Jak się nazywa kobieta która wie gdzie jest jej mąż?
- Wdowa

Wyznanie Baracka Obamy

Drogi biały kolego i koleżanko!
Powinieneś zrozumieć kilka rzeczy:
Kiedy się rodzę, jestem czarny.
Kiedy dorosnę, jestem czarny.
Kiedy prazy mnie słońce, jestem czarny.
Kiedy jest mi zimno, jestem czarny.
Kiedy jestem przerażony, jestem czarny.
Kiedy jestem chory, jestem czarny.
Kiedy umieram, jestem czarny.
Ty biały kolego: Kiedy się rodzisz, jesteś różowy.
Kiedy dorośniesz, jesteś biały.
Kiedy prazy cie słońce, jesteś czerwony.
Kiedy jest ci zimno, jesteś fioletowy.
Kiedy jesteś przerażony, jesteś zielony.
Kiedy jesteś chory, jesteś żółty.
Kiedy umierasz, jesteś szary.
I ty, baranie ... masz czelność nazywać mnie kolorowym?
Prześlij ten list do swoich białych znajomych.
Może następnym razem zastanowisz się trochę.
Z wyrazami szacunku,
Barack Obama

Gdy kobieta matką zostaje

Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy najdłużej jak się da
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe stają się Twoimi normalnymi ciuchami

Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo poprzednim razem nie dały żadnego skutku
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8 miesiącu ciąży.

Ciuszki dziecięce
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Płacz
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, gdy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczko

Gdy upadnie smoczek
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi

Przewijanie
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie od tego czy brudna czy czysta
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan

Zajęcia
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacer do zoo, teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej

Twoje wyjścia
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jak poleje się krew

W domu
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka
Trzecie dziecko:Kryjesz się przed własnymi dziećmi

Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego

- Czym się różni kobieta informatyk w spódnicy od kobiety informatyka w spodniach?
- Czasem dostępu.

Skazany opuszcza salę rozpraw.
- Ile ci dali? - pyta się kolega.
- Trzy niedziele.
- To mało.
- Ale palmowe.

- Szefie, muszę dostać podwyżkę, ja z tej pensji nie mogę wyżyć!
- Niech się Kowalski lepiej zastanowi, jak wyżyje bez tej pensji...

Bolesław Krzywousty podzielił Polskę między swoich synów, a z pewnej części jednego z nich zrobił dzielnicę senioralną

- Tyle się złego naczytałem na temat alkoholu - mówi Antek do kolegi - że wreszcie sobie powiedziałem: czas raz na zawsze z tym skończyć!
- Z piciem?
- Nie, z czytaniem.

Z dzienniczków uczniowskich:
Mateusz leży pod ławką na lekcji geografii udając rodzącą kobietę i wydając przy tym realistyczne odgłosy.

Zamknął panią szatniarkę w szatni i żąda okupu.

Cieszy się, że dostaje coraz więcej uwag.

Cieszy się, bo kolega się cieszy, że dostaje coraz więcej uwag.

Wysłany po kredę, przyniósł cały karton twierdząc że pani woźna zwiększyła wydobycie rudy kredy.

Wiosna, las, ptaszki. Gawędzi student (po nieudanej sesji) z dziewczyną:
- Nie wiem, co się ze mną dzieje? Chciałbym ulecieć daleko - daleko, schować się głęboko - głęboko, zaszyć się gdzieś cicho - cicho. Czyżby to miłość?
- Nie, kolego. To zaczął się wiosenny pobór do wojska.

Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie?
Odpowiedź:
Nauczycielka, bo:
1. ma klasę
2. ma okres dwa razy do roku
3. stawia pałę w dwie sekundy
4. potrafi pieprzyć 45 minut bez przerwy

- Wybieram się do Afryki - mówi blondynka:
- Ale tam jest 40 stopni w cieniu.
- Cały czas w cieniu nie będę siedzieć.

Jedna blondynka mówi do drugiej:
- Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób. Wyobrażasz sobie, sto osób...
Druga odpowiada:
- To straszne. Na stare to będzie milion...

Na egzaminie końcowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje studentce wydziału lekarskiego pytanie:
- Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłości?
- U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie studentka.
- Mój Boże! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwie głowa. - Za moich czasów było to po prostu serce.

Pisza ze sobą chłopak i dziewczyna na czacie:
-słuchaj Aniu piszemy ze sobą już ponad 2 tygodnie, może spotkamy się w realu?
-wiesz co, u mnie nie ma reala ale może spotkamy się w biedronce?