Przychodzi facet do lekarza i mówi:
-Panie doktorze,moja żona wpadła do szamba.
-Niech się pan nie martwi, na pewno się z tego wyliże.

Przychodzi baba do lekarza z całym workiem papieru toaletowego:
- Po co to pani?
- Bo słyszałam, że z pana jest zasrany specjalista.

W szpitalu. Anemik wola pielegniarke. - siooostron siooostraaa zaaamknieee oooknoo. -zaraz przyjde. -dooo wiiidzeeeniaa

w szpitalu. Anemik wola pielegniarke - siostro nienakrecilaby siostra mi jajek? siostra - oz ty zboku ty taki. anemik - siostro chcialem kogel-mogel

pewiem lekarz mial zwyczaj ze za pierwsza wizyte zadal 200zl a za druga juz tylko sto. Jasiu chcac zaoszczedzic wchodzi do gabinetu i od progu wola -ho ho panie doktorze dawno mnie tu niebylo. Lekaz go zbadal bieze te sto zl i muwi -prosze przyjmowac dalej te same leki

przychodzi facet do domu do lekarza na prywatna wizyte. Otwiera mu zona doktora. Facet pyta - pani jest maz? - niema chodz pan szybko

U ginekologa. -Panie doktorze podejrzewam ze jestem w ciazy. Lekarz patrzy i stwierdza -zdaje sie pani to tylko powietrze. Kobieta wraca do domu.tymczasem brzuch nadal rosnie. udaje sie znuw do lekarza aten - muwilem juz pani ze to powietrze. kobieta zdaje relacje mezowi. ten nato - jutro pujde z toba. ida kobieta wchodzi maz czeka pod gabinetem - ile razy mam pani powtarzac ze to powietrze! Nato maz wskakuje do srodka - aco pan se z mojego chuja pompke robi!

Szpitak. Barczysty sanitariusz niesie na rekach chuderlawego pacjeta,wpewnej chwili ten otwiera oczy i slabym glosikiem muwi - gdzie mnie niesiesz? -do kostnicy. - przeciez ja jeszcze zyje! - niegadac doktor wie lepiej

Panie doktorze mam straszne problemy z sikaniem. -a ile ma pan lat? -75. - to juz pan swoje wysikal

Mężczyzna przychodzi do doktora i mówi:
- Doktorze, bardzo mnie niepokoi fakt, że mój syn przespał się z taką jedną dziewczyną... i ona zaraziła go taką jedną, wstydliwą chorobą...
- Niech przyjdzie do mnie, coś poradzimy - odpowiedział doktor.
- Ale to jeszcze nie wszystko... Syn zaraził służącą!
- Nieprzyjemna sytuacja...
- I to jeszcze nie wszystko, doktorze. Ja zaraziłem żonę...
- No patrz pan - wykrzyknął z oburzeniem doktor. - Jedna dziwka, a zaraziła tylu przyzwoitych ludzi!!!

Przywoza babe do lekarza na tatce z kostka margaryny w dupie lekarz pyta co pani jest margaretthacze

Przychodzi baba do lekarza z siekera w plecach lekarz pyta co pani jest baba na to siekerezada

ginekolog patrzy w oczy a powinien patrzec? Okulista

ginekolog miesza w zupie a powinien mieszac? kucharz

Przychodzi baba do lekarza a lekarz na to proszę natychmiast wyjść baba pyta dlaczego? bo zaczynają o nas kawały opowiadać.