to tak jak powiedzieć że tylko wysocy faceci mają wzięcie ..
nie jestem zachłanna... mnie tam wystarczy jeden oby tylko upodobań nie zmienił
ja też hołduje zasadzie .. wszystko albo psinco czyli NIC!! Jednak jestesmy raczej w mniejszości, jak widać na około .. dzicz kudłata ..
Zadzieram kiecę odpalam miotłę i lecę do chałupa .. coby mnie tylko kurka siwa miotły nie zalało ..leje jak w porze deszczowej Do zaś..
...pomysł mam tylko jeden...z przodu dwie pomarańcze dojrzałe...a z tyłu...też takie...samiuśkie...to by było lepsze od najlepszej kolejki szynowej...
ależ my az tylu wad nie mamy aby zakrywac je tyloma ..pomarańczami kurka siwa rymuj eoda rańca
Dami miałaś rację istnieją amatorzy cytrusów
taa tylko w cytrusach by siedzieli ..że tez im sie nie znudzi obserwacja świata z tej ..perspektywy ..
pewnie w takiej pozycji, życie wydaje się mniej skomplikowane a jak wiadomo...faceci lubią zbyt wielu komplikacji...nie radzą sobie
widać tylko to najlepiej im wychodzi ..bałaganiarze, brak im wrazliwości urodzeni kowboje .. ale ..fajnie się ich mizia ..
bałaganiarze to fakt...w wysprzątanym mieszkaniu i uporządkowanej szafie...nic nie znajdą
a pewnie do Bożego Narodzenie rzut beretką ..zdanrzają na czas ..póki co pochowac wszystko w mniej rzucajace się w oczy ..zakamarki
...bo my nie znamy słowa bałagan...to co nas otacza to jest nieład artystyczny...i my go tworzymy...
w sensie że cos Ci zginęło .. ojojjjj..to niedobrze ..poszukamy ..
sie Markizowi cus pozajączkowało tworzycie chaos..
...też ...czasami...jednak nigdy sami...tak bywa gdy próbujemy coś razem uporządkować...
może gdzie na dachu leży .. w Markizowym wydaniu słow ..razem to tak mniej więcej .. ile ..
masz jaki sposób na to
dwa za dużo .. jeden ..wystarczy ..
wiem na Waćpanie to jak na Zawiszy ale jak bedziesz chciał w zamian kozioł monterski z regulowaną wysokością..to od razu mówie nie mam
przecie do wójt nie pójdziem
no masz aże mnie się kawa rozlała .. ..trawałą, ryszawą ondulację
...stolarskie zabawy...a to ciekawe...
tam gdzie drwa rąbią ..wióry ..lecą .. witaj szlachetnie urodzony .. jakżeeś dzis został ..obudzony
...no wiesz...jak zwykle...mleko...bułki...taka ranna wyprawa...
i śniadanko do łóżeczka ..oj ta markiza to ma farta..
...no bywa że ma...coś za coś...no wiesz taka harmoniczna współpraca...jak kiedyś z ruskimi...
uzyłabym raczej słowa symbioza .. współpraca to jak w kolektywie
...symbioza to uzależnienie...no tak...jak w związku...
a czyż samo słowo zwiazek to nie znaczy spójnosć, powiązanie, odzwierciedlenie reakcji między ..cząstkami ..
to tak jak powiedzieć że tylko wysocy faceci mają wzięcie
..
nie jestem zachłanna... mnie tam wystarczy jeden
oby tylko upodobań nie zmienił
ja też hołduje zasadzie .. wszystko albo psinco czyli NIC!!
Jednak jestesmy raczej w mniejszości, jak widać na około .. dzicz kudłata ..
Zadzieram kiecę odpalam miotłę i lecę do chałupa ..
coby mnie tylko kurka siwa miotły nie zalało ..leje jak w porze deszczowej
Do zaś..
...pomysł mam tylko jeden...z przodu dwie pomarańcze dojrzałe...a z tyłu...też takie...samiuśkie...to by było lepsze od najlepszej kolejki szynowej...
ależ
my az tylu wad nie mamy
aby zakrywac je tyloma ..pomarańczami
kurka siwa rymuj eoda rańca
Dami
miałaś rację
istnieją amatorzy cytrusów
pewnie w takiej pozycji, życie wydaje się mniej skomplikowane
a jak wiadomo...faceci
lubią zbyt wielu komplikacji...nie radzą sobie
bałaganiarze
to fakt...w wysprzątanym mieszkaniu i uporządkowanej szafie...nic nie znajdą
a pewnie do Bożego Narodzenie rzut beretką ..zdanrzają na czas
..póki co
pochowac wszystko w mniej rzucajace się w oczy ..zakamarki
...bo my nie znamy słowa bałagan...to co nas otacza to jest nieład artystyczny...i my go tworzymy...
...też ...czasami...jednak nigdy sami...tak bywa gdy próbujemy coś razem uporządkować...
wiem na Waćpanie to jak na Zawiszy
ale
jak bedziesz chciał w zamian kozioł monterski z regulowaną wysokością..to od razu mówie nie mam
...stolarskie zabawy...a to ciekawe...
...no wiesz...jak zwykle...mleko...bułki...taka ranna wyprawa...
i śniadanko do łóżeczka ..oj ta markiza to ma farta..
...no bywa że ma...coś za coś...no wiesz taka harmoniczna współpraca...jak kiedyś z ruskimi...
...symbioza to uzależnienie...no tak...jak w związku...
a czyż samo słowo zwiazek to nie znaczy spójnosć, powiązanie, odzwierciedlenie reakcji między ..cząstkami ..