.2010 r. 12:40:57
Bo pojechałem do pewnej damy i się rozjebałem autkiem.
Wiesz emocje, nadmierna prędkość, śnieżyca i poślizg.
No i wyrosło mi drzewo hahaha.
Samochód od razu na złom a ci co go widzieli pytali tylko czy kierowca przeżył.
Hasło „żonaci bez gaci” wymyśliła Kaśka, moja znajoma, specjalizująca się w podrywaniu żonatych facetów. Kaśka twierdzi, że nigdy za mąż nie wyjdzie, bo widzi jacy niewierni potrafią być żonkosie. Obojętnie; młodzi czy starzy. Dotyczy to i wieku i stażu małżeńskiego . Sama jest rozwódką (mówi, że „sparzoną”) i nigdy za mąż nie wyjdzie. To co robi, jest zemstą na facetach. A jej hobby to naciąganie ich na zwierzenia i na kasę, czasami przespanie się z takim jednym albo drugim i pozostawianie w stanie stresu albo też rozkochania. Jest wobec nich bezwzględna. Zdarza się, to znaczy zdarzają się takie kobiety.
Kaśka nie jest zapewne przypadkiem odosobnionym, jednak dosyć ekstremalnym. Są babki, które lecą na żonatych niekoniecznie kierowane chęcią zemsty za zdradę albo odejście swego męża. Raczej chodzi o luźny związek z żonatym, nieźle ustawionym facetem, co to na pewno swojej żony nie zostawi, a kochance chętnie drogie prezenty będzie sprawiał. On ma przyjemność i satysfakcję, że jest pożądany, a ona czuje się w miarę bezpiecznie, bo jeśli robi to umiejętnie, dość łatwo trzyma go na dystans. Poza tym taka kobieta ma jeszcze jeden atut, czyli asa w rękawie: mianowicie będąc singiel-ką może zawsze zadać uwiedzionemu żonkosiowi pytanie: „Ojej, co będzie, jeśli się twoja żona dowie?” No bo on w zamian może wprawdzie zapytać: „Co będzie, jeśli się twój tata dowie?”, ale to nie to samo. Tak więc wniosek z tych rozważań wynika taki, że zanim żonaci pozbędą się gaci, niech się dwa razy zastanowią. Tutaj potrzebna jest jeszcze bardzo istotna uwaga skierowana do mężatek. Właściwiej powinna się nazywać ostrzeżeniem: wśród podrywających facetów też są specjaliści, traktujący je tak jak wspomniana wcześniej Kaśka traktuje żonatych. Niewesoły to temat, ale gdyby nam się zdarzały tylko zabawne historie, to życie byłoby nudne i z tego powodu smutne. Czyż nie? Redakcja M.S
Taki mój los
nie czepiać się Admina, jedyny który tu z sensem pisze
i zachowaniem składni
szkoda tylko że oceny w podsumowaniu nie widzę
ale coś o tym wiem, suche fakty i bezstronność przedewszystkim
Wiesz Admin takie życie.
Mówi się trudno, świata nie uzdrowimy.
Ale sami możemy postępować inaczej,
Tak coby ludzie jednak wiedzieli że jeszcze do końca ten świat się nie stoczył na dno
Gepard jestem za.
Śmiało możesz iść na etat
Konrad nie przeginaj już i tak nam podpadłeś ty pismaku
co? ja?
ja nic nie robię
tylko Darię od takich luzaków jak Ty i Indianiec odwodzę
Ja już jestem zajęty to nie musisz odemnie odwodzić
już nie, już to zrobiłem zawczasu
teraz jeszcze indianiec niech no się tylko pojawi
jak do tematu jak ja nie w temacie, nie noszę, zawsze to jakieś ułatwienie i przyśpieszenie
dla znajomej admina
powinnyśmy wszystkie tak
postępować
mężczyznom należy się nauczka.
Paula lepiej mnie nie prowokuj.
Bo byłem fer wobec byłej a postąpiła blać jak
Paula przecież Ty to robisz...
naprawde?Konrad
nie zauważyłam
Haosiku,cóż każdy dostaje
to na co zasłuży
Wiesz co?
Też tak kiedyś myślałem.
Tyle że ten świat jest na tyle qrewski że teraz obrywasz za darmola bo jakaś bladzi się tak zamaniło.
Powiem tylko że takie qrestwo będę tępił na każdym kroku
jednak przestałeś
na to pozwalać,czyż nie?
czyż nie chcesz
inaczej ułożyć sobie życia
Witajcie.Nie da się przewidzieć kogo poznamy przez internet.Mężczyzna też powinien być ostrożny.Bo zwiążek z mężatką jest nie uczciwy.Mężczyzna powinien mieć zasady moralne.Przecież taki związek może zniszczyć mu życie.Taka kobieta może szantażować mężczyznę.Zdesperowani mężczyzni są zdolni do różnych czynów.Które potem gdy się uspokoją,są bolesne.Czyli gorzko zapłaczą.
Paulo ja układam sobie życie.
I zawsze niezależnie od tego jaki jest świat,
Będę fer wobec mojej wybranki.
Taki jestem poprostu.
wiem Haosiku
aczkolwiek nie wiesz co
zrobi twoja partnerka
Ha no niby nie.
Ale nie popełnię już tych samych błędów.
Będąc w cieniu człowiek uczy się patrzeć inaczej na życie
Haosiku,mnie też ktoś obiecał
iż nie popełni tych
samych błędów
jednak stało się inaczej
Ja mówię o innych błędach.
Poprostu nie dostrzegłem że jestem wykorzystywany.
Teraz będę dużo bardziej ostrożnym.
cóż,teraz również może
tak być jednak zauważysz
to również po jakimś czasie
Teraz to niestety ale nie zaangażuję się ot tak.
Muszę być pewnym partnerki by inwestować siebie w związek.
Ten portal też mnie czegoś nauczył.
Przez głupią zabawę jednej kobiety o mało nie straciłem życia.
Tak więc teraz ciężko jest mi ufać ludziom jeszcze bardziej niż wcześniej.
wiem Haosiku
jednak nie udało się
z tamtą kobietą
cóż przykro mi
Życie jak to się mówi.
Sparzyć się zawsze można,
Tylko trzeba umieć wyciągnąć z tego wnioski.
A ja już wyciągnąłem.
Haosiku życzę ci pomyślności
w twych zamiarach i czynach
Bo pojechałem do pewnej damy i się rozjebałem autkiem.
Wiesz emocje, nadmierna prędkość, śnieżyca i poślizg.
No i wyrosło mi drzewo hahaha.
Samochód od razu na złom a ci co go widzieli pytali tylko czy kierowca przeżył.
Zajebisty widok hahaha
witam wszystkich
fajny temat-,,żonaci bez gaci\'\'
ale co to może znaczyć to myśle różnie
aj Gepciu,Gepciu
w po cóż nam wasze gacie?