Jak obliczyć ucieczkę żyda z obozu zagłady ?? Wysokość komina x prędkość wiatru. |
09.06.2010 14:40:18, PiotreKRK |
Przychodzi Hitler na kontrole do obozu niemieckiego i podchodzi do Hansa i pyta - ile ważą żydzi Hans odpowiada - 60kg Hitler na to - Odchudzić Przychodzi ponownie Hitler na inspekcje po tygodniu i do Hansa - Ile ważą żydzi? Hans na to - 40kg Hitler - Odchudzić !! Przychodzi znów Hitler do obozu po miesiącu patrzy a tam Hans siedzi na kamieniu i płacze Hitler go pyta co się stało gdzie są żydzi Hans cienki zapłakanym głosem odpowiada - Odfrunęli na motylach |
09.06.2010 14:38:46, PiotreKRK |
Dwie zakonnice przy ruchliwej szosie chcą się załapać na okazję, ale jakoś nie mają
szczęścia. Po jakimś jednak czasie zatrzymuje się z piskiem opon luksusowy kabriolet,a za
kierownicą elegancka, młoda panienka. Śmielsza z zakonnic rozpoczyna z właścicielką bryki
dialog: - Przepraszam, skąd pani ma taki piękny samochód? - Za dupę. - A to piękne futro? - Za dupę. Milcząca dotychczas siostra nie wytrzymała i wtrąciła: - Popatrz, popatrz. A proboszcz daje nam tylko obrazki. |
09.06.2010 14:34:53, rozważna |
Pani hrabina była niezadowolona z tego, jak jej pokojówka, Elena, sprząta. Znalazłszy warstwę
kurzu na stole w pokoju jadalnym, zaczyna jej złorzeczyć. Elena na to: - Jestem lepszą kucharką, niż pani. Sprzątam dom lepiej, niż pani. - Kto tak powiedział? - Pan hrabia. I jestem lepsza w łóżku, niż pani. Hrabina uśmiechnęła się szyderczo i powiedziała: - Co, i mój mąż ci tak powiedział? - Nie, ogrodnik! |
09.06.2010 14:34:10, rozważna |
Pewnego dnia Stachu obudził się rano i poszedł do lustra zauważył że ma tylko 3 włosy myśli
jak by się tu uczesać: -jeden w lewo drugi wprawo trzeci po środku Następnego dnia miał 2 włosy, myśli jak by się tu uczesać: -jeden w lewo drugi w prawo Trzeciego dnia miał tylko jeden włos, myśli jak by się tu uczesać: - a huj będę rozczochrany!!!! |
09.06.2010 14:33:37, rozważna |
Przychodzi Hans na inspekcje do Obozu zagłady i pyta - ile ważą żydzi Pada odpowiedz od Niemieckiego przełożonego - 60kg Na to Hans - Co ??? Niemiecki przełożony - Ale wszyscy razem |
09.06.2010 14:33:31, PiotreKRK |
Hrabina mówi do Hrabiego - Może podam kolacje? - Bez sensu. - To może pójdziemy na spacer? - Bez sensu. - A może opowiem zagadkę? - No dobra niech będzie. - Co to jest ciepłe , owłosione i wchodzi do dziury? - Chuj! - A nie bo myszka. - Mysz w piździe, bez sensu. |
09.06.2010 14:33:10, rozważna |
Dwóch facetów siedzi w sąsiadujących toaletach, nagle jeden z nich pyta: - Nie ma Pan może papieru toaletowego? - Niestety - u mnie także nie ma. - A może jakąś gazetę lub czasopismo - Też nie... Zapadła cisza... po chwili pierwszy facet odzywa się ponownie: - A może chociaż sto złotych rozmienić. |
09.06.2010 14:32:56, rozważna |
Rozmawiają chłopcy na koloniach. -Skąd masz tyle kasiory? -Z pisania - Ojej a co piszesz? -Listy do rodziców z prośbą o pieniądze |
09.06.2010 14:32:00, rozważna |
W kościele za chwilę ma się odbyć ślub. Młoda para zbliża się powoli do ołtarza. Wśród
zebranych gości jest mała dziewczynka, która szeptem pyta swoją mamę: - Mamusiu, a dlaczego panna młoda jest tak ślicznie ubrana w białą sukienkę? - Bo widzisz, córeczko, ona chce wszystkim pokazać jak bardzo jest szczęśliwa - odpowiada matka. - To dlaczego pan młody jest ubrany na czarno? |
09.06.2010 14:31:39, rozważna |
W Niemieckim obozie zagłady Hans postanowił urządzić konkurs dla żydów i mówi: - Ten kto pierwszy przepłynie basen pełen kwasu ten zostanie Niemcem. Hans oddaje strzał żydzi wskakują do basenu i płyną Hans komentuje przebieg: - ŻYD NA PROWADZENIU ale kwas robi swoje - ŻYD NA PROWADZENIU ale kwas znów robi swoje W końcu jednemu udało się dopłynąć (na wierzchu kości i mięso) reszta zginęła w basenie podchodzi Hans wyciąga rewolwer i celuje w głowę i mówi - Falstart Sk...u |
09.06.2010 14:31:00, PiotreKRK |
przychodzi młoda para do lekarza. Pan młody mówi : -Panie doktorze, jesteśmy z żoną już pół roku po ślubie i współżycie nam nie wychodzi. Tak szczerze mówiąc to nie bardzo wiem jak to się robi... Lekarz, młody kawaler, a w dodatku nieśmiały, nie bardzo wiedział jak objaśnić rzecz pacjentowi.Przywołał go więc do okna. -Widzi pan te dwa pieski na trawniku? To trzeba robić tak samo. Po kilku dniach uszczęśliwiony pacjent wpada jak burza do gabinetu. -Panie doktorze, serdecznie panu dziękuję. Współżycie układa nam się teraz wspaniale. Tylko na początku żona nie chciała wyjść na trawnik... |
09.06.2010 14:30:34, rozważna |
Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż. - Za kogo? - Za popa. - Zwariowałaś? - Miłość, tato... Serce, nie sługa. - No dobrze, przyprowadź go jutro. Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi: - Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak ty ją utrzymasz? - Bóg pomoże... - A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co? - Bóg pomoże... - Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche, i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak ty sobie wyobrażasz życie z nią? - Bóg pomoże... Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena: - I jak, tato, spodobał ci się? - Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem. |
09.06.2010 14:30:01, rozważna |
Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom, przekłada, wybiera,
przebiera, lecz nie znajduje wystarczająco dużego. Woła ekspedientkę: - Czy jutro będą większe? - Nie, k**wa, nie będą! Są martwe! |
09.06.2010 14:29:26, rozważna |
Przychodzi facet do restauracji. Podchodzi do niego kelnerka: -Co podać? -Poproszę gulasz i dobre słowo Kelnerka poszła. Za chwilę wraca z gulaszem. Stawia go na stolik przed facetem. Facet patrzy na nią i pyta: -A dobre słowo? -Niech pan tego nie je... |
09.06.2010 14:28:50, rozważna |