Jeden żółw wchodzi na górę i śpiewa za rok morze dwa...
Drugi schodzi z góry i śpiewa 40 lat minęło jak jeden dzień

Dzwoni gościu do masarni i pyta się:
- Ma pan świński ryj?
- Mam.
- Czy ma pan kurze udka?
- Mam.
- Ma pan żeberka?
- Mam.
- To musi pan śmiesznie wyglądać.

Idą dwie mrówki na pusyni
- Masz coś do picia - pyta jedna
- Owszem. Oranżadę w proszku - odpowiada druga

Jedzie facet lasem, a tu z krzaków wyskakuje wiewiórka cała w g**nie. Facet kochał zwierzęta, więc wytarł wiewiórkę chusteczką. po chwili wyskoczyła kolejna brudna wiewiórka. Facet zaczął ją wycierać, a tu trzecia. Po chwili z krzaków dobiega glos:
- Panie, masz pan jeszcze chusteczkę, bo mi sie wiewiórki skończyły...

łynie kajakiem Kubuś Puchatek z Prosiaczkiem. Płyną... Płyną... Spoko machają wiosełkami... Nagle Kubuś Puchatek jak nie grzmotnie Prosiaczka przez łeb!!! Prosiaczek się odwraca biedny i pyta, ale, za co... Dlaczego?! A na to Kubuś Puchatek:
- A bo wy świnie zawsze coś knujecie!

Spotykają się trzy bociany: stary, dorosły i bardzo młody. Rozmawiają o tym, jak spędziły ostatni tydzień.
-Ja uszczęśliwiałem staruszków w Krakowie - mówi stary.
-Ja uszczęśliwiałem trzydziestolatków w Warszawie - mówi średni.
-A ja straszyłem studentów w Poznaniu - mówi najmłodszy.

Zima, las, pada śnieg... Między drzewami chodzi niedźwiedź.
To złamie choinkę, to kopnie w drzewo, to pogoni wilka...
Ogólnie - facet jest wściekły.
Mruczy pod nosem:
-Po jakiego grzyba piłem tę kawę we wrześniu!

Dwa szczury jedzą taśmę filmową...
-Dobry film - mówi jeden.
-Tak - odpowiada drugi.
-Ale książka była lepsza!

Wiszą dwa leniwce na drzewie. Jeden dzień - nic, drugi - nic, trzeciego też nic. Czwartego jeden poruszył głową. A drugi na to:
-Rysiek, ależ ty jesteś nerwowy.

Ida 3 slimaki przez tory jeden mówi uwaga pociak a 2 co 3 hihihi pklll xD

Rozmawiają 2 chomiki:
-Ożenisz się ze mną??
-Nie!
-Dlaczego??
-Jesteśmy rodziną.
-Kaśka??
-Nie, twoja matka.

Mała żabka pyta się mamy:
- Mamo,skąd się wzięłam?
a mama odpowiada:
- Nie uwierzysz! Bocian cię przyniósł

Przychodzi miś do sklepu i mówi:
-Jest miód?
-Nie ma.
-A kapusta?
-Nie ma.
Przychodzi następnego dnia i znowu pyta:
-Są gwoździe?
-Nie ma.
-A młotek?
-Nie ma.
-A...
-NIE MA!!!!!!
-A to czego nie zamkniecie tego sklepu?
-Bo nie ma kłótki!

Przychodzi misio do sklepu i mówi:
-Poproszę słoiczek miodu.
-Nie ma.
-No to marchewkę.
-Też nie ma.
-A jest kapusta?
-Też nie ma.
Zły miś postanowił, że przyjdzie jutro.
Następnego dnia wchodzi do sklepu i pyta:
-Jest miód?
-Przecież mówiłem,że nie ma!-krzyknął złośliwie sprzedawca.
-No to co jest?-pyta niedźwiedź.
-Nic nie ma!!!
-No to dlaczego nie zamkniecie tego sklepu?
-Ponieważ...nie ma kłódki !!!

Idzie czerwony kapturek przez las i spotyka w lesie wilka:
- Wilku dlaczego ty masz takie wielkie oczy?
- Czekaj nie widzisz że robię kupę?