..Przychodzi mały Jasiu do taty i pyta: - Jak ja się znalazłem na świecie? Tata myśli co mu powiedzieć. - Jasiu, bocian Cię przyniósł. - Tato, czemu Ty jesteś taki głupi? - Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz? - Bo mamy taką fajną mamę, a Ty pie***lisz bociany. |
24.05.2010 11:57:33, Konto usunięte |
Przychodzi mały Jasiu do taty i pyta: - Jak ja się znalazłem na świecie? Tata myśli co mu powiedzieć. - Jasiu, bocian Cię przyniósł. - Tato, czemu Ty jesteś taki głupi? - Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz? - Bo mamy taką fajną mamę, a Ty pie***lisz bociany. |
24.05.2010 11:56:50, Konto usunięte |
Jasiu, powiedz jakieś zdanie w trybie oznajmującym - Koń ciągnie wóz. - Dobrze Jasiu, a teraz powiedz to w trybie rozkazującym. - Wio! |
24.05.2010 11:56:08, Konto usunięte |
Małgosia ma pierwsza miesiączkę. Nie wie co się stało i pokazuje Jasiowi swój problem. Jasiu
ogląda z wielkim zainteresowaniem i rzecze: - Nie wiem, Małgośka. Na mój gust, to Ci jaja urwało. |
24.05.2010 11:55:35, Konto usunięte |
Biegnie zmęczony Jaś do higienistki: - Proszę Pani pies mnie ugryzł. - Och, Jasiu, pokaż gdzie. - Tam na rogu koło szkoły. |
24.05.2010 11:55:08, Konto usunięte |
.nauczycielka mówi do jasia -tylko nie zapomnij zadania domowego -dobrze prosze pani jaś wrócił do domu i pyta sie mamy : -co jest na obiad -kluchy pyta sie brata pożyczysz mi swoją koszulkę -spadaj idzie do ojca -podwieźiesz mnie do szkoły -mam B M W będzie szybciej przychodzi jasiu do szkoły pani sie go pyta czy odrobił zadanie domowe -kluchy -jasiu tak nie wolno -spadaj jasiu bo zaraz pujdziesz do dyrektora -mam B M W będzie szybciej!!!! |
24.05.2010 11:54:23, Konto usunięte |
jasiu do mamy: mamo o co tata trzepie pod kołdrą mama: chyba czyści te kołdrę |
22.05.2010 20:35:14, Konto usunięte |
Wraca nawalona wrona z imprezy. Leci i kracze: — Krrra, Krrra itd. Nagle (a było już ciemnawo) walnęła w drzewo. Spadła. Po chwili podnosi się, otrzepuje z kurzu i próbuje: — Hau, miau — cholera jak to było? |
22.05.2010 18:36:20, Konto usunięte |
Siedzi zajączek i cos pisze. Podchodzi wilk: — Zajączku, co piszesz? — Doktorat o wyższości zajączków nad wilkami! — Ja ci zaraz! I za zającem w krzaki. Zakotłowało się i wychodzi potargany wilk. Za nim niedźwiedź: — Trzeba się było zapytać, kto jest promotorem! |
22.05.2010 18:35:20, Konto usunięte |
Szczyt zręczności: Złapać komara za lewe jajo prawą ręką nad lewym uchem w rękawicach bokserskich. |
22.05.2010 18:32:40, Konto usunięte |
- Mamooo! A czemu tatuś chce skakać z balkonu? - Nie mam pojęcia synku. Doprawiłam mu rogi, a nie skrzydła. |
22.05.2010 18:29:45, Konto usunięte |
- Jasiu, powtórz: „I łka puste serce bólem...” - Ił kapustę ser cebulę... |
22.05.2010 18:26:49, Konto usunięte |
- Babciu, czy czarownice latają na miotłach? - Już Ci mówiłam wnusiu, że czarownic nie ma. - Wiem, ale czy latają? |
22.05.2010 18:26:12, Konto usunięte |
Dwie mocno nadwyrężone zębem czasu prostytutki, mające "chudy" okres w pracy, rozmawiają pod
latarnią w chłodny jesienny wieczór. -Obniżyłam ostatnio cenę za robienie loda. -Obniżyłaś?... Ja teraz już robię gratis młodym! -Żartujesz? -Nie...! Trzeba czasami wrzucić na ruszt jakieś witaminy. |
22.05.2010 16:31:04, Konto usunięte |
Po wyjściu z kina chłopak pyta dziewczynę: -To co robimy?Idziemy teraz do mnie? -Nie!Idę do domu.Gardło mnie coś boli. -Chodź!Dam ci coś do ssania to ci przejdzie! |
22.05.2010 16:23:13, Konto usunięte |