| - Mamusiu spójrz tamten pies wygląda zupełnie jak wujek Marian. - Synku, nie wypada robić takich uwag. - Myślisz, mamo, że ten pies zna wujka Mariana i mógłby to usłyszeć? |
10.03.2010 14:40:25, Konto usunięte |
| - Powiedz, czy dalej od nas są położone Chiny czy Księżyc? - pyta nauczyciel. - Panie psorze, myślę, że jednak Chiny. - A na jakiej podstawie tak twierdzisz? - Bo Księżyc już widziałem nieraz, a Chin jeszcze nigdy. |
10.03.2010 14:39:53, Konto usunięte |
| Idzie sobie Jasio z mamą ulicą, patrzy, a tu odkryty właz kanalizacyjny. - O, popatrz mamo, krokodyl leci! - zawołał Jasio, bo to wredny szczeniak był. - Krokodyle nie latają, Jasiu - odpowiedziała mama i zwinnie ominęła właz. Po pięćdziesięciu metrach dogania ich jakiś facet, cały mokry i śmierdzący gównem, bęc Jasia w bańkę: - Zapamiętaj gówniarzu, KROKODYLE NIE LATAJĄ! |
10.03.2010 14:38:29, Konto usunięte |
| BMW, dresiarz, łokieć przez okno, w drugiej ręce papierosek i kierownica, w podłokietniku
otwarte piwo, jedna laska robi mu loda, druga z tylnego siedzenia masuje kark. Nagle dzwoni
komórka. Dresiarz mówi: - E, lachociągi, wyjmij która no fona ze schowka, co mam kasę na mandaty przetracić?! |
10.03.2010 14:11:39, Konto usunięte |
| Rozmowa dwóch kumpli: - Słyszałeś, że Stefana wczoraj dresiarze 2 razy pobili? - Nie, a dlaczego? - Pierwszy raz dostał bo nie chciał oddać komórki. Ale w końcu oddał. - A drugi raz? - To był Sagem. |
10.03.2010 14:10:35, Konto usunięte |
| Kiedyś baca krótkowidz z owieczki korzystał, Dziwiąc się, że mu ona nie beczy, lecz śwista. Dopiero na kolegium mu wytłumaczono Że wyryćkał świstaka, co był po ochroną. |
10.03.2010 14:07:28, Konto usunięte |
| Siedzi trzech żonatych chłopaków jeden mówi -wiecie co moja żona czytała na porodówce "Jasia i Małgosie" i mam dwoje dzieci -na co drugi-moja czytała "trzech muszkieterów" i ma troje dzieci -na to ostatni zrywa się i mówi lecę bo moja czyta "Alibabe i czterdziestu rozbójników |
10.03.2010 09:15:04, Arborysta |
| Trwa konferencja na temat: "Kariera zawodowa a wierność małżeńska". Referent wygłasza: - Pierwsze miejsce, jeśli chodzi o zdrady małżeńskie zajmują lekarze ... Te nocne dyżury, młode pielęgniarki, kilka etatów naraz ... - Drugie miejsce, to oczywiście artyści. Ciągle nowe role, plany, otoczenie. - ... no a trzecie miejsce ... To właśnie ludzie tacy jak państwo: uczestnicy konferencji, szkoleń, jeżdżący w delegację. Z sali odzywa się facet: - Protestuje! Już od 20lat wyjeżdżam i nigdy żony nie zdradziłem !!! Na to głos z końca sali: - I właśnie, przez takich jak ty mamy trzecie miejsce ! |
10.03.2010 09:13:51, Arborysta |
| Jedzie blondynka autostradą ,nagle dzwoni do niej szef : -Co ty robisz do tej pory że nie ma cie jeszcze w pracy!? -Przepraszam szefie ale jest wielki korek -Jaki jest długi? Blondynka spogląda i mówi szefie dokładnie to nie wiem bo jadę pierwsza . |
10.03.2010 09:12:00, Arborysta |
| Tato kto to jest alkoholik?-Pyta Jasiu. -Widzisz te cztery drzewa? Alkoholik widzi osiem. -Ale tato tam są tylko dwa drzewa. |
10.03.2010 09:11:13, Arborysta |
| Kochany, zerknij przez okno, co to za sarenka biega w naszym ogrodzie. - Po pierwsze: to nie sarenka, ale krowa. - A po drugie: to nie okno, tylko lustro. |
10.03.2010 09:10:01, Arborysta |
| Ojciec pyta Jasia: -Jasiu czy chciałbyś skoczyć na bandżi? -Nie tato - odpowiada zniesmaczony Jasiu -A to dlaczego synku??- pyta ojciec - Tato,moje życie zaczęło się od pękniętej gumy i nie chcę by się z jej powodu zakończyło |
09.03.2010 21:31:15, Konto usunięte |
| Idzie turysta i spotyka bacę siedzącego na hali i pasącego barany. Turysta nie miał zegarka
podchodzi więc do bacy i pyta: - Baco, a nie wiecie aby która jest godzina ? Baca wziął w rękę kij i zaczął gmerać w jajach najbliższego barana. - A ósma dwadzieścia. Turystę wielce zaciekawiło to nowatorskie podejście do mierzenia czasu i poprzysiągł był sobie, że wracając znowu zapyta bacę. Jak powiedział tak zrobił. Wracając znowu podszedł do bacy, który nadal siedział w tym samym miejscu. - Baco, a powiedzcie ino, która teraz jest godzina? Baca znów wziął w ręce kijek i jak poprzednio zaczął gmerać w jajach barana, który pasł się przed nim i mówi: - A czwarta dziesięć. Tego już było za wiele. - Baco a jak wy to w jajach barana czytacie, która jest godzina? - Jo nie w jajach cytom ino one mi zasłaniają wieżę z kościoła! |
09.03.2010 20:58:54, Konto usunięte |
| Siedzi baca na kamieniu i wali się kamieniem w głowę. Podchodzi do niego turysta i się pyta - Baco co robicie? - Narkotyzuje się. Turysta idzie dalej i widzi kolejnego bace siedzącego na kamieniu i walącego się kamieniem w głowe. - Baco co robicie? - Narkotyzuje się. Turysta idzie dalej i widzi bace siedzącego na stercie kamieni - Baco co robicie? - Narkotyki sprzedaje.:) |
09.03.2010 20:58:40, Konto usunięte |
| Walczy murzyn z bacą 1 runda - Baca dostał ,padł , pyta się sędzia baco wytrzymasz? wytrzymam! 2 runda -Baca dostał ,padł , pyta się sędzia baco wytrzymasz? wytrzymam! 3 runda - Baca dostał ,padł , pyta się sędzia baco wytrzymasz?NIe wytrzymam zaraz mu przy*******! |
09.03.2010 20:58:06, Konto usunięte |
