Polak, rusek i amerykanin chcieli przejść przez most którego pilnował diabeł. Powiedział że
ich przepuści jak przyniosą pospolity kwiat ze swego kraju. Polak przyszedł ze stokrotką. Diabeł mówi: wsadzisz sobie go do tyłka to przejdziesz. Polak wsadza i się śmieje. Diabeł pyta dlaczego się śmiejesz? Bo rusek niesie różę! Teraz rusek wsadza do tyłka różę. Płacze i się śmieje. Diabeł pyta dlaczego płaczesz? Bo mnie róża kłuje! Dlaczego się śmiejesz? Bo amerykanin niesie kaktusa! |
06.10.2012 05:53:20, Gosia |
Żona rano się budzi i mówi mężowi że śniło jej się wiadro pełne penisów. Mąż: ten największy był mój? nie ten najmniejszy był twój! Na drugi dzień rano mąż mówi że śniło mu się też wiadro pełne cipek. Żona: ta moja najmniejsza? Nie! to wiadro było w twojej! |
06.10.2012 05:45:45, Gosia |
Na policję przychodzi kobieta i mówi że została zgwałcona. Policjant spisując protokół pyta: opierała się Pani? ona: tak! o drzwi! |
06.10.2012 05:41:18, Gosia |
Mrówka miała stosunek ze słoniem i w trakcie stosunku słoń zdechł! A mrówka na to: Jasna cholera! chwila przyjemności a całe życie kopania! |
06.10.2012 05:38:10, Gosia |
Przychodzi zajączek do lisicy. - Lisico chcesz zarobic 100$? - Chce. - To daj mi calusa. Lisica mysli "lisa nie ma w domu a 100$ piechota nie chodzi". Dala wiec zajacowi calusa. A zajac: - Chcesz zarobic jeszcze 100$? - Chce. - To się rozbierz. Lisica się rozebrala. A zajac: - A jeszcze 100$ to chcesz? - Chce. - No to chodz wykrecimy numerek! No i wykrecili taki numer ze az zajac się spocil. Gdy skonczyli zajac się ubral i poszedl do domu. Po jakims czasie do domu lisicy wpada jej maz i pyta: - Byl zajac? - No bybybybyl - mowi lisica przerazona. - A oddal 300$?? |
03.10.2012 21:20:44, Arek707 |
Siedzi zajączek i cos pisze. Podchodzi wilk: - Zajączku, co piszesz? - Doktorat o wyzszosci zajaczkow nad wilkami! - Ja ci zaraz! I za zajacem w krzaki. Zakotlowalo się i wychodzi potargany wilk. Za nim niedźwiedź: - Trzeba się bylo zapytac, kto jest promotorem! |
03.10.2012 21:20:31, Arek707 |
Przychodzi zajączek do burdelu i pyta: - Niedzwiedzica jest? - Nie ma. - A wilczyca jest? - Nie ma. - To moze chciaz lisica jest? - Nie ma. - A ktora jest? - Jest pytonica. - No dobra, moze byc. Poszedl zajac na gore, ale gdy tylko wszedl do pokoju pytonica go polknela. Ale zaczyna się zastanawiac: - Zaraz... sniadanie jadlam, obiad tez juz byl, a do kolacji jeszcze 3 godziny, wiec to pewnie klient... I wyplula zajaca. Na to zajac, doprowadzając futerko do ladu: - Jak bierzesz do buzi, to moglabyś uwazac! |
03.10.2012 21:20:07, Arek707 |
Idzie zajączek przez las i zobaczyl malenka dziurke w ziemi. Podchodzi i wola: - uuuuuuhuuuuu Cos mu odpisnelo "uuuuuhuuuuu" i wyskoczyla myszka. Zajączek idzie dalej i zobaczyl wieksza dziurke, podchodzi i wola: - uuuuhuuuu Cos mu odpowiedzialo "uuuuhuuuu" i wyskoczyl kroliczek. Zajączek idzie dalej i zobaczyl jeszcze wieksza dziure, podchodzi i wola: - uuuuuhuuuu Cos mu odpowiedzialo "uuuuhuuuu" i wyskoczyl lis, wiec zajączek dal noge. idzie dalej a tam jeszcze wieksza dziura, podchodzi i wola: - uuuuhuuuu Cos mu odpowiedzialo "uuuuuuhuuuu" i wyskoczyl niedźwiedź. Zajączek idzie dalej i widzi ogromna dziure w ziemi. Podchodzi i wola: - uuuuuuuuuhuuuuuu Cos mu odpowiedzialo "uuuuuuuhuuuuuuuu" i przejechal go pociag. |
03.10.2012 21:19:46, Arek707 |
Misiu z zajączkiem siedza w jednej celi. Misiu siedzi w kącie, a zajączek cały czas biega. - Misiu uciekajmy stad, oni nas zabiją! - Zajączku usiądź sobie, jesteś ze mną, nic ci nie zrobia. Zajączek jednak po chwili wstaje i znów chodzi. - Misiu uciekajmy oni nas zabija! - Zajączku uspokój się i siadaj. Zajączek siada. Otwierają się drzwi do celi wchodzi wielblad. A zajączek: - Misiu uciekajmy, zobacz co oni zrobili z tym koniem! |
03.10.2012 21:18:56, Arek707 |
Żył sobie pewien Szkot, który ciężko pracował przez całe swoje życie, oszczędzał wszystkie
swoje pieniądze, a przy tym był wielkim sknerą. Krótko przed swoją śmiercią, powiedział do
swojej żony: - Kiedy umrę, chcę żebyś wszystkie moje pieniądze włożyła razem ze mną do trumny. Chcę zabrać moje pieniądze ze sobą na drugi świat. Tak wiec zmusił swoją żonę, żeby mu obiecała, że spełni jego prośbę po jego śmierci. No i zmarł. Leżał w trumnie, jego żona siedziała obok ubrana na czarno, a obok niej siedziała jej przyjaciółka. Po skończonej ceremonii, tuż przed zamknięciem trumny, żona powiedziała, żeby chwilkę zaczekać. Podeszła do trumny i włożyła do niej małą metalową kasetkę, którą przyniosła ze sobą. Wtedy jej przyjaciółka powiedziała: - Dziewczyno, wiem, że nie jesteś na tyle głupia, żeby włożyć wszystkie te pieniądze razem z twoim mężem do trumny. Lojalna żona odpowiedziała: - Posłuchaj, jestem chrześcijanką, nie mogę cofnąć swojego słowa. Obiecałam mężowi, że włożę pieniądze do trumny. Przyjaciółka zapytała zdziwiona: - Czy chcesz mi powiedzieć, że rzeczywiście włożyłaś wszystkie pieniądze do trumny? - Oczywiście, że tak - powiedziała żona - zebrałam wszystkie pieniądze, wpłaciłam na swoje konto i wypisałam mu czek. Jeśli go zrealizuje, wtedy będzie mógł tam wydać wszystkie swoje pieniądze. |
29.09.2012 17:21:49, ... |
Siedzą dwaj Szkoci w pokoju i gaśnie światło. Jeden mówi: "to pewnie korki",a drugi na to: "idź mu otwórz". |
29.09.2012 17:19:08, ... |
Pani Stuart zatrudniła jako pomoc domową dziewczynę o przepięknych blond włosach. Już w
pierwszym dniu pracy dziewczyna, zagadnięta o swój piękny warkocz, wyznała: - Proszę pani, te włosy to peruka. Ja nie mam ani jednego włosa na całym ciele - nawet TAM. Wieczorem pani Stuart opowiedziała o tym mężowi. Mąż na to: - W życiu o czymś takim nie słyszałem. Proszę cię, namów ją jutro, żeby ci pokazała. Zawołaj ją do sypialni i niech się rozbierze, a ja się schowam w szafie i też zobaczę! Następnego dnia pani Stuart zagaduje dziewczynę nieśmiało, ta się zgadza, panie udają się do sypialni... Dziewczyna się rozbiera i demonstruje swój stan posiadania, po czym mówi: - Wie pani co? Ja nigdy nie widziałam takiej z włosami. Nie pokazałaby mi pani? Pani Stuart rozbiera się więc - i wymiana doświadczeń jest już pełna. Wieczorem pani Stuart lekko wkurzona mówi do męża: - No, mam nadzieję, że jesteś zadowolony. Bo trochę głupio mi się zrobiło, jak mnie poprosiła, żebym też się rozebrała! - Tobie?? Tobie było głupio??? Ja tam w szafie miałem komplet kumpli od brydża!!! |
29.09.2012 17:16:43, ... |
Mały Szkot mówi do ojca: - Tato, kup mi proszę na urodziny łyżwy! - Przecież latem nie jeździ się na łyżwach! - To kup mi w zimie. |
29.09.2012 17:13:54, ... |
- Dlaczego nie odrabiasz lekcji?- pyta Szkot syna. - Bo nie mam pióra. - To idź na pocztę i odrób lekcje. |
29.09.2012 17:13:08, ... |
Czym się różni żaba od blondynki? Żaba kuma, a blondynka najwyżej rechocze. |
29.09.2012 16:32:26, ... |