Pod blokowisko podjeżdża czarne tuningowane BMW. Wychodzi z niego dres, skórzana kurtka, łańcuchy, rolex, wielki kark i krzyczy.
- Zaj..ali!
Nic się nie dzieje. On znów:
- Zaj..ali!
Znów nic, krzyczy ponownie:
- ZAJ..ALI!
Wreszcie na jeden z balkonów wychodzi cudowna zgrabna blondyneczka i krzyczy:
- Ile razy mam ci powtarzać! Nie ZAJ..ALI tylko IZABELA!

Dwie blondynki wykonały wielki skok na bank. Zabrały z niego dwa duże worki. Podzieliły się nimi bez zaglądania, co zawierają. Po 5 latach złodziejki spotykają się przypadkowo.
- Co było w twoim worku? - pyta pierwsza.
- 3 mln złotych.
- Super!Co z nimi zrobiłaś?
- Kupiłam dom, samochód, podróżowałam po świecie. A co było w twoim worku?
- Niezapłacone rachunki.
- I co z nimi zrobiłaś?
- Powolutku spłacam…

Przychodzi baba do lekarza z obandażowanym kolanem i mówi:
- Panie doktorze boli mnie gardło.
A lekarz:
- To dlaczego ma pani bandaż na nodze?
Baba:
- Bo mi się zsunął.

Jak rumuńska matka uczy swoje dzieci zakładać majtki?
-Z przodu żółte z tyłu brązowe:-D

Jedzie samochodem murzyn i meksykaniec, kto prowadzi???
-Policjant;D

Przychodzi Jasiu do domu i mówi do taty dostałem dzisiaj piątkę i w mordę. Tata się pyta za co dostałeś piątkę bo nauczycielka się pytała ile jest 7 razy 6 a za co w mordę no bo pytała się ile jest 6 razy 7.A na to ojciec przecież to jeden h...j.Też tak powiedziałem

Mama się pyta Jasia:
- dlaczego płaczesz?
- bo mi się śniło, że szkoła się pali
- Jasiu, nie płacz to tylko sen
- no i dlatego płacze.

Jasiu bawi się swoją kolejką.
- **cenzura** a wsiadać, **cenzura** a wysiadać
tato usłyszał to z sąsiedniego pokoju
-Jasiu jeśli jeszcze raz przeklniesz przez godzinę zabiorę ci twoją kolejkę.
-5 minut nic
-10 minut nic
-20 minut nic
-40 minut nic
-60 minut nic
-60 minut i sekunda
**cenzura** a wsiadać **cenzura** a wysiadać bo przez tego s **cenzura** ysyna mamy godzinę opóźnienia.

Jasiu chce popływać w basenie i pyta ratownika o zgodę,ale ratownik chce zobaczyć jak Jasiu pływa więc:Jasiu robi obroty skoki różne kombinacje.
Ratownik jest w wielkim zaskoczeniu i pyta się Jasia gdzie się tak dobrze nauczył pływać,a Jasiu na to:
-tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
ratownik na to :
-to pewnie trudno było wydostać się na brzeg.
Jasiu zaś na to:
-nieee trudniej było wydostać się z worka.

na lekcji przyrody pyta się pani jasia jaki jest największy las na świecie jasiu odpowiada lasvegas

Królik spotyka wilka w lesie.
-Ty królik, czego masz takie krótkie uszy?
-Bo nie zauważyłem kombajnu.

Jasio wchodzi do pokoju taty a tata wli sobie konia. Na to Jasio:
- Tato, tato. Co ty robisz?
Na to tato:
- Bawię się w krecika. Jest krecik, nie ma krecika... Jest krecik, nie ma krecika.
Jasio wychodzi z pokoju zamyślony.
Następnego dnia tata wchodzi do pokoju Jasia a pokój cały w krwi.
- Jasiu, Jasiu, co się stało.
- No bo bawiłem się w krecika, on mnie opluł to ja mu... łeb uciąłem.

Idą dwie blondynki. Jedna mówi:
- Coś dziwnie tu pachnie spemrą.
Na to druga:
-Sorry, odbekło mi się.

Przychodzi baba do lekarza z gwożdziem w uchu.
- Co się Pani stało?
- Słuchałam metalu.

Ostatnio w krakowie wybudowano wiele nowych zabytków...