W kinie młodzi ludzie całują się z wielkim animuszem. Starsza pani za nimi mówi z przekąsem:
- A nie moglibyście państwo robić tego w domu?
- Skądże znowu! - oburza się młody mężczyzna. Moja żona nigdy by do tego nie dopuściła!

Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci.
- No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi.
- Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.
- Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek
- Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.
- Pawełku 5 siadaj.
Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu.
- Jasiu a ty, co napisałeś?
- W domu balanga, a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan.
Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni:
Matka! Jest tylko jedna!

- Po czym poznać która blondynka jest kelnerką?
- To ta z tamponem zatkniętym za ucho, szukająca w panice ołówka...

- Po co blondynka wspina się na szklany mur?
- Aby zobaczyć, co jest po drugiej stronie...

- Jaka jest różnica między blondynka a Jumbo-Jetem?
- Nie każdy był w Jumbo-Jecie...

- Dlaczego blondynki nie jedzą ogórków konserwowych?
- Bo nie mogą wsadzić głowy do słoika...

- Co ma wspólnego blondynka z torami kolejowymi?
- Były kładzione na obszarze całego kraju...

- A dlaczego blondynki mają trójkątne trumny?
Bo po ciemku nogi rozkładają.

Co można zobaczyć zaglądając blondynce głęboko w oczy?
- Potylicę

Jaka jest kara za bigamię?

Dwie teściowe..

Dlaczego Pan Bóg pierwszego stworzył mężczyznę?
Bo zaczynał od zera.

Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:
- Jasiu jak było w szkole?
- A dobrze- odpowiada Jasio.
Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile a ja największy.

Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi:
-Wszyscy nienormalni proszę wstać!
Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta:
-Jasiu dlaczego wstałeś?
A Jasiu na to:
-No bo mi głupio jak pan tak sam stoi...

Jasio wchodzi do łazienki gdy mama sie kąpie i pyta: mamo co ty masz tam pomiedzy nogami? Mama na to: szczoteczke... Jasio mówi: A tato ma lepsza bo na patyku...
Mama: A skąd wiesz?
Jasio: Bo widziałem ja wczoraj sąsiadce zęby czyścił...

Małgosia ma pierwsza miesiączkę, nie wie biedna co się stało i pokazuje Jasiowi swój
problem. Jasiu ogląda z wielkim zainteresowaniem, i rzecze:
- Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało.