Szybki Bill kupił sobie malutkie sportowe auto i zaprosił Lucy na przejażdżkę do lasu.
Gdy znaleźli się na polance. Lucy wyszła z samochodu, rozłożyła koc i czeka na Billa, który nie opuścił samochodu.
- "Ruszaj się Bill, bo mi się odechce!"
Bill bezskutecznie próbując wydostać się z auta:
- "Wygląda na to, że nie wyjdę stąd, aż mi się odechce."

Pani wraz ze swoją suczką pojechała na wczasy. Już pierwszego dnia na spacerze za suczką zaczęła się uganiać cała sfora psów.
- "Wracamy do ośrodka" - decyduje pani - "w końcu to ja jestem na wakacjach

Jasiu czeka z mama na samolot:
Jasiu - Mamo chce mi się siku.
Mama - Nie bo zaraz przyleci samolot.
Po kilku minutach.
Jasiu - Leci!!!!.
Mama - Gdzie!?!?!?!?.
Jasiu - Po nogawkach!!..

- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka???
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyście na moim grobie gdybym umarła???
A Jasiu znalazł ścierke i mówi:
- Tu leży ta szmata!!!

Jasio przychodzi do klasy, zaczyna bluźnić i brzydko się wyrażać.
Następnego dnia pani w szkole mówi do dziewczynek:
-Dziewczynki, jak Jasio jeszcze raz tak brzydko
będzie się wyrażał, wszystkie wychodzimy.
Jasio wchodzi do klasy i mówi:
-E, burdel budują na rogu!
Wszystkie dziewczynki wychodzą z klasy a Jasio na to:
-Gdzie?!Dopiero fundamenty stawiają!!!!

Pani na lekcji pyta dzieci,co widziały po drodze idąc do szkoły?
Karolcia- ludzi
bardzo dobrze, mówi pani.
Adaś- samochody
bardzo dobrze mówi pani
-Jasiu, a ty co widziałeś?
Jasiu wstaje i mówi - krzyż,drzewa płoty
- A co zrobiłeś przed krzyżem - pyta pani
- Przeżegnałem się-odpowiada Jaś,
- A dlaczego przeżegnałeś się przed krzyżem a nie przed drzewem? to drzewo i to drzewo.
Jaś chwile pomyślał i pyta panią - Ma pani męża ?
- Mam-odpowiada pani.
- To dlaczego całuje pani męża w usta a nie w dupę, to ciało i to ciało....

Na lekcji biologi Jasiu się zgłasza.
Pani pyta:
-O co chodzi Jasiu?
-Proszę panią kolega się zjebał.
-Jasiu jak ty mówisz. Mogłeś powiedzieć że kolega puścił baka. Zapamiętaj to sobie.
Po kilku minutach Jasiu po raz kolejny się zgłasza.
- Jasiu co znów się stało?
- Proszę Panią ten kolega co przedtem puścił bąka ,znów się zjebał.....

Na lekcji j.polskiego nauczyciel pyta się Jasia:
-Jasiu, co jest dla ciebie największym rarytasem ?
Jasiu odpowiada: - tyłeczek 16-letniej dziewczynki...
Nauczyciel oburzony: Jasiu na następną lekcję przyjdziesz z ojcem !!!
Następna lekcja. Jasiu siedzi w ostatniej ławce. Nauczyciel pyta się Jasia:
- Dlaczego siedzisz w ostatniej ławce i przyszedłeś bez ojca ???
Jasiu: - Bo tata powiedział, że jak dla pana nie jest rarytasem tyłeczek 16-letniej dziewczynki to pan jest pedałem i mam się od Pana trzymać z daleka !!!!!!!!!

Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
- Tato, a co to jest?
- To są prezerwatywy, synu - odrzekł ojciec.
- A po co one są? - kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygraną chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6? - pyta synek.
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę - odpowiedział ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12? - kontynuuje malec.
- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu.

o baru przychodzi facet z psem. Zainteresowała się nim seksowna barmanka.
- Dlaczego przychodzisz do baru z psem?
- Ooo, ten pies wiele umie.
- Na przykład?
- Na przykład potrafi doprowadzić kobietę do szaleństwa. Najpierw przez subtelną grę wstępną, później przez gorący seks. Wielokrotny orgazm partnerki to dla niego codzienność.
Zaintrygowana panienka zaprasza ich do pokoiku na zapleczu. Rozbiera się, kładzie na łóżku i czeka. Pies nic. Kobieta chrząka wymownie. Pies nic. Facet drapie się po głowie.
- No nie, znowu muszę ci pokazać, jak to się robi..???

Przychodzi facet do lekarza, kładzie swą męskość na stole i milczy.
Zdziwiony lekarz pyta:
- Boli pana?
- Nie boli.
- To może za duży?
- Nie, wcale nie.
- A co, za mały?
- Nie. Nie jest za mały.
- To co w końcu?!
- Fajny, nie?

Dlaczego blondynka poprzestała na trzecim dziecku?
- Bo słyszała, że co czwarty urodzony człowiek to Chińczyk.

Dlaczego blondynka wrzuca chleb do kibla?
- Karmi WC kaczkę.

W samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów. Nagle pilot samolotu oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą. W samolocie zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię, blondynka siedząca obok niej pyta się:
- Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię?
- Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.
Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manikure i pedicure. Widząc to ta pierwsza blondynka pyta się:
- Dlaczego się malujesz?
- Bo gdy zginiemy sadzę że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.
Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno się wypięła. Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:
- Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?
Murzynka na to:
- Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!

Jedna koleżanka żali się drugiej:
-mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
-podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów-radzi druga_
ja swojemu tak zrobiłam,to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie jak jakiś brytan i w czasie stosunku prawie na strzępy rozerwał!
-Minęły dwa dni:
-Beznadziejna ta twoja rada.
_coś ty? nie zadziałało??
-zadziałało.
Wyleciał z łazienki,opierdolił całą kiełbasę z lodówki,a jak mu zwróciłam uwagę to mnie ugryzł w tyłek i poleciał do tej suki,Kowalskiej z trzeciego piętra..