Blondynka już dłuższy czas stoi na przystanku autobusowym. Przechodzacy obok niej chłopak
zauwaza to i mówi: - ślicznotko, ten autobus kursuje tylko w święta. - No, to mam wielkie szczęście, bo dzisiaj są moje imieniny... |
12.11.2010 12:02:52, robert24 |
Notatki blondynki z podróży statkiem przez ocean: Poniedziałek: Przedstawiono mi kapitana statku. Wtorek: Kapitan jest dla mnie bardzo miły. środa: Kapitan zaprosił mnie na spacer po pokładzie. Czwartek: Kapitan zaprosił mnie na kolację do swojej kajuty. Piątek: Kapitan zagroził, że zatopi statek, jeśli mu się nie oddam. Sobota: Ufff! Uratowałam sześciuset pasażerów! |
12.11.2010 12:02:25, robert24 |
W gazecie, w dziale praca ukazało się ogłoszenie, że policja poszukuje ludzi do pracy.
Zgłosiły się trzy blondynki. Stanowisko było jedno. Postanowiono więc wybrać tą jedną w
drodze małego testu. - Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam jak najwięcej o nim, co się pani nasuwa, jakieś spostrzeżenia. - Jezu! On ma tylko jedno ucho! Kandydatce podziękowano. Druga otrzymała takie samo polecenie. - Jezu! On ma tylko jedno ucho! Ta również wypadła poniżej oczekiwań. Poproszono trzecią kandydatkę. Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam o nim jak najwięcej , co pani może powiedzieć o tej osobie na podstawie zdjęcia. - Ten człowiek nosi szkła kontaktowe. Komisja spojrzała zadziwiona. Sprawdzono w dokumentach; rzeczywiście. - No wspaniale! Gratulujemy ! Jest pani przyjęta. Ale jak pani to wydedukowała? - To proste. Ten człowiek nosi szkła kontaktowe, bo nie może nosić okularów. - Ale dlaczego? - No jak to? No przecież on ma tylko jedno ucho! |
12.11.2010 12:01:46, robert24 |
Lekarz zwraca się do blondynki, która chce poddać się kuracji odchudzającej: - A ile pani ważyła najmniej? - 2 kg 80 dkg panie doktorze |
12.11.2010 12:01:26, robert24 |
Górale spotkali się przy piwie, a ponieważ jeden z nich niedawno się ożenił, to padło pytanie
jak mu poszło w noc poślubną. - Ano, normalnie. Jak weszliśmy do sypialni to się od razu się rozebrałem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że się jej wstydzę. Potem dałem jej mocno w gębę, żeby sobie nie pomyślała, że jej się boję. Na sam koniec sam się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że jej potrzebuję. |
12.11.2010 11:58:46, robert24 |
Jasio zwierza się potajemnie koledze: - Wydaje mi się, że moi rodzice już mnie nie kochają. - Dlaczego tak twierdzisz?! - Dają mi dziwne zabawki do kąpieli… - Spokojnie, do kąpieli różne rzeczy się bierze. - Tak? Toster, suszarkę, przedłużacz?! |
12.11.2010 11:57:37, robert24 |
Czasem kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi Twojego żalu… Czasem kiedy płaczesz, nikt nie dostrzega Twoich łez… Czasem kiedy jesteś szczęśliwy, nikt nie dostrzega Twojego uśmiechu… A weź tylko pierdnij… |
12.11.2010 11:56:28, robert24 |
W pociągu jadą garbaty i niewidomy. Garbaty był chamski i chciał dociąć niewidomemu mówiąc
na głos, niby do siebie: - O, jakie urzekające widoki za oknem. Jaka wspaniała przyroda, zieleń drzew, błękit nieba… Na to zdenerwowany niewidomy, nachylając się do garbatego i przyjaźnie klepiąc go po garbie: - A kolega z tym plecakiem to też w góry? |
12.11.2010 11:56:11, robert24 |
Pod blokowisko podjeżdża czarne tuningowane BMW. Wychodzi z niego dres, skórzana kurtka,
łańcuchy, rolex, wielki kark i krzyczy. - Zaj..ali! Nic się nie dzieje. On znów: - Zaj..ali! Znów nic, krzyczy ponownie: - ZAJ..ALI! Wreszcie na jeden z balkonów wychodzi cudowna zgrabna blondyneczka i krzyczy: - Ile razy mam ci powtarzać! Nie ZAJ..ALI tylko IZABELA! |
12.11.2010 11:55:46, robert24 |
Mężczyzna przychodzi do banku: - Chciałbym kude założyć własne konto w tym zaj*banym banku! - Co proszę?! - Chciałbym ku*wa założyć własne konto w tym zaj*banym banku! Jak jesteś głucha dzi*ko, to dawaj mi tu szefa! Przychodzi kierownik i wiedząc o co chodzi mówi zdenerwowanym głosem: - W czym mogę pomoc? - Chciałbym kude założyć własne konto w tym złym banku! - A ile chciałby pan wpłacić? - 3 miliony - I ta dzika robiła panu jakieś problemy?! |
12.11.2010 11:54:51, robert24 |
Dwie blondynki wykonały wielki skok na bank. Zabrały z niego dwa duże worki. Podzieliły się
nimi bez zaglądania, co zawierają. Po 5 latach złodziejki spotykają się przypadkowo. - Co było w twoim worku? - pyta pierwsza. - 3 mln złotych. - Super!Co z nimi zrobiłaś? - Kupiłam dom, samochód, podróżowałam po świecie. A co było w twoim worku? - Niezapłacone rachunki. - I co z nimi zrobiłaś? - Powolutku spłacam… |
12.11.2010 11:52:35, robert24 |
W pewnej spółce prezesi postanowili zatrudnić asystentkę zarządu. Oprócz stosownych
kwalifikacji musiała mieć również parametry wizualne jasno określone : 180 cm wzrostu, długie nogi, piękne piersi, blondynka, itd… Po rozmowach kwalifikacyjnych, pozostała im jedna kandydatka spełniająca te wymogi. Zadali jej pytanie: - Jakie są Pani oczekiwania finansowe? - 12 tysięcy złotych. - Co? U nas 6 tysięcy zarabia główny księgowy! - To dymajcie księgowego… |
12.11.2010 11:52:11, robert24 |
Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i
zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie
opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, wiec postanowił cos z tym zrobić.
Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał cale swe ciało, zostawiając członka sterczącego
na zewnątrz. Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała cos wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę. - Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej. - Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona. - Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć! |
11.11.2010 19:01:54, Konto usunięte |
Nad siedzącą w tramwaju dziewczyna stoi młody chłopak i nieustannie wpatruje się w jej dekolt.
W końcu ona nie wytrzymuje: - Chcesz w gębę?? - Oj tak, a drugiego poproszę do ręki.. |
09.11.2010 18:38:41, robert24 |
W pociągu jadą polak niemiec i rusek. założyli sie o to który jest najlepszym złodziejem. na
początku rusek: - zgaście światło dajcie mi 20 sek i zapalcie po 20 sek. zapalają i niby wszystko jak wcześniej a tu rusek wyciąga wszystkie pończochy. następny niemiec: -zgaście światło dajcie mi 15 sek. i zapalcie po 15 sek niby wszystko tak samo a tu niemiec wyciąga wszystkei zegarki. teraz polak: - zgaście światło i dajcie mi 5 sek. i je zapalcie po 5 sek niby wszystko tak samo a tu nagle wchodzi konduktor i mówi: -panowie, koniec przejażdżki,ktoś nam lokomotywe zakosił |
09.11.2010 18:38:16, robert24 |