Sekretarka wychodzi z toalety z tampaxem za uchem. Widząc to szef pyta ją
- Pani Madziu, co pani ma za uchem?!
- O, a gdzie jest mój długopis

Dzwonek do drzwi. Facet otwiera, a tu maleńka śmierć
- Co, znów po kanarka?
- Nie, tym razem impotencja.

Napis w męskiej toalecie: "Tu zginął mój syn Ignac. Dziewięć miesięcy przed swoimi urodzinami. Podczas bezwzględnej walki wręcz..."

- Dlaczego króliki nie robią hałasu w czasie seksu?
- Bo mają puchate jajka.

Wraca mąż do domu w środku nocy.Żona wita go wściekła w progu mieszkania.
-Gdzie byłeś?!!!
-Grałem w szachy.
-Akurat!Wódą jedzie od Ciebie!
-A co,szachami ma śmierdzieć?

W szkole została zapowiedziana wizytacja.Zestresowany nauczyciel ustala z uczniami:
-Gdy o coś zapytam,wszyscy mają podnieść rękę do góry,dobrze?Ale ci którzy znają odpowiedź,podnoszą prawą, zaś ci, którzy nie wiedzą - lewą........

Dwóch studentów biologii rozmawia po egzaminie:
- I co napisałeś na to pytanie: "Po co jest zgrubienie na końcu członka?"
- Napisałem że po to, by sprawiać większą przyjemność dziewczynie.
- E, to ja pewnie mam źle...
- A co napisałeś?
- Żeby się ręka nie ześlizgiwała....

Przychodzi baba do lekarza bez ręki i nogi.
Lekarz pyta:
- Co się pani stało?
Założyłam się z mężem o rękę, że nie wyrwie mi nogi.

Kowalski pracuje w kostnicy i przygotowuje pana Rysia do pogrzebu. Odkrywa jego ciało i widzi niesamowicie dużego członka. Odcina go, aby pokazać żonie ten ewenement. Chowa go do teczki i przynosi do domu.
- Kochanie, patrz, co odkryłem!
Żona na to:
- O Boże, Rysiek nie żyje!

Szczyt sadyzmu: Wyląc pijakowi cala flaszkę na pieluszkę Pampers

Szczyt patologii ideologicznej: Członek z ramienia wysunięty na czoło.

Szczyt ostrożności: Chodzić po ulicy na rękach, żeby nie dostać dachówką w łeb.

Szczyt optymizmu: Dwaj homoseksualiści kupujący wózek dziecięcy

Szczyt odwagi: Zjechać z dziesiątego piętra goła dupa na brzytwie i jajami hamować na zakrętach

Szczyt bezrobocia: Pajęczyna między nogami prostytutki