Przychodzi Jasiu do burdelu z rozjechaną żabą oraz skarbonką i mówi do burdelmamy: - Dzień dobry. Czy jest pani chora na AIDS? - Dziecko, po co ci pani chora na AIDS? - No bo czy jeśli będę uprawiał seks z panią chorą na AIDS, to będę chory na AIDS? - Tak. - A czy jeśli moja opiekunka przyjdzie do mnie jak co dzień i będzie mnie molestować, to czy będzie chora na AIDS? - Tak. - A czy jeśli mój tato będze uprawiał seks z moją opiekunką, to czy on też będzie chory na AIDS? - Tak. - A czy jeśli moja mama będzie uprawiać seks z moim tatą, to czy ona też będzie chora na AIDS? - Tak. - A czy jeśli śmieciarz przyjedzie jak w każdą środę i będzie uprawiał seks z moją mamą, to czy będzie chory na AIDS? - Tak. - No i o tego sukinsyna mi chodziło, bo mi żabę rozjechał. |
11.03.2010 07:09:50, Konto usunięte |
List z wakacji: Tutaj jest pięknie, jestem bardzo zadowolony, dużo leżę i odpoczywam. Bądźcie spokojni i nie martwcie się o mnie. P.S. Co to jest epidemia? |
11.03.2010 07:09:32, Konto usunięte |
Na lekcji plastyki pani zadała dzieciom abstrakcyjny temat: panikę. Dzieci się mozolą rysując
sceny pożarów, terroru itp. Tylko Jasiu siedzi beztroski. Narysował dużą, czerwoną kropkę. - Co to ma być? - Panika. - Dlaczego? - Moja siostra każdego miesiąca stawiała w kalendarzu taką kropkę. W tym miesiącu nie postawiła. Żeby pani widziała, jaka w domu była panika... |
11.03.2010 07:09:18, Konto usunięte |
Ksiądz na katechezie: - Czy któreś z was drogie dzieci wie, jak nazywał się św. Józef? - Ja wiem - odpowiada Jasiu. Św. Józef nazywał się Pośpiech. - Jak to? - pyta ksiądz. - W Piśmie Świętym jest napisane, że Maryja z Pośpiechem udała się do Betlejem. |
10.03.2010 19:58:37, monika78 |
Dzieci, co jest najprzyjemniejsze na świecie? - Wakacje! - Święta! - Wycieczka! - Imieniny! A Jasiu mówi: - Pogrzeb! Pani zbaraniała: - Jasiu, czemu pogrzeb? - Ja nie wiem proszę pani, ale kiedyś mamusia powiedziała do tatusia - pogrzeb stary, pogrzeb, to takie przyjemne |
10.03.2010 19:55:11, monika78 |
Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał "Idiota". Jaś spojrzał na kartkę,
potem na nauczyciela i powiedział: - Ależ Pan jest roztargniony. Miał pan napisać ocenę, a nie podpisywać się... |
10.03.2010 19:52:52, monika78 |
Tatusiu, co to jest kompromis? - Odpowiem ci na przykładzie. Mama chciała, żeby jej kupić futro, a ja chciałem kupić samochód. Ostatecznie kupiliśmy futro i powiesiliśmy je w garażu.... |
10.03.2010 14:49:04, Konto usunięte |
- Synku, kiedy poprawisz dwójkę z matematyki? - Nie wiem, mamusiu, nauczyciel nie wypuszcza dziennika z rąk. |
10.03.2010 14:48:09, Konto usunięte |
- Mamo dzieci w szkole mówią ze mam długie ręce! - Nie, nie masz, tylko nie machaj rękoma bo sufit rysujesz... |
10.03.2010 14:46:39, Konto usunięte |
W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców. Po chwili podchodzi do małego Jasia i
pyta: - Dlaczego twój tata ma niebieskie włosy? - Bo nie było łysej kredki. |
10.03.2010 14:46:01, Konto usunięte |
Na przystanku autobusowym pewna pani widzi małego chłopca strasznie umorusanego i zasmarkanego. - Chłopcze, czy ty nie masz chusteczki?! - Mam, ale obcym babom nie pożyczam. |
10.03.2010 14:43:46, Konto usunięte |
Jaś wraca do domu cały zmoczony. - Co się stało? - pyta się matka. - Bawiliśmy się w psy. - No i co? - Ja byłem latarnią... |
10.03.2010 14:43:04, Konto usunięte |
Jasio pyta tatę: - Czy potrafisz podpisał się z zamkniętymi oczami? - Potrafię. - To świetnie. Trzeba podpisać się kilka razy w moim dzienniczku. |
10.03.2010 14:42:36, Konto usunięte |
- Jasiu dlaczego masz w dyktandzie te same błędy co twój kolega z ławki? - Bo mamy tego samego nauczyciela od języka polskiego... |
10.03.2010 14:42:04, Konto usunięte |
- Mamusiu, czy ty mnie kochasz? - Tak, bardzo. - To rozwiedź się z tatą i wyjdź za tego lodziarza, co mieszka naprzeciwko. |
10.03.2010 14:41:36, Konto usunięte |