i nie tylko w skarpetkch ...cukierek lub psikus za każdą znalezioną    

...skarpety...czy dziurki...?...    

Dobry bardzo     ..     długie zimowe wieczory inspirują ..chłopaki zabierają się za cerowanie artystyczne    

a czym dziś Ciebie obdarował ..    

...czym Jego...tego nie wiem...a mnie dziś dał...nic...to zawsze i tak więcej niż by mi coś zabrał...    

Ciebie Markizie .. myśle że bladym brzaskiem nad jeziorem , świergotem sikorek i diamencikami deszczu połyskujacymi na gałązkach ..     ale czego ?     Wot czort tego nie wiem    

...a w kopercie nr.6...było takie pytanie...czy każdy powinien być szczęśliwy...?...

po uzyskaniu podpowiedzi od pryzjaciel ..powinien tylko nie każdy tak do końca wie czego chce i co to szczescie dla niego znaczy ..Ogólnie moim zdaniem mianem szczęścia określić można stan, kiedy człowiek czuje spokój, jedność z przyrodą....bez takiego jakiegos biegania nago po rosie     chociaz jeżeli np dla Markiza to ważne to dlaczego nie ..obejrzymy na yootobe    

...     ...już nawet od szelm...Tobie nie nawtykam...     ...nago po rosie...a kto by to oglądał...no może kilka marzeń wstecz...    

    JA!!!!     Uroczyście zobowiazuje sie obejrzeć od czubka palców po     koniuszek ..     główki w sensie czupruny     nawet jeżeli słowo to raczej dotyczy zamierzchłych czasów     ..tak mi dopomóż Adminie ..nasz     ..hough    

...     ...nie dam rady...sobie z Tobą rady...umykam zatem...przed lustro...sam sobie...na siebie...popatrzeć...    

aby ..pełną piersią    

...pełną piersią...w puszacie...    

grawitacja niczego nie oszczędzi    

...macie lepiej...bo u nas to tylko niektóre plemiona...mają skuteczną metodę...    

    Czyżby Markiz miał zamiar zainicjować powstanie plemienia długich tutków,     oby tylko wszystkie kosztowności ..zmieściły się        

...czytasz w moich myślach...plemię długich tutków...     ...niezłe...

    a nie wierzyłeś, że potrafię ..

...może tak...a ...może nie...    

o jaki Marquis tajemniczy dziś .. niczym Gioconda    

...tyle tylko że ładniejszy...żem...    

    Clara non sunt interpretanda czyli nie dokonuje się wykładni tego, co... oczywiste     ..reasumując nic tak życia nie upiększy jak prawo rzymskie lub jeden głebszy ..     to drugie w tej chwili odpada     w moim przypadku    

...czy zawsze czytając co piszesz słownikami się muszę otaczać...by zrozumieć choć co drugie słowo...    

    kto czyta nie bładzi    

...fakt to niezaprzeczalny...    

    a gdzie w tym wszystkim szczeście ..    

...szczęście...?...jest w nas samych...ktoś kiedyś tak powiedział...i pewnie jest to prawda...    

    dobra reklama zawsze zostaje w pamięci

...jeśli ona nie jest zawodna...ta pamięć...    

cyganisz         .. pamietamy to co chcemy ..pamiętać..