Podczas lekcji Jasiu narysował na ławce muchę. Podeszła do niego nauczycielka i myśląc, że
mucha jest prawdziwa chciała ją zabić. Uderzyła ręką w ławkę i ją sobie złamała. Mówi do Jasia: - Jutro przyjdziesz do szkoły z ojcem. Następnego dnia zjawia się Jasiu z tatą w szkole i nauczycielka mówi do ojca: - Pana syn namalował wczoraj na ławce muchę, myślałam, że jest ona prawdziwa, chciałam ją zabić i widzi Pan co sobie przez niego zrobiłam! Na to ojciec: - To jeszcze nic. Tydzień temu, jak Jasiu namalował na drzwiach gołą panienkę i mój brat się na nią napalił to trzy dni z ch..a drzazgi wyciągał |
02.02.2010 10:36:08, Konto usunięte |
W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej
ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy: - "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi. - Ale ma dupę! - mówi Jaś. - Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia. Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora: - Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj. |
02.02.2010 10:35:23, Konto usunięte |
List blondynki: Pisze do ciebie tych parę linijek,żebyś wiedział,że do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,że do ciebie doszedł.Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać,to go wyśle jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce,jest tu pralka,choć nie jestem pewna,czy się nie zepsuła.Wczoraj wrzuciłam do niej pranie,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło.Pogoda nie jest najgorsza,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,którą chciałeś wujek Piotr powiedział,że jak ci ją poślę z guzikami,to będzie dużo kosztować,bo guziki są ciężkie.Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem. Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć. twoja mamusia Dusia. PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych,ale już zakleiłam... |
02.02.2010 10:34:31, Konto usunięte |
Nauczycielka pyta dzieci: - Jakie znacie kolory jaj? Zosia: - Ja widziałam białe. Zgłasza się Jasiu: - A ja widziałem brązowe. Nauczycielka: - Gdzie takie jaja widziałeś? Jasiu: - Na plaży u murzyna. Nauczycielka: - Jasiu!! Dwója!! Jasiu: - Wiem były dwa. Nauczycielka: -Jasiu!! Pała!! Jasiu: - Pała też była. |
02.02.2010 10:34:11, Konto usunięte |
Czym różni sie blądynka od żarówki??? -żarówka ciągnie na pięcie a blądynka na kolanach!!! |
02.02.2010 00:01:49, stiven |
Przychodzi baba do lekarza z żabą na glowie. -Co pani dolega pyta lekarz ???? -Cos mi sie przykleiło do dupy!!! Odpowiada żaba... |
01.02.2010 23:46:04, stiven |
Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza. -lekarz; mówiłem prosze pojedynczo -baba; ja nie do pana ja do tego drugiego!!! |
01.02.2010 23:39:54, stiven |
Przychodzi baba do lekarza z piłą w plecach. -Lekarz na to; co pani dolega??? -Baba; rżne sie na okrągło!!! |
01.02.2010 23:36:52, stiven |
Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie kapelusz, w ręku teczka.
Kierownik krzyczy: - Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?! Kowalski: - Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło - krawaty na żyrandol. Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, hasło - Panie do naga. Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie światło, hasło - Panowie do naga. Zapala się - Panowie nago. Gaśnie po raz kolejny, hasło - Panowie do roboty... No to złapałem teczkę i kapelusz i przybiegłem. |
31.01.2010 21:42:06, patric |
Wiek mężczyzn: 0 - 20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny. 20-30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny. 30-40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny. 40-50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić. 50-60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować. 60- ... lat - wypada zmienić markę. |
31.01.2010 21:18:33, patric |
Wiek kobiet: 0 - 20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta. 20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna. 30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała. 40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna. 50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać |
31.01.2010 21:17:53, patric |
Czym się różni kobieta od lodówki? - Do lodówki zmieszczą się jeszcze jajka... |
31.01.2010 21:10:18, patric |
Edek, Tadek i ich żony pojechali na camping. Edek i Tadek spali w jednym namiocie, a ich żony w
drugim. O trzeciej nad ranem Tadek budzi się i woła: - Niewiarygodne! Edek się zbudził. - Co się dzieje? - pyta Edek. - Muszę iść do namiotu dziewczyn, do mojej żony! - Po co? - Na seks! Obudziłem się z najtwardszym, jakiego miałem w całym życiu! Po chwili Edek mówi: - Chcesz żebym poszedł z tobą? - Do diabła, nie! Dlaczego? - Bo w ręku trzymasz mojego... |
31.01.2010 20:57:51, patric |
Rolnik i jego żona leżeli sobie w łóżku. Ona szydełkowała, on czytał gazete. W pewnej chwili
odłożył gazetę i spytał: - Wiedziałaś, że ludzie to jedyny gatunek, którego samice są w stanie odczuwać orgazm? Żona uśmiechnęła się zachęcająco i spytała: - Naprawdę? Udowodnisz?... Rolnik odpowiedział: - Jeśli chcesz... - po czym wstał z łóżka i poszedł gdzieś. Wraca po 30 minutach i mówi: - No więc krowa i owca na pewno nie mogą, natomiast świnia kwiczała w taki sposób, że nie jestem pewien?? |
31.01.2010 20:56:58, patric |
Na poboczu autostrady superhiperblondyna w superhipermini wypina swoją superhiperpupę wymieniając
koło w swoim superhipersamochodzie. Zatrzymuje się policjant I najdelikatniej jak umie zwraca uwagę: - Rozumiem, że jest Pani zdenerwowana, ale stoi Pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu, a ja cos nie widzę trójkąta. - No.. Bo.. Ja.. Mam wydepilowany - zarumieniło sie dziewczę. |
31.01.2010 20:55:13, patric |