Po przyjściu z pracy Franek poczuł, że boli go gardło. W gazecie znalazł adres prywatnego
gabinetu. Wsiadł w autobus i niedługo potem stał przed drzwiami gabinetu. Drzwi otwiera żona
lekarza. Ponieważ Franka boli gardło, cicho pyta: - Proszę pani, czy jest mąż w domu? - Męża nie ma, chodź pan szybko!! |
26.03.2010 20:22:46, Konto usunięte |
Psychiatra bada pacjenta za pomocą testu, czytając: - Ostatniej niedzieli był straszliwy wypadek drogowy. Motocyklista został rozjechany przez samochód tak nieszczęśliwie, że stracił głowę. W chwilę potem motocyklista wstał, podniósł głowę i poszedł do najbliższej apteki, żeby przykleić ją do tułowia. W tym miejscu badany uśmiecha się z niedowierzaniem. - Pańska historia nie trzyma się kupy. Przecież apteki w niedzielę są zamknięte! |
26.03.2010 20:22:19, Konto usunięte |
Trzej polscy chirurdzy chwalą się swoimi osiągnięciami. Pierwszy mówi: - Niedawno przywieźli do mnie faceta z obciętą ręką. Przyszyłem ją i teraz jest wspaniałym pianistą! - Mojego pacjenta - mówi drugi - przywieziono z obciętą nogą. Przyszyłem mu ją i po roku wygrał maraton w Nowym Jorku! - To jeszcze nic - mówi trzeci. - Kiedyś jadąc samochodem byłem świadkiem strasznego wypadku, po którym na jezdni został tylko koński zad i okulary. Obecnie efekt mojej pracy zasiada w naszym Sejmie. |
26.03.2010 20:21:39, Konto usunięte |
Przychodzi baba do lekarza... - Panie doktorze, po tej kuracji hormonalnej dzieje się ze mną co niedobrego. - Cóż takiego? - Wyrastają mi włosy na ciele. - No to nie ma się pani czym martwić, po zakończeniu kuracji te włosy powypadają. - Ach, to kamień spadł mi z serca. - A tak właściwie to gdzie pani te włosy wyrastają? - Na jądrach, panie doktorze. |
19.03.2010 08:32:11, Arborysta |
przychodzi do lekarza kobieta w ciąży.Lekarz się pyta: co pani jest? Kobieta odpowiada- a tak sobie zaszłam..... |
18.03.2010 09:47:25, Konto usunięte |
Idzie baba do lekarza z gównem na reku. Lekarz się pyta:co pani jest? baba odpowiada: nareszcie zrobiłam coś na własną rękę.......... |
18.03.2010 08:04:48, Arborysta |
Przychodzi do lekarza pewien pan i mówi: -Nie mogę mieć dzieci. A lekarz na to: -To trzeba Panu wstawić drewniane jajko. Po roku ten sam facet przychodzi z tym samym problemem. -Dalej nie mogę mieć dzieci. Lekarz mówi: -To trzeba Panu wstawić metalowe jajko. Po pięciu latach przychodzi. Lekarz pyta: -Może pan już mieć dzieci? -Oczywiście, po lewej Pinokio, a po prawej Robocop. |
18.03.2010 08:04:16, Arborysta |
Przychodzi baba do lekarza i wymienia objawy choroby -Lekarz: no to trzeba przepisać czopki Baba przychodzi po tygodniu i mówi że nic nie pomogło -Lekarz: No to przepiszemy pani jeszcze 2 paczki Baba przychodzi tak 3-4-5 raz a Lekarz mówi CO PANI TE CZOPKI ŻRE CZY JAKI CH.... ? a baba na to: A co może mam sobie je w dupę wkładać? |
18.03.2010 08:03:33, Arborysta |
Do lekarza przychodzi otyły mężczyzna i pyta co ma zrobić aby schudnąć. - Przede wszystkim musi pan biegać, biegać i jeszcze raz biegać!... Hej! Proszę pana! Jeszcze nieee!!! |
18.03.2010 08:02:46, Arborysta |
jakie ryby najbardziej lubia lekarze? -duze sumy;P |
13.03.2010 16:58:44, Konto usunięte |
Pewien facet, trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci. Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza, na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa: - no właśnie miałem na końcu języka... pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy... - No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer? - Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć... - no tak, zdobywali Troje. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa? Albo mieszka na takiej ulicy? - nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny... - Agamemnon? - O o o! No i on miał brata... - Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem??!!? - Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę. - Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys? - Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ja uprowadził, to jak miała na imię? - Helena. - No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz???? |
09.03.2010 09:50:30, Konto usunięte |
Przychodzi facet ze złotą rybką do onkologa. Wchodzi. Milczy. Onkolog również milczy. Patrzą
na siebie pytająco. - Kicha. - wydusza z siebie wreszcie facet. - Słucham? - Kicha. - Jaka znowu kicha? - Rybka kicha. Chora jest znaczy się. - Panie, coś pan! Jak rybka może panu kichać? A w ogóle ja jestem onkologiem, czemu przynosi pan do mnie chorą rybkę?! - Kolega pana polecił. Podobno raka pan wyleczył. |
09.03.2010 09:50:13, Konto usunięte |
Przychodzi do lekarza pewien pan i mówi: -Nie mogę mieć dzieci. A lekarz na to: -To trzeba Panu wstawić drewniane jajko. Po roku ten sam facet przychodzi z tym samym problemem. -Dalej nie mogę mieć dzieci. Lekarz mówi: -To trzeba Panu wstawić metalowe jajko. Po pięciu latach przychodzi. Lekarz pyta: -Może pan już mieć dzieci? -Oczywiście, po lewej Pinokio, a po prawej Robokop. |
09.03.2010 09:49:59, Konto usunięte |
Przychodzi młoda para do lekarza. Pan młody mówi : -Panie doktorze, jesteśmy z żoną już pół roku po ślubie i współżycie nam nie wychodzi. Tak szczerze mówiąc to nie bardzo wiem jak to się robi... Lekarz, młody kawaler, a w dodatku nieśmiały, nie bardzo wiedział jak objaśnić rzecz pacjentowi.Przywołał go więc do okna. -Widzi pan te dwa pieski na trawniku? To trzeba robić tak samo. Po kilku dniach uszczęśliwiony pacjent wpada jak burza do gabinetu. -Panie doktorze, serdecznie panu dziękuję. Współżycie układa nam się teraz wspaniale. Tylko na początku żona nie chciała wyjść na trawnik... |
09.03.2010 09:49:27, Konto usunięte |
W szpitalu psychiatrycznym idzie pacjent ze szczoteczką do zębów na smyczy. Przechodzący lekarz
mówi do niego: - O...jaki ładny piesek, panie Nowak. - Co pan, panie doktorze, zwariował pan? Przecież to szczoteczka do zębów! Lekarz trochę zmieszany poszedł do gabinetu, a świr na to (do szczoteczki na smyczy): - Widzisz Azor, jak żeśmy pana doktora w konia zrobili? |
09.03.2010 09:49:07, Konto usunięte |