Jasio przybiega do mamy i mówi: - Mamo, mamo, widziałem jak tatuś robił coś z pokojówką. - Tak, a co takiego? - Najpierw ją całował, a potem dotykał. Potem poszli do gabinetu, rozebrał ją i wsadził... - Dobrze, synku, w niedzielę podczas kolacji opowiesz to, żeby wszyscy wiedzieli. Nadeszła niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi, żeby zaczął mówić. - No więc tatuś całował i dotykał pokojówkę, później zabrał ją do gabinetu, rozebrał i wsadził, wsadził... Mamo jak się nazywa to, co ssiesz szoferowi? |
24.08.2010 21:17:25, Konto usunięte |
Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową: - No i jak wam się, Kaśka układa? - Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego... - Jak to? Już ja z nim pogadam! Jak zapowiedział, tak zrobił. - Antek, czemu ty z Kaśką nie tego? - Wiesz, ojciec... Nie wiem jak... - Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę. Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi: - Masz i świeć. Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka: - Tera wiesz już jak? Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową: - No i jak tera? - Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca. |
24.08.2010 21:16:18, Konto usunięte |
W przedziale pociągu jadą: dziewczyna, chłopak oraz ksiądz i skracają sobie podróż
rozwiązywaniem krzyżówek. Jedną gazetę trzyma ksiądz, a drugą - taką samą - dziewczyna. W
pewnej chwili dziewczyna pyta chłopca: - Czy wiesz co to jest: "część ciała kobiety" na pięć liter, pierwsza "P" i ostatnia "A"? - Pięta - odpowiada chłopak Ksiądz, czerwieniąc się: - Czy ktoś z państwa ma gumkę do mazania? |
24.08.2010 21:15:15, Konto usunięte |
Idzie Jaś i Małgosia przez las. Jasiowi się bardzo chce pociupciać, ale nie wie jak namówić do
tego Małgosię, aby jej nie spławić. Idąc Małgosia ogląda kwiatki, drzewka, niebo... W końcu
mówi do Jasia: - Wiesz, jakoś nie bardzo się czuję, chyba mam temperaturę. Muszę zmierzyć gorączkę. A Jasiu: - No, nareszcie, bo już mi rtęć po nogach cieknie. |
24.08.2010 21:11:16, Konto usunięte |
Tata odprowadza córkę do przedszkola. Idąc mijają dwa bzykające się psy. Córka pyta: - Tato? Co te pieski robią? Ojciec nie wie, co odpowiedzieć dziecku, więc wymyśla na poczekaniu: - Bo wiesz, ten piesek na górze zwichnął sobie łapkę i ten drugi pomaga mu dojść do domku. - Wiesz tato? To zupełnie jak w życiu. Ty komuś pomagasz a ten ktoś pierdoli cię prosto w dupę. |
24.08.2010 21:10:30, Konto usunięte |
Wpada syn do domu i mówi do ojca: - Tato, miałem swój pierwszy stosunek. Ojciec uradowany: - No to wspaniale synu. Siadaj tu, napij się, zapal cygaro... - Zapalić - zapalę, wypić też wypiję, ale nie usiądę. |
24.08.2010 21:10:06, Konto usunięte |
Rozmowa dwóch Bułgarów: - Wiesz stary, jakie w Polsce to mają życie... Rano wstajesz, śniadanie, seks. Później kąpiel, drugie śniadanie i znowu numer. Do obiadu jeszcze parę razy, po obiedzie znowu seks i tak już do samej nocy. - A skąd Ty to wiesz? Byłeś kiedyś w Polsce? - Ja nie, ale moja siostra była. |
24.08.2010 21:08:25, Konto usunięte |
Jasiu mówi do Małgosi: - Zrób ze mną sex. - Nie. - Dlaczego? - Bo to boli. - Nie prawda. - No dobra. Poszli do toalety i po 10 minutach Małgosia mówi: - Już nigdy nie zrobię tego z Tobą. - Dlaczego? - Bo to bolało. - Jak to? - Bo mnie stringi uciskały |
24.08.2010 21:07:22, Konto usunięte |
Jakaś parka uprawia seks. W pewnym momencie rozlega się dzwonek do drzwi. Kobieta krzyczy do
faceta: - Uciekaj, to mój mąż! Facet w popłochu ucieka na żyrandol. Wchodzi mąż i pyta się kobiety: - Dlaczego leżysz nago w łóżku? - Aaa, właśnie spałam.. - A ten facet? - A to malarz, przyszedł malować sufit. - Tak, właśnie widzę. Jeszcze mu farba z pędzla kapie. |
24.08.2010 21:06:58, Konto usunięte |
Blondynka budzi męża w środku nocy i pyta : - Skarbie czy płazy mają rozum ? - Nie żabciu nie mają - odpowiada mąż. |
24.08.2010 21:05:02, Konto usunięte |
Siedzą dwie blondynki w parku i jedna mówi -Wiesz co to znaczy I don't know? druga sie odzywa -niewiem, sprawdz w słowniku -słownik też niewie |
24.08.2010 21:03:22, Konto usunięte |
W aptece stoi nieśmiały młody chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta: - Co, pewnie pierwsza randka ? - Gorzej - odpowiada chłopak. - Pierwsza wizyta u mojej dziewczyny. - Rozumiem - mówi aptekarz. - Masz tu kondoma. Chłopak ucieszony ale mówi. - Panie, daj pan dwa... Jej mama podobno też fajna du*a. Po wizycie dziewczyna mówi do chłopaka: - Gdybym wiedziała, że ty taki niewychowany... że cały wieczór nic nie powiesz, tylko będziesz się gapił w podłogę, nigdy nie zaprosiłabym cię. - A gdybym ja wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, też bym nigdy do was nie przyszedł. |
24.08.2010 21:03:01, Konto usunięte |
Kobiety trzeba trzymać krótko... - Maksymalnie do rana. |
24.08.2010 18:40:24, Konto usunięte |
- Dlaczego pan młody wnosi pannę młodą do domu? - A widzieliście kiedyś, żeby sprzęt AGD sam chodził? |
24.08.2010 18:39:42, Konto usunięte |
-Po co ma żołnierz płaszcz? -Po kolana. |
23.08.2010 17:00:34, Konto usunięte |