Popatrzcie na filmy o Watykanie czy tam jest Bóg?
Bóg w filmach nie występuje
...nie stać producenta by Go zatrudnić...
fakt
...no i jeszcze jedno...jak by Oskara odebrał...?..,
ani czymkolwiek obłaskawic ..no może jedynie... własnym CV
...a na gali wszyscy na klęczkach...i do tego ta muza...
daj mi tę noc .. a tu sprawa się rypła ... casting zamkniety decyzje zapadły i poszli mie stąd ..
...o i jeszcze jedno...wszędzie konfesjonały...bo tam sami grzesznicy...i pokuta...i grzechów mierzenie...i znów pokuta...i tak caluśki rok...
Popatrzcie na filmy o Watykanie czy tam jest Bóg?
Bóg w filmach nie występuje
...nie stać producenta by Go zatrudnić...
fakt
...no i jeszcze jedno...jak by Oskara odebrał...?..,
ani czymkolwiek obłaskawic ..no może jedynie... własnym CV
...a na gali wszyscy na klęczkach...i do tego ta muza...
daj mi tę noc .. a tu sprawa się rypła ... casting zamkniety decyzje zapadły i poszli mie stąd ..
...o i jeszcze jedno...wszędzie konfesjonały...bo tam sami grzesznicy...i pokuta...i grzechów mierzenie...i znów pokuta...i tak caluśki rok...