On i ona żyją ze sobą na kocią łapę. Po kolacji on zmywa naczynia. po chwili odwraca się do niej, patrzy głęboko w oczy i pyta:
- Wyjdziesz za mnie?
Ona ze łzami szczęścia w oczach:- Tak!
On:- Ze śmieciami...

Samotny, zdesperowany żab (samiec żaby) dzwoni do wróżki i pyta się jak będzie malować się jego najbliższa przyszłość.
- Spotka Pan piękną, młodą atrakcyjną dziewczyna która będzie chciała wiedzieć o panu wszystko.
- To wspaniale!! Spotkam ją na jutrzejszej zabawie? - kumka zachwycony.
- Nie - odpowiada głos w słuchawce - Na zajęciach z biologii.

Wariat mówi do wariata:
- Ja się schowam w szafie, a ty będziesz mnie szukał.
Po godzinie drugi wariat mówi:
- Hej, stary, wyłaź z tej szafy bo nie mogę cię znaleźć!

Jedzie samochodem murzyn i meksykaniec, kto prowadzi???
-Policjant;D

Jak się nazywa szpan biseksualistów?
-Bilans;-p

Reporter pyta na ulicy przypadkowo spotkaną osobę:
-Ma Pan coś przeciwko żydom?
-Tak, cyklon B :-D

Gdzie jest najwięcej żydów???
-W atmosferze:-D

Siedzą dwie muchy na gównie. Jedna piernęła. A druga na to:
- Ej no nie przy jedzeniu!

Dlaczego murzyni śmierdzą?
-Żeby niewidomi też ich mogli nienawidzić:-D

Czym różni się przejechany pies od przejechanego murzyna???
-Przed psem widać ślady hamowania:-D

Dlaczego murzyni nie stoją na bramce???
-Bo boją się siatki...:-)

Co zrobić żeby w Afryce biegało mniej głodnych dzieci???
-Poucinać im nóżki...

Dawno, dawno temu gdzieś strasznie daleko było sobie królestwo, w którym królował król erotoman. A że w jego okolicy zabrakło mu już podniet, wysłał swojego rycerza w świat, aby miał przygody i po powrocie miał co opowiadać. Gdy rycerz po kilku latach wrócił, król wezwał go do siebie i kazał opowiadać. Rycerz zaczął:
- Za górami, za lasami...... spotkałem strasznego trzygłowego smoka, który więził piękną blond dziewicę. Walczyłem z nim trzy tygodnie i w końcu zwyciężyłem.
- No i co??? I co zrobiłeś z tą księżniczką???
- Eeeee.... zignorowałem ją i poszedłem dalej.
- Uuuuu... i co było później???
- Za kolejnymi górami, lasami, jeziorami ..... spotkałem straszliwego pięciogłowego smoka, który więził piękną blond dziewicę. Walczyłem z nim dwa miesiące i zwyciężyłem.
- No i co??? I co zrobiłeś z tą księżniczką????
- Eeeee.... zignorowałem ją i poszedłem dalej.
- Uuuuuu... no i co dalej?
- Za 10 jeziorami, 5 oceanami, 6 górami .... spotkałem straszliwego dziesięciogłowego smoka, który więził piękną blond dziewicę. Walczyłem z nim pół roku, aż w końcu zwyciężyłem.
- No i co z tą księżniczką?? Też ją zignorowałeś???
- Nooo... ze trzy razy.

Hipisowi się zmarło i idzie przed oblicze św. Piotra, a ten na to:
- I co ja mam z tobą zrobić? Do piekła cię nie dam, bo taki zły to nie byłeś. Do nieba też jeszcze się nie nadajesz. A do czyśćca też nieszczególnie.
Pozwolił więc mu wybrać. Idą najpierw do czyśćca. A tam wielkie pola marychy, wszędzie jak okiem sięgnąć pola marychy. Hipis na to:
- Ja tu zostaję, tu mi się podoba.
- Zastanów się, zobacz jak jest gdzie indziej.
- Nie, ja tu zostaję!
Kiedy wrota za św. Piotrem się zamknęły Hipis cieszy się, skacze, biega po polu. Nagle ktoś go zaczepia:
- Masz zapałki?!! Masz zapałki?!!

Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
- Tato, a co to jest?
- To są prezerwatywy, synu - odpowiada ojciec.
- A po co one są? - kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygraną chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6? - pyta synek.
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę. - odpowiada ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12? - kontynuuje malec.
- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn. Raz w... styczniu, raz w lutym, raz w marcu.....