jeśli są uczciwi wobec siebie, wobec drugiego człowieka to są uczciwi wobec Boga.
Unkownboy
15.03.2010 r. 00:14:39
Kobiety - czy one są uczciwe wobec mężczyzn?
Mężczyźni - czy oni są uczciwi wobec kobiet?
Prawnicy - czy oni są uczciwi wobec prawa?
Lekarze - czy oni są uczciwi wobec etyki?
Można by pytać generalizując...
Nie wszyscy... Ale to nie znaczy że wszyscy nie są...
P.S. Co nazywasz uczciwością, co znaczy "Bóg"...
P.P.S. A czy Ty jesteś uczciwa zawsze i wszędzie?
Orzeł Biały
15.03.2010 r. 02:15:48
A co ksiądz to nie człowiek . Też może błądzić , jak każdy z nas , nikim lepszym nie jest od nas a że ma taką pracę w kościele i jest nie uczciwy to jego grzech i pokuta wobec Boga .
Konto usunięte
15.03.2010 r. 18:43:58
są tak samo uczciwi jak ty wobec księdza
Konto usunięte
15.03.2010 r. 19:08:47
Ksiądz też człowiek
Konto usunięte
23.03.2010 r. 06:54:31
nie sa uczciwi
rozważna
23.03.2010 r. 09:02:03
słyszałam, że tacy są, ale osobiście nie trafiłam, z moich doświadczeń wynika,że oni są uczciwi, wobec swoich priorytetów i pragnień.
Arczi'79
23.03.2010 r. 10:17:14
Księża nigdy nie byli i nie będą,bo to mafia,która z religii czerpie korzyści. Jeżeli taki ksiądz reprezentuje daną religię i sam w nią wierzy no to powinien wiadomo jaki przykład dawać. A ostatni te bestie w spódnicach rozkoszują się w dzieciach. Człowiek nie jest idealny i tak samo z nimi jest,jeden będzie ok a drugi w łeb.
Konto usunięte
23.03.2010 r. 10:37:00
Może i będą uczciwi ale niech może ten wasz Bóg zacznie istnieć
Damian
23.03.2010 r. 21:02:58
Księżą to normalni ludzie. Jedni są z powołania a inni bo zajęcie ciekawe. Większość księży, których spotkałem w życiu szanuję. To, że o tych gorszych słychać więcej to potrzeba sensacji na ten temat moim zdaniem.
Pydzio
03.04.2010 r. 18:46:24
ksiądz to tylko człowiek (resztę się domyślcie)
Anka
03.04.2010 r. 19:07:43
To najwięksi ściemniacze na śwoecieeeeeeee
Konto usunięte
10.04.2010 r. 18:28:30
Dla mnie ktoś kto wybrał się na księdza to zakała narodu, poszedł facet na łatwiznę i będzie ***** ił z ambony o rodzinie ***** wiedząc o depresji porodowej, wychowaniu dzieci, problemach młodych małżeństw w pozyskaniu własnego m, przeżycia rodziny od wypłaty do wypłaty. Zamiast jak się czuł lepszy stworzyć rodzinę w wierze chrześcijańskiej uciekł by z tacy kasę mieć. Zakały narodu męskiego
Konto usunięte
10.04.2010 r. 18:47:47
Nie można oceniać wszystkich jednakowo w dodatku najgorzej.
Ktoś może o Tobie tak napisac jako kobiecie
Byłabyś pewnie zachwycona?
Smukon
24.04.2010 r. 20:24:08
Jedni uczciwi, inni mniej... W każdym razie nasze społeczeństwo ma takich księży, na jakich zasługuje. Oni są spośród nas. Czy są uczciwi wobec Boga, to boska troska. Czy uczciwie nauczają z ambony, czy owoce ich pracy są dobre, to się liczy. Natomiast, jeżeli ktoś się tłumaczy jak narozrabia tym, że nawet księża nie są święci, to albo jest infantylny, albo hipokrytą. Ludzie, którzy nie wierzą to osobna kategoria. Oni będą to wytykać dla idei \"walki z ciemnogrodem\"
agata
11.05.2010 r. 19:09:08
Uczciwość? Co to znaczy?
Katolicy, pobożni, praktykujący, a tak naprawdę nie znacie 10 przykazań, które są podobno Waszym drogowskazem. Nie można mówić o uczciwości duchowieństwa, nie znając podstaw \"własnej\" wiary...
Smukon
12.05.2010 r. 07:07:19
O, właśnie takich kreatur miałem na myśli, jak ta wyżej - czepiających się dla czepiania się, niekatoliczkę (o ile to w ogóle kobieta) robiącą kazania katolikom jak mają wierzyć, przy okazji naciągając odwiedzających jej profil na sms-y, z tych do 5-liczbowych wysokopłatnych numerów tel. za swoje zdjęcie.
Żenada!
Romantyk
12.05.2010 r. 09:47:44
Witaj.Staram się żyć według dziesięciu przykazań .Przeczytajcie sobie Mikołaja Reja\"Rozmowę między panem ,wójtem a plebanem.Końcówka uworu poety:\"ksiądz pana wini pan księdza A nam prostym zewsząd nędza\".
agata
12.05.2010 r. 11:54:44
Drogi \"Smukon\",
oceniając innych, popatrzmy najpierw na siebie. Może nie masz prawa oceniać innych? O nie, \"prawo\" pewnie masz, tylko ile warta jest Twoja ocena?
agata
12.05.2010 r. 14:36:16
Masz rację. Jednocześnie jest coraz więcej tych, którzy mówią co innego, a robią co innego. A najgorsze jest to, że uważają siebie za wzór bez skazy.
Smukon
16.05.2010 r. 17:32:21
Rip, to właśnie księżom wierni powierzyli rolę kontrolerów moralności. Niczego sobie nie zawłaszczają. Takie ich zadanie. I wcale nie prawda, że społeczeństwo ze swojej strony nie kontroluje ich. Zawsze tak było i jest. Ale to broszka społeczności wiernych. Ty wcale nie musisz się fatygować. Widzę, że seksualność księży ciągle mocno Cię podnieca... Ale mógłbyś już nie dokonywać samogwałtu wypowiadając się z pozycji orędownika prawa bożego, skoro jasno i wyraźnie postawiłeś się poza nim
Anka
16.05.2010 r. 18:32:38
ja na bierzmowaniu całowałam w pierscień pedofila fuuujjjjjjjjj
Smukon
16.05.2010 r. 18:38:06
Mendy można znaleźć wśród każdej społeczności zawodowej, narodowej itd. /A co się tyczy do pederastii... Myślę, że wymienianie rabinów jest równie nie na miejscu, jak utożsamianie kapłanów katolickich z pederastami. Wśród znanego mi prywatnie grona homoseksualistów, żaden nie jest duchownym, a nawet są na bakier z kościołem powiedziałbym
Smukon
16.05.2010 r. 18:39:04
Współczuję, Anka...
Man
16.05.2010 r. 18:39:54
księza to pedo....
Smukon
16.05.2010 r. 18:41:10
Jerzy, czego mi współczujesz? Potrafisz czytać ze zrozumieniem i na hamulcu wyobraźni
Smukon
16.05.2010 r. 18:41:34
to było pytanie
Smukon
16.05.2010 r. 18:47:41
Nie, nie jest na miejscu. Taka wymiana argumentacji jest w stylu tych od nagonki, radia \"Maryja\" itp. I tylko podsyca wrogom kościoła ognisko Rabini, których wymieniłeś nie są odpowiedzialni za lubieżne czyny kleru w sutannach. Siebie nie wyleczymy, grzebiąc w rany innych.
Smukon
16.05.2010 r. 19:14:49
Ja podchodzę dziwnie? Może wymieniajmy też inne środowiska wśród których nie brak pedałów u nas i na szerokim świecie. Łączmy się w wytykaniu bel innym! Staaary, kto z nas ich łączy? przyjżyj się lepiej temu, co piszę, a zauważysz może, że robię coś przeciwnego przy okazji próby nakierowania tok wywodów na inny tor. Mówiąc wprost: Trzymajmy się tematu. Albo gadamy o grzechach kościoła i o jego wrogach, którzy wykorzystują je dla nagonki na niego, albo licytujemy się z religiami świata, których to duchowieństwo jest bardziej zepsute niż inne To co ja napisałem i powtarzam: wszędzie można trafić na mendy. I w hierarchii kościoła rzymsko-katolickiego i poza nim. I nie należy lekceważyć klechów wrednych dla kościoła, kiedy się ujawni, że takimi są. Natomiast bronić się przed tych, którzy obarczają nas winą za grzechy niektórych spośród nas oczywiście także należy.
czy oni są uczciwi wobec Boga?
jeśli są uczciwi wobec siebie, wobec drugiego człowieka to są uczciwi wobec Boga.
Kobiety - czy one są uczciwe wobec mężczyzn?
Mężczyźni - czy oni są uczciwi wobec kobiet?
Prawnicy - czy oni są uczciwi wobec prawa?
Lekarze - czy oni są uczciwi wobec etyki?
Można by pytać generalizując...
Nie wszyscy... Ale to nie znaczy że wszyscy nie są...
P.S. Co nazywasz uczciwością, co znaczy "Bóg"...
P.P.S. A czy Ty jesteś uczciwa zawsze i wszędzie?
A co ksiądz to nie człowiek . Też może błądzić , jak każdy z nas , nikim lepszym nie jest od nas a że ma taką pracę w kościele i jest nie uczciwy to jego grzech i pokuta wobec Boga .
są tak samo uczciwi jak ty wobec księdza
Ksiądz też człowiek
nie sa uczciwi
słyszałam, że tacy są, ale osobiście nie trafiłam, z moich doświadczeń wynika,że oni są uczciwi, wobec swoich priorytetów i pragnień.
Księża nigdy nie byli i nie będą,bo to mafia,która z religii czerpie korzyści. Jeżeli taki ksiądz reprezentuje daną religię i sam w nią wierzy no to powinien wiadomo jaki przykład dawać. A ostatni te bestie w spódnicach rozkoszują się w dzieciach. Człowiek nie jest idealny i tak samo z nimi jest,jeden będzie ok a drugi w łeb.
Może i będą uczciwi ale niech może ten wasz Bóg zacznie istnieć
Księżą to normalni ludzie. Jedni są z powołania a inni bo zajęcie ciekawe. Większość księży, których spotkałem w życiu szanuję. To, że o tych gorszych słychać więcej to potrzeba sensacji na ten temat moim zdaniem.
ksiądz to tylko człowiek (resztę się domyślcie)
To najwięksi ściemniacze na śwoecieeeeeeee
Dla mnie ktoś kto wybrał się na księdza to zakała narodu, poszedł facet na łatwiznę i będzie ***** ił z ambony o rodzinie ***** wiedząc o depresji porodowej, wychowaniu dzieci, problemach młodych małżeństw w pozyskaniu własnego m, przeżycia rodziny od wypłaty do wypłaty. Zamiast jak się czuł lepszy stworzyć rodzinę w wierze chrześcijańskiej uciekł by z tacy kasę mieć. Zakały narodu męskiego
Nie można oceniać wszystkich jednakowo w dodatku najgorzej.
Ktoś może o Tobie tak napisac jako kobiecie
Byłabyś pewnie zachwycona?
Jedni uczciwi, inni mniej... W każdym razie nasze społeczeństwo ma takich księży, na jakich zasługuje. Oni są spośród nas. Czy są uczciwi wobec Boga, to boska troska. Czy uczciwie nauczają z ambony, czy owoce ich pracy są dobre, to się liczy. Natomiast, jeżeli ktoś się tłumaczy jak narozrabia tym, że nawet księża nie są święci, to albo jest infantylny, albo hipokrytą. Ludzie, którzy nie wierzą to osobna kategoria. Oni będą to wytykać dla idei \"walki z ciemnogrodem\"
Uczciwość? Co to znaczy?
Katolicy, pobożni, praktykujący, a tak naprawdę nie znacie 10 przykazań, które są podobno Waszym drogowskazem. Nie można mówić o uczciwości duchowieństwa, nie znając podstaw \"własnej\" wiary...
O, właśnie takich kreatur miałem na myśli, jak ta wyżej - czepiających się dla czepiania się, niekatoliczkę (o ile to w ogóle kobieta) robiącą kazania katolikom jak mają wierzyć, przy okazji naciągając odwiedzających jej profil na sms-y, z tych do 5-liczbowych wysokopłatnych numerów tel. za swoje zdjęcie.
Żenada!
Witaj.Staram się żyć według dziesięciu przykazań .Przeczytajcie sobie Mikołaja Reja\"Rozmowę między panem ,wójtem a plebanem.Końcówka uworu poety:\"ksiądz pana wini pan księdza A nam prostym zewsząd nędza\".
Drogi \"Smukon\",
oceniając innych, popatrzmy najpierw na siebie. Może nie masz prawa oceniać innych? O nie, \"prawo\" pewnie masz, tylko ile warta jest Twoja ocena?
Masz rację. Jednocześnie jest coraz więcej tych, którzy mówią co innego, a robią co innego. A najgorsze jest to, że uważają siebie za wzór bez skazy.
Rip, to właśnie księżom wierni powierzyli rolę kontrolerów moralności. Niczego sobie nie zawłaszczają. Takie ich zadanie. I wcale nie prawda, że społeczeństwo ze swojej strony nie kontroluje ich. Zawsze tak było i jest. Ale to broszka społeczności wiernych. Ty wcale nie musisz się fatygować. Widzę, że seksualność księży ciągle mocno Cię podnieca... Ale mógłbyś już nie dokonywać samogwałtu wypowiadając się z pozycji orędownika prawa bożego, skoro jasno i wyraźnie postawiłeś się poza nim
ja na bierzmowaniu całowałam w pierscień pedofila fuuujjjjjjjjj
Mendy można znaleźć wśród każdej społeczności zawodowej, narodowej itd. /A co się tyczy do pederastii... Myślę, że wymienianie rabinów jest równie nie na miejscu, jak utożsamianie kapłanów katolickich z pederastami. Wśród znanego mi prywatnie grona homoseksualistów, żaden nie jest duchownym, a nawet są na bakier z kościołem powiedziałbym
Współczuję, Anka...
księza to pedo....
Jerzy, czego mi współczujesz? Potrafisz czytać ze zrozumieniem i na hamulcu wyobraźni
to było pytanie
Nie, nie jest na miejscu. Taka wymiana argumentacji jest w stylu tych od nagonki, radia \"Maryja\" itp. I tylko podsyca wrogom kościoła ognisko Rabini, których wymieniłeś nie są odpowiedzialni za lubieżne czyny kleru w sutannach. Siebie nie wyleczymy, grzebiąc w rany innych.
Ja podchodzę dziwnie? Może wymieniajmy też inne środowiska wśród których nie brak pedałów u nas i na szerokim świecie. Łączmy się w wytykaniu bel innym! Staaary, kto z nas ich łączy? przyjżyj się lepiej temu, co piszę, a zauważysz może, że robię coś przeciwnego przy okazji próby nakierowania tok wywodów na inny tor. Mówiąc wprost: Trzymajmy się tematu. Albo gadamy o grzechach kościoła i o jego wrogach, którzy wykorzystują je dla nagonki na niego, albo licytujemy się z religiami świata, których to duchowieństwo jest bardziej zepsute niż inne To co ja napisałem i powtarzam: wszędzie można trafić na mendy. I w hierarchii kościoła rzymsko-katolickiego i poza nim. I nie należy lekceważyć klechów wrednych dla kościoła, kiedy się ujawni, że takimi są. Natomiast bronić się przed tych, którzy obarczają nas winą za grzechy niektórych spośród nas oczywiście także należy.