Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się: - Czy dasz mi jedną ugryść za stówę? - Wal się pan! - To może za tysiąc? - Nie jestem dziwką! - A za 10.000 zł? Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć. - Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieśić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała: - To ugryzie pan czy nie?! - Nie, trochę drogo |
24.04.2010 09:46:10, Konto usunięte |
Facet baraszkuje w łóżku z piękna blondynką. Nagle dziewczyna pyta: -Ale nie masz AIDS, co? -Oczywiście, że nie! -Dzięki Bogu! Nie chciałabym znowu tego złapać. |
24.04.2010 09:43:25, Konto usunięte |
Blondynka mówi do drugiej blondynki: -Ej, patrz Benedykt XVI -Tak? A Kubica który? |
24.04.2010 09:42:04, Konto usunięte |
> Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać. > Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad samochodem, > - co pan taki nerwowy - pyta pasażer > - przez 25 lat byłem kierowcą karawanu... |
23.04.2010 14:55:40, Konto usunięte |
> Przychodzi facet z kotem do księdza. > - chciałbym ochrzcić kota > - co pan! zwierząt się nie chrzci. > - ale zapłacę $ 100 000. > - to ja go każę przygotować także do Pierwszej Komunii Świętej.... |
23.04.2010 14:53:40, Konto usunięte |
> Podczas imprezy na Księżycu w pewnej chwili ktoś mówi: > - wiesz co, Armstrong? Niby wszystko jest, rozpalony grill, piwo, > dziewczyny ale jakoś atmosfery nie ma......... |
23.04.2010 14:52:51, Konto usunięte |
> Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła dieta, > kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód. Wchodzi > pielęgniarka i pyta: > - Podać Panu kaczkę? > - O tak, kochaniutka i od chuja frytek! |
23.04.2010 14:51:16, Konto usunięte |
> Parka w łóżku: On do niej: > - Kochanie może dzisiaj na jeźdźca? > - Jaki najeźdźca?? > - Germański kurwa oprawca!! |
23.04.2010 14:47:56, Konto usunięte |
Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy. - W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki? - Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę. - Jakiego nieszczęśliwego wypadku?? - Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem... |
23.04.2010 14:45:40, Konto usunięte |
- Synku, jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia - mama, ale tata siedzi w więzieniu... - tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie! |
23.04.2010 14:41:32, Konto usunięte |
Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka: Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną. Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się. Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja. Potem kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu. W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. W tle słychać jak jeden Polak mówi do drugiego: - Rychu mamy tyle kasy, na chuj ci jeszcze ta żarówka? |
23.04.2010 14:40:06, Konto usunięte |
Kawał wędkarski: - Biorą? - Nie bardzo... - Złapał pan coś? - Jednego. - I co pan z nim zrobił? - Wrzuciłem do wody. - Duży był? - Taki jak pan i też mnie wkurwiał. |
23.04.2010 14:38:34, Konto usunięte |
80-latek chce się kochać z żoną. - Ale tylko z prezerwatywą - zaznacza żona. - Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża - przekonuje mąż. - Ale salmonella od starych jaj |
23.04.2010 14:36:19, Konto usunięte |
Jasio kopie dół w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta: - Co robisz?? - Kopie grób dla mojej złotej rybki. - Ale czemu taki duży? - Bo jest w twoim pierdolonym kocie! |
23.04.2010 14:29:36, Konto usunięte |
Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasa Łazienkowska. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości 130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i... malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!) już jest połowa auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownice tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moja męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!! Jak ja k...wa nienawidzę kobiet za kierownica..... |
23.04.2010 14:12:52, Konto usunięte |