Czym się różni nauczyciel od nauczycielki?
- Nauczyciel drapie się po dzwonku, a nauczycielka po przerwie.

Kolejna emisja w tvp serialu "Czterej pancerni i pies."
Dziewczyna wysłała do gazety matrymonialnej anons następującej treści:
"Chciałabym poznać chłopaka przystojnego jak Janek, silnego jak Gustlik, z wąsikiem jak Grześ i mądrego jak Szarik".
Po miesiącu otrzymuje odpowiedź od faceta który pisze:
"Wprawdzie nie jestem tak przystojny jak Janek, nie jestem silny jak Gustlik, nie mam też wąsika jak Grześ, ani też nie jestem mądry jak Szarik, ale za to lufę mam jak rudy 102!"

Bóg zesłał na ziemię Dziewicę Orleańską
1 dnia dziewica dzwoni do Boga i mówi:
- Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się palić.
2 dnia:
-Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się pić.
3 dnia:
- Tu Orleańska...

Zły pedał trafia do piekła. Belzebub po kuszeniach na ziemi wraca do piekła.Tam zimno i kotły wygaszone. Pyta napotkanego diabła:
- Czemu kotły się nie palą?!!!
- Spróbuj się schylić po drewno...

Dziewczyna daje anons matrymonialny: "Poznam pana który nie będzie mnie bił nie odejdzie ode mnie i który będzie dobry w łóżku". Po kilku dniach słyszy straszne walenie do drzwi. Zaglądając przez "Judasza" nikogo nie widzi. Otwiera wiec drzwi a tam leży na wycieraczce pan, który nie ma nóg ani rak. Mówi:
- To ja jestem tym mężczyzna który w stu procentach odpowiada Pani wymaganiom. Nie będę Pani bił ponieważ nie mam rąk. Od Pani nie odejdę ponieważ nie mam nóg.
- No ale jak tam jeśli chodzi o seks?
- A pani myśli że czym to ja waliłem do drzwi?

Czy mogę prosić o rękę pana córki?
- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec
- Mam, ale jest już zmęczona...

Dwóch pedałów sie dupczy w bibliotece
nagle jeden mówi poczekaj ide sie odlać tylko nic qrwa nie rób bezemnie nic qrwa
po chwili wraca a tu cała biblioteka w spermie
on mówi ty h*ju mówiłem żebyś nic bezemnie nie robił!!
a pedałek odpowiada
- ale ja tylko puscilem bąka

Boże Narodzenie ,Idzie taki zasmucony facet przez ulice i mówi sam do siebie :

-straciłem Prace,żona mnie zdradza ,dzieci nie kochaja ,nie mam po co żyć

Nagle podchodzi do niego Swięty Mikołaj i mówi

-Nie martw sie chłopcze ,są święta a ja jestem świętrym mikołajem ,pomoge ci..Zacznij ssać mi laske a ja pomysle jak odmienic Twoje życie

-Facet stwierdził że można spróbować,Robi mikołajowi zawziecie lache i wtem mikołaj go pyta
-Ile ty masz lat chłopcze?
-40
-I ty jeszcze w mikołaja wierzysz

Żona nie poznaje męża, który wrócil z wyprawy do dżungli: jest smutny, nie odzywa sie, patrzy smętnie za okno. Po długich namowach mąż wyznaje, że w dżungli zgwałcil go goryl.
- Nie martw się kochanie - mówi żona - nikt sie nie dowie. Wiemy o tym tylko ja i ty, a goryl przeciez nie mówi.
- No wlaśnie - odpowiada mętnym głosem mąż - Nie mówi, nie pisze, nie dzwoni...

Usa,idzie sobie zmarnowany facet koło rzeki patrzy a tu na kamieniu siedzi żaba,,typek sobie myśli:
-Pocałuje ją a co mi zależy

Pocałował ją a żaba przemówiła ludzkim głosem:

-Odczarowałes mnie dobry człowieku jestem wróżką zaklęta przed wiekami w żabe,Za to co zrobiłeś odmienie całe twoje życie

Typek Podziękował i poszedł do domu .Ale to już nie był jego mały*****owy dom tylko wielki pałac z 15 sypialniami i służba
Chciał sie podzielić szczęsciem z żoną ,ale to już nie była jego gruba i brzydka żona tylko za***ista superlaSKA
A w nocy okazało sie że w majtkach ma za***istego zaganiacza

Na drugi dzien poszedł rano do pracy i okazało sie że jest szefem największej firmy w stanach
Nie mógł uwierzyć w swoje szczęscie i postanowił podziekować żabie

Idzie nad staw i pyta sie żaby:
-jak mógłbym ci sie odwdzięczyć?
-wiesz od stuleci nie miałam kochanka ,,zerżnij mnie

--ale ty jesteś żabą ,,to bedzie trudne
-Zostało mi jeszcze troiche mocy i moge sie zmienić w cialo 13 letniej dziewczynki ,wtedy mnie zerżniesz
Facet to zrobił 4 razy

--I tak to właśnie było Wysoki Sądzie ,to wcale nie jest prawdą że ja zgwałciłem tą gówniare

Idzie dziewczyna ulicą i je loda.
podchodzi facet i mówi:Ja bardzo panią przepraszam, niech mnie pani źle nie zrozumie, ale niech mi pani da polizać.
Dziewczyna zdziwiona, ale wyciąga do faceta rękę z lodem.
Na to facet:Wiedziałem, że mnie pani źle zrozumie.

stoi marynaż na statku i pali papierosa podbija do niego kapitan i sie pyta:
- co palisz ??
- papierosa
- eee tu sie nie pali papierosow, tylko fajki
na drugi dzien marynaż pali fajke podbija znów kapitan i mowi :
- co palisz ??
- no jak to co fajke
- no ale co masz w srodku ?
- no jak to co tytoń!
- eeeee tu sie nie pali tytoniu tylko wlosy z ci*y
jest trzeci dzien podbija kapitan do marynaża ktory pali fajke
- no i co palisz? pyta sie kapitan
- no jak to co fajke w srodku wlosy z ci*y jak kazałeś!
- no to daj bucha
marynaż daje mu tego bucha a kapitan na to:
- eeeeeeee chu**we za blisko dupy rwane

Idzie dwoch kolesi przez pustynie,ida juz 6 dzien, sa smiertelnie wykonczeni. Nagle przed nimi pojawia sie jakas budowla. Uradowani pukaja do bramy. Otwiera im starucha, cala w ropiejacych ranach. Kolesie prosza zeby ich wpuscila i nakarmila. Baba na to ze tylko wtedy jak ja zaspokoja. jedne koles mowi , ze nie da rady z taka oblesna baba i ze woli umrzec. Drugiemu zycie jest bardziej cenne i postanawia sie poswiecic. Wchodzi z baba do srodka, ale caly czas kombinuje jak by tu sie wymigac od ruchania z takim syfem. Patrzy a tam w ogrodzie rosnie kukurydza - za******lil jedna kolbe do kieszeni. Wchodzi z baba do pokoju, ta sie rozklada i mowi- "ruchaj". Koles niewiele sie namyslajac wyjmuje kukurydze i zapycha ja w kapsko. Po skonczonym stosunku , wywala zurzyta kukurydze przez okno. Baba slowa dotrzymala, napoila go i nakarmila. Koles zadowolony wychodzi przed brama, a tam jego kumpel: -"Widzisz Ty sie tak meczyles, a ja se siedze pod oknem a tu nagle spada mi kukurydza z TAAAAAAAAAAAKA iloscia masla.

jdzie polak, niemiec i rusek przez pustynię i strasznie im sie chce pić
i tak sobie idą i idą aż dochodzą do klasztoru,
najpierw wchodzi niemiec, polak i rusek słyszą na zewnątrz krutki krzyk i po chwili niemiec wychodzi z tamtąd ze szklanką wody,
potem wchodzi rusek, polak na zewnątrz słyszy przez jakiś czas wrzaski i piski jakby z ruska skurę zdzierali, i w końcu rusek wychodzi ze szklanką wody,
i w końcu kolej na polaka, wchodzi i pyta sie dlaczego niemiec krzyczał krócej od ruska, na co mu odpowiadają że żeby dostać wodę muszą mu obciąć ptaka a niemiec był drwalem więc mu go szybko ucieli siekierą, a rusek był stolarzem więc ucinali mu go powoli, na co polak się śmieje, mnisi zdumieni pytają sięz czego się śmieje na co polak odpowiada że całe życie pracował w fabryce lizaków l-)

Jedzie chłop wozem zatrzymuje go policjant i gada
- Co tam wieziecie na wozie? (a na wozie dwie beczki)
- Sok z banana, panie władzo - odpowiada pokornie chłop
- Jak to sok z banana?
- No tak z banana
- A dobry on?
- Nie wiem, nie piłem - mówi chłop
- Ee coś kręcisz! Dawaj kubek muszę go spróbować
Chłop podał mu kubek soku, glina wypił zaczął się krzywić zrobił się
czerwony na gębie, ale jakby nigdy nic wykrztusił
- No dobra, juz jedź.
A chłop:
- Dziękuje panie władzo, wio Banan