Pewnego razu policja przyłapała całą grupę prostytutek podczas dzikiej orgii w hotelowym
pokoju. Policjanci wyprowadzili prostytutki z hotelu i ustawili w szeregu na ulicy. Pech chciał, że obok przechodziła babcia jednej z dziewczyn. Gdy zobaczyła swoją wnuczkę, od razu podeszła i zapytała: - Dlaczego stoisz kochanie, w tym szeregu? Dziewczyna, aby ukryć prawdę, wymyśliła na poczekaniu kłamstwo: - Policja rozdaje pomarańcze za darmo, a ja tu stoję by parę dostać. Babcia pomyślała: "To bardzo miło z ich strony - tez postoję, to może jakieś dostanę". Jak pomyślała, tak zrobiła - ustawiła się szybko na końcu szeregu. Tymczasem policjanci zaczęli spisywać dane prostytutek. Gdy jeden z nich doszedł do babci, strasznie się zirytował i zapytał: - A, pani ciągle to robi w tym podeszłym wieku? Jak pani daje radę? - Oh, słodziutki, to jest bardzo proste: wyjmuje moje zęby, ściągam skórkę i wylizuje do sucha... |
05.12.2010 17:56:21, adam |
Są trzy sklepy. Jeden jest Polaka, drugi Ruska i trzeci Niemca. Do sklepu Ruska przychodzi diabeł i mówi: - Chcę kupić 3 kilo nihuja, a jak nie masz to cię zabiję. Rusek szuka ale nie znalazł, więc go zabił. Następnie idzie do Niemca i mówi: - Chcę kupić 3 kilo nihuja, a jak nie masz to cię zabiję. Niemiec szuka, ale też nie znalazł, więc go zabił. Idzie do Polaka i mówi: - Chcę kupić 3 kilo nihuja, a jak nie masz to cię zabiję. Polak myśli i w końcu mówi do diabła: - To choć ze mną na chwile. Zaprowadził go do piwnicy, zgasił światło i mówi: - Widzisz coś? - Nihuja - To bierz 3 kilo i **cenzura** j! |
05.12.2010 17:55:20, adam |
Młody Jasiu zobaczył w gazecie, że w mieście otwarto agencję towarzyską. Po chwili pyta tatę: - Tato, a co dokładnie robi się w takiej agencji? Zakłopotany ojciec odpowiada: - No, ogólnie rzecz biorąc można stwierdzić, że robi się tam człowiekowi dobrze. Następnego dnia Jasiu dostał od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film, udał się do agencji towarzyskiej. Dzwoni do drzwi i otwiera mu nieco zdziwiona panienka. - Co tu chłopczyku chciałeś? - No chciałem, żeby mi zrobić dobrze. Oczywiście mam pieniądze! Panienka zaprosiła Jasia do środka, zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy wielkie pajdy chlebka, posmarowała je masłem i czekoladą i podała Jasiowi. Po godzinie Jasiu wraca do domu i krzyczy: - Mamo, tato! Byłem w agencji towarzyskiej! Ojciec o mało nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły. - I co? - pytają Jasia po krótkiej chwili. - Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem. |
05.12.2010 17:53:47, adam |
Nauczycielka daje klasie zadanie: -ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS. Pierwsza zgłasza się Małgosia: -Ananas jest zdrowym owocem. Później zgłasza się Paweł: -Ananas rośnie na palmach. Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka. A Jasiu na to: -Basia puściła bąka A NA NAS leci smród. |
05.12.2010 17:53:29, adam |
Przyjeżdża babcia do Jasia i mówi: -Wnusiu jakiś ty do mnie podobny Rozpłakane dziecko biegnie do mamy i mówi -mamusiu babcia mnie straszy! |
05.12.2010 17:53:18, adam |
Przychodzi pijak do domu, ale żona go nie chce wpuścić. Puka więc do sąsiadów, a tam otwiera mu ich mały synek i mówi: - Rodziców nie ma w domu. - To nic, czy przyniósłbyś mi szklankę wody? Chłopiec po chwili przychodzi ze szklanką, pijak wypił duszkiem, ale mówi: - Przynieś jeszcze jedną. Chłopiec przyniósł tylko pół. Na to pijak: - Chciałem całą szklankę, dlaczego przyniosłeś pół? - Bo do kranu nie dosięgnę, a z sedesu już wszystko wybrałem. |
05.12.2010 17:52:31, adam |
Polak, Czech i Niemiec spotkali diabla. Kazał im przynieść jakąś roślinkę. Polak przyniósł tulipana, Niemiec dziką różę a Czecha jeszcze nie ma... Diabeł nie czekając kazał im to zjeść. Polak zjadł bez problemu. Niemiec natomiast je, i płacze i śmieje się jednocześnie.. - Czemu płaczesz - spytał diabeł - Bo muszę zjeść dziką różę, to boli! - A czemu się śmiejesz? - Bo Czech idzie z kaktusem! |
05.12.2010 17:52:01, adam |
Mama pyta jasia - dlaczego nie zadajesz się z Zenkiem? - mamo a ty zadawała byś się z kimś kto pali, przeklina, kłamie, bierze narkotyki i napada na młodszych. - oczywiście że nie synu. - no widzisz Zenek też nie chce. |
05.12.2010 17:51:20, adam |
Spotyka się dwóch dresiarzy: - Stary, byłem wczoraj na dyskotece, taką laskę zaje..... - EEE, cienki jesteś. Stary, ja wpadam na imprezkę w nowym dresiku, łańcuch na łapie. Taką laskę wyrwałem, poszliśmy na plażę. Ta się rozbiera i do mnie "rób co umiesz najlepiej" - I co? Bzyknąłeś ją? - Nieeee. Z bańki jej jeb..... |
05.12.2010 17:50:06, adam |
Nigdy nie należy wierzyć łysemu i rudemu. Rudy wiadomo zdradliwy, a łysy mógł być kiedyś rudy. |
05.12.2010 17:48:28, adam |
Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi: - Poproszę tego czarnego króliczka - A nie ładniejszy ten biały? - Proszę pana, mojego pytona to wali jakiego on będzie koloru! |
05.12.2010 17:47:56, adam |
Hrabina woła do służącego: - Janie trzeba podlać kwiaty! - Ależ hrabino przecież pada deszcz! - Nie szkodzi, weź parasol. |
05.12.2010 17:47:25, adam |
Siedzą dwie samotne dziewczyny w barze, ogólnie jest Ok, ale chłopa by się zdało. - Znasz jakiś facetów? - Pewnie - To dzwonimy do 32-óch - A po co nam tylu? - Po pierwsze: połowa nie przyjdzie - Ale, po co nam 16-tu? - Po drugie: połowa się napije. - Ośmiu to też dużo. - Po trzecie: połowa jak zwykle nie będzie mogła. - A czterech? - A co, nie chcesz dwa razy…?? |
05.12.2010 00:53:57, Piotr |
- Skąd wracasz? - Z salonu pięknoci - Był zamknięty? |
05.12.2010 00:30:00, Piotr |
Idzie kobieta przez park patrzy, a tu pijak leje. Oburzona mówi: - Ale bydlę! - Niech pani się nie martwi, zaraz go schowam. |
05.12.2010 00:29:15, Piotr |