Sa tacy, którzy z wyrażaniem uczuć nie maja żadnych problemów .Wszystko jest jednak do przyswojenia a wystarczy tylko .. chcieć się uczyć ..siebie
ona533
14.11.2017 r. 17:23:46
...taaa chęci...dobre to podstawa
Bystry37
14.11.2017 r. 21:20:27
podstawa to grunt a grunt to uczucie raz płytkie raz głębokie a czasami bez dna
de sade-markiz
15.11.2017 r. 07:36:21
...powiem tak...niby takie proste...i wyuczyć się można na pamięć...kto nie zapamięta mógłby sobie zapisać...takie przykazania ...na dobry związek...czy to zadziała...?...oj...czasem nie...można by się doszukiwać winy...w nim...w sobie...w tempie życia...układzie gwiazd...i innych takich...ludzie się zmieniają nieustannie...często jednak pragnienia pozostają w nich młodzieńcze...nieustanna pogoń za dobrami doczesnego świata zabija w nas tę odrobinę człowieczeństwa odpowiedzialną za uczucia...ciągłe wybory...kalkulowanie...i nic nie jest już proste jak kiedyś...nawet zwyczajne słowo...kocham...
ona533
15.11.2017 r. 20:14:27
...podpisuję się...obydwoma rękoma...ale ale ale
...ale My jesteśmy romantyczni...tacy niedzisiejsi...poczytać Nas to niektórzy by powiedzieli...powaliło Ich...w obecnych czasach króluje seks i kasa...związki bez zobowiązań..nie pasuje to cześć...kto zastanawia się nad ratowaniem związku...bardziej jak tu wyrwać kogoś atrakcyjnego..zamykanie kolejnych rozdziałów
Bystry37
15.11.2017 r. 22:04:44
To prawda ale ale to nie ludzie się zmieniają tylko czasy jakie nastały na przełomie XX i XXI wieku zmieniają ludzi i podejście ludzi do życia,miłości i pieniędzy
de sade-markiz
16.11.2017 r. 00:57:16
...a może tak...kiedy człowiek jest młody...nie zna kobiet...nie umie z nimi rozmawiać...nie docenia ich...nie potrafi zafascynować się ich innością...geniuszem ich płci...a kiedy to umie i wszystko wie...niestety jest już za stary by zrobić z tej wiedzy użytek...
ona533
16.11.2017 r. 21:01:00
...kobiety trzeba kochać...szanować...by im wiernym...a jak która gupia i nie potrafi tego docenić...to niech szuka łajdaka...a dobry facet...w końcu trafi na wartościową osobę...tylko żeby jej nie przegapił...pytanie otwarte dla każdego...kogo szukam...czy jednorazowej znajomości czy kogoś na stałe...
de sade-markiz
17.11.2017 r. 08:00:04
...tak do końca to nie da się sprecyzować...bo nawet w założeniu że szukamy tej wielkiej miłości...to najczęściej trafiamy na miłostki...a o tą prawdziwą ledwo się czasem ocieramy...bo to nie jest tak że ktoś z gruntu jest nastawiony na wiele miłostek...choć i tak bywa... ...często po kilku miesiącach czar pryska...nowe poszukiwania...nowy związek...i tak wiele razy...bo nie warto trwać...bo to jednak nie to...czy to już rozwiązłość...?...czy tylko zwykły pech...?...tego nie wiem...wiem jednak na pewno że nigdy w takim związku nie będzie dobrze...mimo starań...mimo miłości z tej drugiej strony...wcześniej czy później wszystko runie...pozostanie rozczarowanie...i to nie jest tak że ta osoba która odchodzi jest łajdakiem...lepsza gorzka prawda niż udawana miłość...bywa jednak i inaczej...tak miałem...tak mam...wiem to na pewno że mnie się udało...czy to przypadek że poznałem smak tego prawdziwego uczucia...co ja piszę...nie poznałem...cały czas poznaję...i dobrze mi z tym...
ona533
17.11.2017 r. 09:47:11
...a czemu pryska...?!?!...bo już nie trzeba się starać...?...bo już mam Ją/Go przy sobie...?...jest Mój/Moja...?...każdy dzień noc chwila...to delektowanie siebie ...odkrywanie poznawanie siebie nawzajem...powtórzę kolejny raz...JAK SIĘ DBA TAK SIĘ MA!!!!!
ona533
17.11.2017 r. 09:48:40
...jak...zmienić kobietę przeciętną w wyjątkową...wystarczy ją... pokochać
de sade-markiz
17.11.2017 r. 10:12:37
...no...powiem tak...coś w tym jest...
ona533
17.11.2017 r. 10:23:02
...a jak to jest z facetami...wystarczy że jedna kobieta obdarzy mężczyznę swoją uwagą...a za chwilę wzbudza On zainteresowanie kilku innych...
de sade-markiz
17.11.2017 r. 15:15:33
...dokładnie nie wiem...może kobiet jest więcej...?...a może to kwestia zazdrości...Ona może...czemu ja nie...
Damira
17.11.2017 r. 19:38:27
Uwielbiam to przelewanie z pustego w próżne Miłość nie jest łatwą sztuką raz leci talerz raz konfetti Trudno zbudować dobry i trwały związek. By przetrwać razem w świecie pokus trzeba nie lada wytrwałości i silnego charakteru, choć to też może powodować konflikty …i jeszcze jedno zaufanie to siła, wierność to odwaga..hough
Bystry37
18.11.2017 r. 21:43:48
bo do silnych i odważnych świat należy
ona533
19.11.2017 r. 11:43:15
...to musi być odważny...jakby taki poleciał z zastawy ślubnej...na 24 osób
Damira
19.11.2017 r. 11:52:58
W dzisiejszych czasach odwaga jest w gruncie rzeczy mało popularna, no chyba że chodzi o wybór nowego smartfona
Damira
19.11.2017 r. 13:27:29
Odwaga? Hmmm umiejętność powiedzenia Tak!, lub Nie! We właściwym momencie ..życia to panowanie nad strachem, a nie brak strachu...
Damira
19.11.2017 r. 13:40:41
Czasem pozostając w centrum stajesz się bohaterem sytuacji..
Damira
19.11.2017 r. 13:50:20
Tez tak można, owszem jednak wszystko jest do czasu i przychodzi nieuchronny moment , iz trzeba się określić co do tej szuflady
Damira
19.11.2017 r. 14:32:13
Niedziela bez TV daruję sobie obraz ..tylko fonia czyli radio ale nie rydzykowe
de sade-markiz
20.11.2017 r. 08:22:13
...a z tą odwagą to różnie bywa...w danym momencie odwaga to odwaga...z perspektywy czasu głupotą ją zwą...bohaterowie okazują się zdrajcami...a ci którym ufamy...nóż wsadzą nam w plecy w imię własnych interesów...
Damira
20.11.2017 r. 08:28:47
Kto nie ryzykuje ..szampana nie pije
de sade-markiz
20.11.2017 r. 08:33:09
...a po nim...to mnie w głowie bombluje...
Damira
20.11.2017 r. 08:39:13
Aaaa to intelekt Waćpana na tych bombelkach idzie tam gdzie jego miejsce
de sade-markiz
20.11.2017 r. 08:42:50
...a ten języczek to urwę...
Damira
20.11.2017 r. 08:48:06
jak se Waćpan życzysz mam wachlować ? czy raczej ..nie ?
Sa tacy, którzy z wyrażaniem uczuć nie maja żadnych problemów .Wszystko jest jednak do przyswojenia a wystarczy tylko .. chcieć się uczyć ..siebie
...taaa chęci...dobre to podstawa
podstawa to grunt a grunt to uczucie raz płytkie raz głębokie a czasami bez dna
...powiem tak...niby takie proste...i wyuczyć się można na pamięć...kto nie zapamięta mógłby sobie zapisać...takie przykazania ...na dobry związek...czy to zadziała...?...oj...czasem nie...można by się doszukiwać winy...w nim...w sobie...w tempie życia...układzie gwiazd...i innych takich...ludzie się zmieniają nieustannie...często jednak pragnienia pozostają w nich młodzieńcze...nieustanna pogoń za dobrami doczesnego świata zabija w nas tę odrobinę człowieczeństwa odpowiedzialną za uczucia...ciągłe wybory...kalkulowanie...i nic nie jest już proste jak kiedyś...nawet zwyczajne słowo...kocham...
...podpisuję się...obydwoma rękoma...ale ale ale
...ale My jesteśmy romantyczni...tacy niedzisiejsi...poczytać Nas to niektórzy by powiedzieli...powaliło Ich...w obecnych czasach króluje seks i kasa...związki bez zobowiązań..nie pasuje to cześć...kto zastanawia się nad ratowaniem związku...bardziej jak tu wyrwać kogoś atrakcyjnego..zamykanie kolejnych rozdziałów
To prawda ale ale to nie ludzie się zmieniają tylko czasy jakie nastały na przełomie XX i XXI wieku zmieniają ludzi i podejście ludzi do życia,miłości i pieniędzy
...a może tak...kiedy człowiek jest młody...nie zna kobiet...nie umie z nimi rozmawiać...nie docenia ich...nie potrafi zafascynować się ich innością...geniuszem ich płci...a kiedy to umie i wszystko wie...niestety jest już za stary by zrobić z tej wiedzy użytek...
...kobiety trzeba kochać...szanować...by im wiernym...a jak która gupia i nie potrafi tego docenić...to niech szuka łajdaka...a dobry facet...w końcu trafi na wartościową osobę...tylko żeby jej nie przegapił...pytanie otwarte dla każdego...kogo szukam...czy jednorazowej znajomości czy kogoś na stałe...
...tak do końca to nie da się sprecyzować...bo nawet w założeniu że szukamy tej wielkiej miłości...to najczęściej trafiamy na miłostki...a o tą prawdziwą ledwo się czasem ocieramy...bo to nie jest tak że ktoś z gruntu jest nastawiony na wiele miłostek...choć i tak bywa...
...często po kilku miesiącach czar pryska...nowe poszukiwania...nowy związek...i tak wiele razy...bo nie warto trwać...bo to jednak nie to...czy to już rozwiązłość...?...czy tylko zwykły pech...?...tego nie wiem...wiem jednak na pewno że nigdy w takim związku nie będzie dobrze...mimo starań...mimo miłości z tej drugiej strony...wcześniej czy później wszystko runie...pozostanie rozczarowanie...i to nie jest tak że ta osoba która odchodzi jest łajdakiem...lepsza gorzka prawda niż udawana miłość...bywa jednak i inaczej...tak miałem...tak mam...wiem to na pewno że mnie się udało...czy to przypadek że poznałem smak tego prawdziwego uczucia...co ja piszę...nie poznałem...cały czas poznaję...i dobrze mi z tym...
...a czemu pryska...?!?!...bo już nie trzeba się starać...?...bo już mam Ją/Go przy sobie...?...jest Mój/Moja...?...każdy dzień noc chwila...to delektowanie siebie ...odkrywanie poznawanie siebie nawzajem...powtórzę kolejny raz...JAK SIĘ DBA TAK SIĘ MA!!!!!
...jak...zmienić kobietę przeciętną w wyjątkową...wystarczy ją... pokochać
...no...powiem tak...coś w tym jest...
...a jak to jest z facetami...wystarczy że jedna kobieta obdarzy mężczyznę swoją uwagą...a za chwilę wzbudza On zainteresowanie kilku innych...
...dokładnie nie wiem...może kobiet jest więcej...?...a może to kwestia zazdrości...Ona może...czemu ja nie...
bo do silnych i odważnych świat należy
...to musi być odważny...jakby taki poleciał z zastawy ślubnej...na 24 osób
W dzisiejszych czasach odwaga jest w gruncie rzeczy mało popularna,
no chyba że chodzi o wybór nowego smartfona
Odwaga? Hmmm umiejętność powiedzenia Tak!, lub Nie! We właściwym momencie ..życia
to panowanie nad strachem, a nie brak strachu...
Czasem
pozostając w centrum stajesz się bohaterem sytuacji..
Tez tak można, owszem
jednak wszystko jest do czasu i przychodzi nieuchronny moment , iz trzeba się określić
co do tej szuflady
Niedziela bez TV daruję sobie obraz
..tylko
fonia czyli radio
ale nie
rydzykowe
...a z tą odwagą to różnie bywa...w danym momencie odwaga to odwaga...z perspektywy czasu głupotą ją zwą...bohaterowie okazują się zdrajcami...a ci którym ufamy...nóż wsadzą nam w plecy w imię własnych interesów...
Kto nie ryzykuje ..szampana nie pije
...a po nim...to mnie w głowie bombluje...
Aaaa to intelekt Waćpana na tych bombelkach idzie tam gdzie jego miejsce
...a ten języczek to urwę...
...i tak i nie...sam nie wiem co lepsze...
W życiu najważniejsza jest rozmaitość