| Podczas kłótni żona wykrzykuje z płaczem: - Już lepiej bym zrobiła, gdybym wyszła za diabła! - Niestety - wzdycha mąż - małżeństwa między krewnymi są zabronione. |
27.08.2010 23:22:16, Konto usunięte |
| Moja dziewczyna jest jak komórka. W jakim znaczeniu? Jak nie mam pieniędzy, to też jest niedostępna... |
27.08.2010 23:20:16, Konto usunięte |
| Przyjaciółkę pyta przyjaciółka: - Czy spotkałaś już w swoim życiu mężczyznę, który delikatnym dotknięciem poruszył w tobie każdy nerw? - Tak spotkałam... To był dentysta. |
27.08.2010 23:17:06, Konto usunięte |
| Matka krzyczy do córki: - Zabraniam ci wracać tak późno do domu. Masz dopiero 17 lat. Ja w twoim wieku... - Wiem, wiem. - przerywa córka - siedziałaś stale w domu... bo ja miałam pięć miesięcy... |
27.08.2010 23:14:30, Konto usunięte |
| Przychodzi chłopak do szkoły i mówi do swoich kolegów: - Byłem u dziewczyny... - I co, i co??? - Waliłem caaaaaałą noc!! - Oooo!!!!!! - ...i nikt nie otworzył :( |
27.08.2010 23:09:40, Konto usunięte |
| - Ty już mnie nie kochasz! - wzdycha dziewczyna jadąca z chłopakiem przez las na motorze. - Ależ kocham cię! Dlaczego tak uważasz? - Bo zawsze w tym zagajniku psuł ci się motor... |
27.08.2010 23:08:01, Konto usunięte |
| Do sklepu mięsnego wpada Kubuś Puchatek wyciąga z pod płaszcza karabin maszynowy
i...dadadadadada....strzela i krzyczy -to za Prosiaczka!!! |
27.08.2010 16:37:53, Piotr |
| Ksiądz dostał cynk od znajomego proboszcza z innej parafii, że ma do niego przyjechać biskup na
wizytację. Poszedł więc na targ kupić coś do jedzenia. Zauważywszy wielką rybę mówi do sprzedawcy: - Jaka piękna duża ryba! - No sam tego skurwiela złowiłem! - Ależ pan jest wulgarny! - Niech się ksiądz nie denerwuje, to taka nazwa tej ryby tak jak szczupak czy okoń. Ksiądz kupił rybę i zaniósł na plebanię gdzie była zakonnica. - Jaka piękna duża ryba! - powiedziała zakonnica. - No, a ciężki skurwiel! - Ale się ksiądz wyraża! - Ale siostro to taka nazwa tej ryby tak jak choćby sum czy płoć. Niech siostra oskrobie tę rybę. Zakonnica zaczęła pracę kiedy do kuchni weszła kucharka. - Jaka piękna rybka! - No, jak ja tego skurwiela oskrobię to pani go usmaży. - A skąd u siostry takie słownictwo dzisiaj?! - To taka nazwa tej ryby jest, jak szczupak czy coś... Na wieczór siedzą przy stole Biskup, proboszcz i zakonnica a kucharka wnosi gotową rybę. - Jaka piękna duża ryba! - zachwyca się biskup. - Ja tego skurwiela kupiłem! - A ja tego skurwiela skrobałam! - A ja tego skurwiela usmażyłam! Ksiądz biskup wyciąga z teczki 0,7 litra i mówi: - Kurwa! Widzę, że tu sami swoi! |
27.08.2010 16:20:28, Piotr |
| W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta bardzo skrępowana
rzecze: - Sklep sie panu otworzył - A widziała pani kierownika - Nie, tylko magazynier leżał na workach |
26.08.2010 14:49:14, Konto usunięte |
| klient ogląda zamek, który chce kupić. - a podobno w tym zamku straszy - pyta właściciela. - straszy? No wie pan! Mieszkam tutaj już 400 lat i pierwsze słyszę... |
26.08.2010 14:48:42, Konto usunięte |
| Przychodzi pijany facet do domu. W drzwiach zastaje wściekłą i rozkrzyczaną żonę która na
niego czeka. Na to mąż: -To ja Cię szukam po wszystkich barach a Ty w domu!!! |
26.08.2010 14:47:53, Konto usunięte |
| Na łące pasie się stary byk i młody byczek. Byczek nagle zaczyna podskakiwać: popatrz, popatrz! Jałówki! Podbiegnijmy szybko i zerżnijmy jedną! Stary byk: spokojnie... nie podniecaj się... podejdziemy powoli i wydymamy wszystkie. |
26.08.2010 14:47:13, Konto usunięte |
| wchodzi facet do baru: -whisky poproszę. - Z lodem? pyta barman. - Hmm, kusząca propozycja, ale dziękuję. |
26.08.2010 14:46:46, Konto usunięte |
| Mąż budzi żonę w nocy: - Kochanie, obudź się, weź tabletkę na ból głowy! - Ależ, kochanie, wcale mnie głowa nie boli! - A mam cię!" |
26.08.2010 14:46:06, Konto usunięte |
| macie pietruszkę? -tak. -a po ile marchewka? -7,50 -a banany świeże? -wczoraj dostaliśmy -ja tu gadu-gadu, a miałem kaloryfer kupić, do widzenia. |
26.08.2010 14:45:30, Konto usunięte |
