- "Powtórzmy tabliczkę mnożenia" - mówi ojciec do Jasia - "na pewno wiesz, że dwa razy dwa jest
cztery, a ile to będzie sześć razy siedem?" - "Tato, dlaczego ty zawsze rezerwujesz dla siebie łatwiejsze przykłady?!" |
31.03.2010 11:18:23, Konto usunięte |
Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem: - "Dziesięć litrów benzyny, szybko!" - "Co jest? Pali się?" - "Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa." |
31.03.2010 11:17:14, Konto usunięte |
Po plaży nudystów spaceruje matka z synkiem. W pewnej chwili synek pyta: - "Mamusiu, dlaczego jeden pan ma większego, a drugi mniejszego ptaszka?" - "Dlatego Jasiu, że jeden jest biedny, a drugi bogaty." Jasio przytakuje ze zrozumieniem, a po chwili woła: - "Popatrz mamusiu! Tamten pan właśnie się bogaci!" |
31.03.2010 11:16:47, Konto usunięte |
- Czym dla nas jest Bóg? - pyta katechetka na lekcji. - Pasterzem - odpowiada Kasia. - A czym my jesteśmy dla BOGA? W klasie cisza, nagle Jasiu mówi: - Grupą baranów!!! |
29.03.2010 22:44:55, Konto usunięte |
Pani w szkole pyta Jasia: - Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki, Norwid? - Nie wiem. A czy pani, wie kto to był Zyga, Chudy i Kazek? - Nie wiem - odpowiada zdziwiona nauczycielka. - To co mnie pani swoja banda straszy? |
29.03.2010 22:44:14, Konto usunięte |
Jasiu rano w sypialni rodziców usłyszał dziwne odgłosy. Zajrzał przez dziurkę od klucza, a tam
pozycja za pozycją - I oni mi mówią żebym nie dłubał palcem w nosie |
29.03.2010 20:37:05, Konto usunięte |
Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem:
"Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci. - No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi. - Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna. - Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek - Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna. - Pawełku 5 siadaj. Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu. - Jasiu a ty, co napisałeś? - W domu balanga, a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan. Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni: Matka! Jest tylko jedna! |
25.03.2010 08:31:12, agata |
Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia: - Jasiu jak było w szkole? - A dobrze- odpowiada Jasio. Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile a ja największy. |
23.03.2010 14:32:07, Konto usunięte |
Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi: -Wszyscy nienormalni proszę wstać! Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta: -Jasiu dlaczego wstałeś? A Jasiu na to: -No bo mi głupio jak pan tak sam stoi... |
23.03.2010 14:31:32, Konto usunięte |
Małgosia ma pierwsza miesiączkę, nie wie biedna co się stało i pokazuje Jasiowi swój problem. Jasiu ogląda z wielkim zainteresowaniem, i rzecze: - Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało. |
23.03.2010 14:28:34, Konto usunięte |
Jasiu czeka z mamą na samolot. Jasiu: - mamo siku. Mama na to: - nie, bo zaraz przyleci samolot. Po jakimś czasie: - Mamo leci! - Gdzie?! - Po nogawkach........ |
23.03.2010 14:25:45, Konto usunięte |
Jasio pisze wypracowanie. Pani podchodzi do niego i czyta: słoń w Himalajach powiesił się na jajach. Pani mówi: zmień to. Gdy już to zmienił pani podchodzi do niego i czyta: słoń w Himalajach powiesił się na trąbie i jajami w skałę rąbie |
23.03.2010 14:25:04, Konto usunięte |
Mama pyta Jasia: -Jaka jest wasza nowa pani od matematyki? -Bardzo fajna!!już drugi raz w ciągu tej zimy złamała nogę. |
23.03.2010 13:43:43, Konto usunięte |
Jasiu wpada spózniony do szkoły.Na schodach stoi dyrektor. -Dziesięć minut spóznienia!! woła dyrektor. -Ku*wa ja też!! odpowiada Jasiu. |
23.03.2010 13:40:48, Konto usunięte |
Pani pyta Jasia w szkole: - Jasiu co się robi gdy ktoś tonie? - Nie wiem. - Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem? - Nie wiem. - Co się robi gdy się stoi w kolejce? - Nie wiem. - Co się robi gdy ktoś się bije? - Nie wiem Idzie Jasiu do domu i pyta Babcię: - Co się robi jak ktoś tonie? - Rzuca mu się koło ratunktowe. - Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem? - Macha mu się chusteczką na pożegnanie. - Co się robi jak ktoś się bije?. - Dzwoni się na policje. Idzie Jasio do szkoły i wywrócił się o korzeń. Wszystko mu się pomieszało. Pani go pyta: - Co się robi jak ktoś tonie? - Macha mu się chusteczką na pożegnanie. - Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem? - Rzuca mu się koło ratunkowe. -Co sie robi jak ktoś się bije? - Czeka się na swoją kolej. - Co sie robi jak się stoi w kolejce? - Dzwoni się na policje. |
19.03.2010 17:32:34, Konto usunięte |