...oj zadziwiasz mnie...ja po woli przyswajałem hydrauliki tajemnice...toć sztukom jest jednym kluczem obsłużyć wszystkie rurki...choćby tylko w zakresie 1/2"...a cali 6...a jeszcze ocynk...i czarne...
Malwina
04.12.2018 r. 11:16:07
taa...białe...czarne i rude...znaczy się skorodowane każda wymaga indywidualnego podejścia sam klucz nie wystarczy
Damira
04.12.2018 r. 19:44:44
Markizie coby sie tylko Tobie ten ..klucz nie wyszczerbił...bo pozostaną..tylko kolanka do regeneracji
...no wiadomo że nie tylko... ...takie kobitki to zapewne...i o tym i o tamtym...i to i owo...no ten tego że ba...
Malwina
06.12.2018 r. 09:50:54
hydraulika, mechanika i obsługa maszyn prostych...nie jest nam obca wszak klucz czy dźwignia to niezbyt skomplikowany sprzęt
Damira
06.12.2018 r. 20:02:22
Ano taka wielofunkcyjność dotyczy istot inteligentniejszych ..w całej rozciągłości temata ..zwanej potocznie życiem
de sade-markiz
07.12.2018 r. 07:27:43
...no wiadomo...nie wątpiłem nawet przez chwilkę w tą wielofunkcyjność...no życie pokazuje...a schemat kiedyś był taki...żona...matka...kucharka...praczka...kochanka...i do tego czynna zawodowo... smutne czasy...powoli coś tam się zmienia...i zapewne jest to efekt globalnego ocieplenia... ...ciekawe czy o tym na szczycie gadali... ...drogie Panie...zawsze do...........
Damira
07.12.2018 r. 19:52:13
Jak to kiedyś schemat był taki? A teraz Markizie, to myślisz jak jest? .. ....a na szczycie o wunglu gadali..
de sade-markiz
10.12.2018 r. 09:01:03
...a ja głupi żem myślał że o szczytowaniu... ...no troszku inaczej jest...pomagamy jak możemy...to się pralkę kupi...to odkurzacz...że o zmywarce nie wspomnę...jakie pierogi z mikrofali się oszatkuje...to i czasu macie więcej na depilację...pazurki...czy oczka...sama poprawa...
Damira
10.12.2018 r. 18:49:41
O ranyści!!..Uświadomiłeś mi , że tylko leżymy i pachniemy....śyśtko się siamo robi My tylko z bankomatu ..pieniążki bierzemy ..a skąd one? A ze ściany tak se wychodzą .. siame
de sade-markiz
11.12.2018 r. 07:39:15
...oj nie... ...i jeszcze raz ...fajnie by było gdyby tak było...takie beztroskie...leżące pachnąc...czy pachnące leżąc...przez czas jakiś zapewne...tak jest...czy było pewnikiem w haremie...dla mnie to tylko takie nic nie znaczące ciało dające rozkosz...nic ponad to...
Damira
11.12.2018 r. 18:30:40
czyli wyjątkowa odmiana słowa seks nie przez przypadki, lecz przez okazje? Albo też seks jako opatrunek... na ukąszenie przez życie??
de sade-markiz
14.12.2018 r. 07:36:36
...szelmo jedna...seks jako opatrunek...no wiesz nie słyszałem...a Ona w białym kitlu...i taka strzykawka...i po seksie bo omdlewam na jej widok... ...
Damira
15.12.2018 r. 12:05:29
..obezwładnięty zostałeś Waćpan ..narkozą
de sade-markiz
17.12.2018 r. 08:08:33
...ta... ...a to na lepsze krążenie...
Damira
17.12.2018 r. 19:09:42
ale niewątpliwie, tylko w tym miejscu gdzie plecy tracą swą ..szlachetną nazwę ..
de sade-markiz
18.12.2018 r. 07:56:02
...po dupsku...oj...a niech ta...
Damira
18.12.2018 r. 21:50:26
że niby, co za dużo to ...bajecznie
de sade-markiz
19.12.2018 r. 07:33:19
...nigdy nie jest za dużo...apetyt mam...
Damira
20.12.2018 r. 18:41:17
Na słodkie czereśnie.... w tataraku ?
de sade-markiz
21.12.2018 r. 08:02:45
...cokolwiek to oznacza...to tak...w meandrach Warty leniwie płynącej...w jej wielkim łuku...
Damira
21.12.2018 r. 19:18:03
a nad Wartą niebo, niebo od wiatru zmarszczone,
od zorzy czerwone ..a wieczory ..seledynowe
de sade-markiz
24.12.2018 r. 07:51:31
...rechot żab w starorzeczach...o zmierzchu...i świerszczy cykanie...klenia plusk...i poranne mgły...
Damira
24.12.2018 r. 10:39:17
Ożeż aże mię się ..łokietek omsknął na biurku
Malwina
24.12.2018 r. 11:16:54
a ja popłynęłam może nie po Warcie ale...myślami już jestem w lipcu
Damira
26.12.2018 r. 14:20:55
Szykujmy ..bikini
de sade-markiz
31.12.2018 r. 08:10:08
...po co czekać do lipca...a w maju nie nada...z e St.Drawska przez całe jezioro drawskie...na Wilczkowo...nie koniecznie do Noteci...
...łokietku...cała moja młodość związana była z Wartą i jej dopływami...zamykam oczy i widzę każdy fragment jej biegu w wielkim łuku...drewniane mosty...stare jazy...wyspy których już nie ma...niszczejące młyny...i miejsca gdzie rozbijałem namiot...aż się łezka w oku kręci...
Damira
02.01.2019 r. 13:31:42
Tęskniąc za tym co minęło, upewniamy się .... że to miało sens.
...oj zadziwiasz mnie...ja po woli przyswajałem hydrauliki tajemnice...toć sztukom jest jednym kluczem obsłużyć wszystkie rurki...choćby tylko w zakresie 1/2"...a cali 6...a jeszcze ocynk...i czarne...
taa...białe...czarne i rude...znaczy się skorodowane
każda wymaga indywidualnego podejścia
sam klucz nie wystarczy
Markizie
coby sie tylko Tobie ten ..klucz nie wyszczerbił...bo pozostaną..tylko kolanka do regeneracji
...oj dziewczynki...taka znajomość tematu zaskakuje...
...
Ba!
A bo to tylko ..
tego
...no wiadomo że nie tylko...
...takie kobitki to zapewne...i o tym i o tamtym...i to i owo...no ten tego że ba...
hydraulika, mechanika i obsługa maszyn prostych...nie jest nam obca
wszak klucz czy dźwignia to niezbyt skomplikowany sprzęt
Ano taka
wielofunkcyjność dotyczy istot inteligentniejszych ..w całej rozciągłości temata
..zwanej potocznie życiem
...no wiadomo...nie wątpiłem nawet przez chwilkę w tą wielofunkcyjność...no życie pokazuje...a schemat kiedyś był taki...żona...matka...kucharka...praczka...kochanka...i do tego czynna zawodowo...
smutne czasy...powoli coś tam się zmienia...i zapewne jest to efekt globalnego ocieplenia...
...ciekawe czy o tym na szczycie gadali...
...drogie Panie...zawsze do...........
Jak to
kiedyś schemat był taki? A teraz Markizie, to myślisz jak jest?
.. ....a na szczycie o wunglu gadali..
...a ja głupi żem myślał że o szczytowaniu...
...no troszku inaczej jest...pomagamy jak możemy...to się pralkę kupi...to odkurzacz...że o zmywarce nie wspomnę...jakie pierogi z mikrofali się oszatkuje...to i czasu macie więcej na depilację...pazurki...czy oczka...sama poprawa...
O ranyści!!..Uświadomiłeś mi , że tylko leżymy i pachniemy....śyśtko się siamo robi
My tylko z bankomatu ..pieniążki bierzemy ..a skąd one? A ze ściany tak se wychodzą ..
siame
...oj nie...
...i jeszcze raz
...fajnie by było gdyby tak było...takie beztroskie...leżące pachnąc...czy pachnące leżąc...przez czas jakiś zapewne...tak jest...czy było pewnikiem w haremie...dla mnie to tylko takie nic nie znaczące ciało dające rozkosz...nic ponad to...
...szelmo jedna...seks jako opatrunek...no wiesz nie słyszałem...a Ona w białym kitlu...i taka strzykawka...i po seksie bo omdlewam na jej widok...
...
..obezwładnięty zostałeś Waćpan ..narkozą
...ta...
...a to na lepsze krążenie...
ale niewątpliwie, tylko w tym miejscu gdzie plecy tracą swą ..szlachetną nazwę ..
...po dupsku...oj...a niech ta...
...nigdy nie jest za dużo...apetyt mam...
Na słodkie czereśnie.... w tataraku ?
...cokolwiek to oznacza...to tak...w meandrach Warty leniwie płynącej...w jej wielkim łuku...
a nad Wartą niebo, niebo od wiatru zmarszczone,
od zorzy czerwone ..a wieczory ..seledynowe
...rechot żab w starorzeczach...o zmierzchu...i świerszczy cykanie...klenia plusk...i poranne mgły...
Szykujmy
..bikini
...po co czekać do lipca...a w maju nie nada...z e St.Drawska przez całe jezioro drawskie...na Wilczkowo...nie koniecznie do Noteci...
...łokietku...cała moja młodość związana była z Wartą i jej dopływami...zamykam oczy i widzę każdy fragment jej biegu w wielkim łuku...drewniane mosty...stare jazy...wyspy których już nie ma...niszczejące młyny...i miejsca gdzie rozbijałem namiot...aż się łezka w oku kręci...
Tęskniąc za tym co minęło, upewniamy się .... że to miało sens.