Tak, a masło ma smak masła... Tyleż można wyczytać z Twojej wypowiedzi, tylko nijak niestety ma się to do tematu zmian ustawowych...
To Ty ciągle SOBIE wmawiasz unkownboy kopiowanie słów, choć sam nagminnie w tym wątku używasz \\\\\\\"CTRL+C\\\\\\\" \\\\\\\"CTRL+V\\\\\\\", choć - zdarza Ci się dopisać co niektóre słowa (chyba że daje o sobie znać chora ambicja i nie kopiujesz, a przepisujesz - niestety z błędami)... Zapomniałeś dopisać po słowie \\\\\\\"docierają\\\\\\\" słowa \\\\\\\"unkownboy\\\\\\\" - jestem niezmiernie poruszony i dotknięty tym faktem, prosiłbym, abyś wykazał się niebywałą inteligencją przystosowawczo-zachowawczą i naprawił ten karygodny błąd... Dziękuję
Interpretację swoich słów i Twoich zachowań mam - niestety, a może na szczęście - nie wyrażę ich na forum, nie kopie się leżącego... Chyba że w momencie gdy nikt nie widzi ale i tak nie sprawiłoby to mi radości... Szkoda czasu na prywatne wiadomości... Do Ciebie słoneczko
Ale mniejsza o to unkownboy ... Muszę przyznać że wciągająca jest wymiana zdań z Tobą... Pozwala się zrelaksować i zapomnieć o problemach codzienności...
Miłego...
Unkownboy
04.05.2010 r. 05:40:11
Kocham Cię SEXYMENYO Potwierdziłeś pewną tezę, która na Twój temat rodziła się w moich jakże nielicznych komórkach mózgowych Dziękuję
P.S. Tylko mi od pedałów nie wyjeżdżaj, bo za bardzo byś sobie kochanieńki pochlebił... Tak Cię kocham miłością ogólnoludzką - platoniczną
SEXYMENYO
07.05.2010 r. 17:54:31
Ty kochaj to swoich pedałów sam potwierdzłeś pewną teze która na twój temat rodziła się w twoich nielicznych komórkach móżgowych których nie masz
to ty się pedałem nazywasz przecież unkownboy
Unkownboy
09.05.2010 r. 14:09:40
Nawet jeśli sam się nazywam pedałem, to mam do tego pełne prawo, zazdroszczę Ci pewnego aspektu tej orientacji, bo niestety heterykom nie wszystko jest dane w kontaktach z kobietami (nam się trudniej z nimi przyjaźnić, nie z naszej winy), no i dla tego nieudolnie staram się kreować czasem na twojego partnera w sensie orientacji, ale ty masz najwidoczniej z tym jakiś problemik... Czyżbyś sam przed sobą nie potrafił się przyznać? A może boisz się konkurencji? Hmmm... Spokojnie, mnie panowie fizycznie nie pociągają, psychicznie tylko pod kątem naukowym... Więc się mnie nie musisz obawiać...
Czytasz, czytasz, tylko słabo treści wyłapujesz... Niestety błąd systemu szkolnictwa w Polsce, uczą czytać, ale nie uczą czytać ze zrozumieniem... Choć może to nie do końca wina szkoły, ale bardziej ucznia? Problem z ludźmi często jest taki: czego nie zrozumie to sobie zmyśli/dopowie, ale skoro jesteś dzięki temu szczęśliwszy, nie będę ci tego dobierał... Masło maślane sam właśnie tworzę, bo skoro piszę, że nie rozumiesz co czytasz, a tą drogą próbuję dojść z Tobą do porozumienia...
Rozwaliłeś mnie tekstem o nielicznych komórkach, których nie mam... To są (choć nieliczne) czy ich nie ma w ogóle? Zaczynam naprawdę się gubić w bezmiarze Twej - przepraszam - twej inteligencji i postrzegania świata... Na swój własny temat teorie już dawno różne potwierdziłem/obaliłem, nie koniecznie tylko we własnej głowie to czyniłem, w każdym razie przysłowiowej Ameryki nie odkryłeś...
Niestety nie posiadam żadnego pedała na własność, ale jeśli masz ochotę aplikować na to stanowisko, myślę że odnośnie wynagrodzenia się jakoś dogadamy, tzn. może inaczej... Zależy to od tego, ile twoja rodzina, bliscy, znajomi, przyjaciele (o ile takowych w realnym świecie posiadasz) daliby mi za zniewolenie Ciebie? Dopłacać niestety nie mam zamiaru Choć sam nie wiem do czego mógłbyś mi się przydać... Wiem, ktoś podwórko po psie musi regularnie sprzątać, na początek zajęcie powinno być dla Ciebie odpowiednie... Narzędzia zapewniam, choć możesz robić to gołymi dłońmi, mnie tam za równo...
\"Nie wchodź w dyskusję z głupim, bo wciągnie cię na swój poziom i pokona doświadczeniem\" - a przyznać się muszę że alfą i omegą nie jestem...
Kocham Cię sexymenyo, coraz bardziej, platonicznie naturalnie, naukowo wręcz - tak dla wyjaśnienia, cobyś się tak nie napalał i nie **cenzura** ał przy okazji... Humor poprawiłeś nie tylko mnie
Unkownboy
09.05.2010 r. 14:28:12
Tak dla wyjaśnienia: ocenzurowane słowo powyżej to \"w y p i e r a ł\", które jak widać można napisać choć z komplikacjami
Unkownboy
09.05.2010 r. 14:42:40
Sexy... Ale ja głupi jestem... Po tak długim czasie mnie natchnęło... Przepraszam Cię...
Ty się podświadomie przyznałeś... Napisałeś \"Ty kochaj to swoich pedałów\" - a czyj Ty jesteś?
A tak na marginesie to może nie tyle kocham, co lubię swoje pedały - przykręcone do mojego roweru idealnie do butów przylegają, a może to buty do nich... Gdybyś czuł zazdrość nic na to nie poradzę...
Unkownboy
09.05.2010 r. 14:46:10
No i właśnie zrozumiałem istotę nielicznych komórek, których nie mam tak mi się z tymi pedałami skojarzyło, bo nie miałem pełnej świadomości, że jakieś posiadam Choć nie jestem pewien czy to właśnie sexy... miał na myśli
Unkownboy
09.05.2010 r. 21:59:26
No i ktoś na priv mi uwagę zwrócił, że literówki się dopuściłem w jednym z postów... Zamiast \"nie będę ci tego dobierał\" miało być \"nie będę ci tego odbierał\"... Ale tak to jest, gdy się szybciej pisze niż myśli
SEXYMENYO
11.05.2010 r. 01:32:00
Nawet jeśli sam się nazywaSZ pedałem unkownboy , to masz do tego pełne prawo, zazdroscisz sobie aspektu tej orientacji, nieudolnie starasz się kreować czasem na swojego partnera w sensie orientacji, ale ty masz najwidoczniej z tym jakiś problemik... Czyżbyś sam przed sobą nie potrafił się przyznać? A może boisz się konkurencji? Hmmm... Spokojnie, mnie panowie fizycznie nie pociągają, psychicznie tylko pod kątem naukowym... Więc się mnie nie musisz obawiać...
unkownboy Czytasz, czytasz, tylko słabo treści wyłapujesz... Niestety błąd systemu szkolnictwa w Polsce, uczą czytać, ale nie uczą czytać ze zrozumieniem... Choć może to nie do końca wina szkoły, ale bardziej ucznia? Problem z ludźmi często jest taki: czego nie zrozumie to sobie zmyśli/dopowie, ale skoro jesteś dzięki temu szczęśliwszy unkownboy , nie będę ci tego dobierał... Masło maślane sam właśnie tworzę, bo skoro piszę, że nie rozumiesz co czytasz, a tą drogą próbuję dojść z Tobą do porozumienia...
Rozwaliłeś siebie samego tekstem o nielicznych komórkach, których nie mam... To są (choć nieliczne) czy ich nie ma w ogóle? unkownboy Zaczynasz naprawdę się gubić w bezmiarze Twej - przepraszam - twej inteligencji i postrzegania świata... Na swój własny temat teorie już dawno różne potwierdziłem/obaliłem, nie koniecznie tylko we własnej głowie to czyniłem, w każdym razie przysłowiowej Ameryki nie odkryłeś unkownboy ...
Niestety unkownboy pedałem jesteś bo się sam do tego przyznałeś na własność, ale jeśli masz ochotę aplikować na to stanowisko, myślę że odnośnie wynagrodzenia się jakoś dogadasz z tymi pedałami co tak ich pragniesz ciągle , tzn. może inaczej... Zależy to od tego, ile twoja rodzina, bliscy, znajomi, przyjaciele (o ile takowych w realnym świecie posiadasz) daliby ci za zniewolenie Ciebie? Dopłacać niestety nie mam zamiaru Choć do czego mógłbyś im się przydać... Wiem, ktoś podwórko po psie musi regularnie sprzątać, na początek zajęcie powinno być dla Ciebie odpowiednie śmieciu unkownboy ... Narzędzia zapewniam, choć możesz robić to gołymi dłońmi, łap się tam równo
\\\\\\\"Nie wchodź w dyskusję z głupim unkownboy , bo wciągnie się sam w dno
unkownbou kochać to sobie możesz tych swoich gejów
Unkownboy
11.05.2010 r. 12:59:08
Echolalię u ciebie już dawno zdiagnozowałem, zastanawiam się nad aspergerem lub ewentualnie autyzmem w innej postaci, ale nie musisz się starać już utwierdzać mnie w tym przekonaniu i dostarczać objawów klinicznych czy też diagnostycznych... Choć może to zwykłe upośledzenie umysłowe z cechami autyzmu... Nie wnikam już...
Trochę bez sensu jest twoja powyższa wypowiedź, zwłaszcza po \"tuningu\" przez ciebie dokonanym, ale bawimy się nadal znakomicie... Dziękuję Ci.. A swoje pedały lubię a nie kocham... Tak dla przypomnienia/wyjaśnienia, bo mam wrażenie, że nie zaskoczyłeś za pierwszym razem
No i już nie będę z tobą w dyskusję wchodził skarbeńku, sam to wcześniej napisałem że nie warto, bo widzę że \"sam się wciągasz w dno\" (tylko jak można wciągnąć \"w dno\" cytując za Tobą - możesz to jakoś zobrazować?)
P.S. Możesz próbować wyzywać mnie od śmieci i \"innych\", ale nie sprowokujesz mnie żebym zszedł do twego poziomu znaczy się aż tak bardzo mnie w dno nie wciągniesz
Pozdrawiam...
Unkownboy
11.05.2010 r. 20:42:13
A tak z nudów Kropeczko, w przerwach w pracy i w chwilach pomiędzy innymi życiowymi przyjemnościami sobie dodatkowo humorek poprawiam, bo wiosny w wiośnie nigdy za dużo - wersja dla opornych: wioski w wiosce nigdy za dużo
Tak, a masło ma smak masła... Tyleż można wyczytać z Twojej wypowiedzi, tylko nijak niestety ma się to do tematu zmian ustawowych...
To Ty ciągle SOBIE wmawiasz unkownboy kopiowanie słów, choć sam nagminnie w tym wątku używasz \\\\\\\"CTRL+C\\\\\\\" \\\\\\\"CTRL+V\\\\\\\", choć - zdarza Ci się dopisać co niektóre słowa (chyba że daje o sobie znać chora ambicja i nie kopiujesz, a przepisujesz - niestety z błędami)... Zapomniałeś dopisać po słowie \\\\\\\"docierają\\\\\\\" słowa \\\\\\\"unkownboy\\\\\\\" - jestem niezmiernie poruszony i dotknięty tym faktem, prosiłbym, abyś wykazał się niebywałą inteligencją przystosowawczo-zachowawczą i naprawił ten karygodny błąd... Dziękuję
Interpretację swoich słów i Twoich zachowań mam - niestety, a może na szczęście - nie wyrażę ich na forum, nie kopie się leżącego... Chyba że w momencie gdy nikt nie widzi ale i tak nie sprawiłoby to mi radości... Szkoda czasu na prywatne wiadomości... Do Ciebie słoneczko
Ale mniejsza o to unkownboy ... Muszę przyznać że wciągająca jest wymiana zdań z Tobą... Pozwala się zrelaksować i zapomnieć o problemach codzienności...
Miłego...
Kocham Cię SEXYMENYO Potwierdziłeś pewną tezę, która na Twój temat rodziła się w moich jakże nielicznych komórkach mózgowych Dziękuję
P.S. Tylko mi od pedałów nie wyjeżdżaj, bo za bardzo byś sobie kochanieńki pochlebił... Tak Cię kocham miłością ogólnoludzką - platoniczną
Ty kochaj to swoich pedałów sam potwierdzłeś pewną teze która na twój temat rodziła się w twoich nielicznych komórkach móżgowych których nie masz
to ty się pedałem nazywasz przecież unkownboy
Nawet jeśli sam się nazywam pedałem, to mam do tego pełne prawo, zazdroszczę Ci pewnego aspektu tej orientacji, bo niestety heterykom nie wszystko jest dane w kontaktach z kobietami (nam się trudniej z nimi przyjaźnić, nie z naszej winy), no i dla tego nieudolnie staram się kreować czasem na twojego partnera w sensie orientacji, ale ty masz najwidoczniej z tym jakiś problemik... Czyżbyś sam przed sobą nie potrafił się przyznać? A może boisz się konkurencji? Hmmm... Spokojnie, mnie panowie fizycznie nie pociągają, psychicznie tylko pod kątem naukowym... Więc się mnie nie musisz obawiać...
Czytasz, czytasz, tylko słabo treści wyłapujesz... Niestety błąd systemu szkolnictwa w Polsce, uczą czytać, ale nie uczą czytać ze zrozumieniem... Choć może to nie do końca wina szkoły, ale bardziej ucznia? Problem z ludźmi często jest taki: czego nie zrozumie to sobie zmyśli/dopowie, ale skoro jesteś dzięki temu szczęśliwszy, nie będę ci tego dobierał... Masło maślane sam właśnie tworzę, bo skoro piszę, że nie rozumiesz co czytasz, a tą drogą próbuję dojść z Tobą do porozumienia...
Rozwaliłeś mnie tekstem o nielicznych komórkach, których nie mam... To są (choć nieliczne) czy ich nie ma w ogóle? Zaczynam naprawdę się gubić w bezmiarze Twej - przepraszam - twej inteligencji i postrzegania świata... Na swój własny temat teorie już dawno różne potwierdziłem/obaliłem, nie koniecznie tylko we własnej głowie to czyniłem, w każdym razie przysłowiowej Ameryki nie odkryłeś...
Niestety nie posiadam żadnego pedała na własność, ale jeśli masz ochotę aplikować na to stanowisko, myślę że odnośnie wynagrodzenia się jakoś dogadamy, tzn. może inaczej... Zależy to od tego, ile twoja rodzina, bliscy, znajomi, przyjaciele (o ile takowych w realnym świecie posiadasz) daliby mi za zniewolenie Ciebie? Dopłacać niestety nie mam zamiaru Choć sam nie wiem do czego mógłbyś mi się przydać... Wiem, ktoś podwórko po psie musi regularnie sprzątać, na początek zajęcie powinno być dla Ciebie odpowiednie... Narzędzia zapewniam, choć możesz robić to gołymi dłońmi, mnie tam za równo...
\"Nie wchodź w dyskusję z głupim, bo wciągnie cię na swój poziom i pokona doświadczeniem\" - a przyznać się muszę że alfą i omegą nie jestem...
Kocham Cię sexymenyo, coraz bardziej, platonicznie naturalnie, naukowo wręcz - tak dla wyjaśnienia, cobyś się tak nie napalał i nie **cenzura** ał przy okazji... Humor poprawiłeś nie tylko mnie
Tak dla wyjaśnienia: ocenzurowane słowo powyżej to \"w y p i e r a ł\", które jak widać można napisać choć z komplikacjami
Sexy... Ale ja głupi jestem... Po tak długim czasie mnie natchnęło... Przepraszam Cię...
Ty się podświadomie przyznałeś... Napisałeś \"Ty kochaj to swoich pedałów\" - a czyj Ty jesteś?
A tak na marginesie to może nie tyle kocham, co lubię swoje pedały - przykręcone do mojego roweru idealnie do butów przylegają, a może to buty do nich... Gdybyś czuł zazdrość nic na to nie poradzę...
No i właśnie zrozumiałem istotę nielicznych komórek, których nie mam tak mi się z tymi pedałami skojarzyło, bo nie miałem pełnej świadomości, że jakieś posiadam Choć nie jestem pewien czy to właśnie sexy... miał na myśli
No i ktoś na priv mi uwagę zwrócił, że literówki się dopuściłem w jednym z postów... Zamiast \"nie będę ci tego dobierał\" miało być \"nie będę ci tego odbierał\"... Ale tak to jest, gdy się szybciej pisze niż myśli
Nawet jeśli sam się nazywaSZ pedałem unkownboy , to masz do tego pełne prawo, zazdroscisz sobie aspektu tej orientacji, nieudolnie starasz się kreować czasem na swojego partnera w sensie orientacji, ale ty masz najwidoczniej z tym jakiś problemik... Czyżbyś sam przed sobą nie potrafił się przyznać? A może boisz się konkurencji? Hmmm... Spokojnie, mnie panowie fizycznie nie pociągają, psychicznie tylko pod kątem naukowym... Więc się mnie nie musisz obawiać...
unkownboy Czytasz, czytasz, tylko słabo treści wyłapujesz... Niestety błąd systemu szkolnictwa w Polsce, uczą czytać, ale nie uczą czytać ze zrozumieniem... Choć może to nie do końca wina szkoły, ale bardziej ucznia? Problem z ludźmi często jest taki: czego nie zrozumie to sobie zmyśli/dopowie, ale skoro jesteś dzięki temu szczęśliwszy unkownboy , nie będę ci tego dobierał... Masło maślane sam właśnie tworzę, bo skoro piszę, że nie rozumiesz co czytasz, a tą drogą próbuję dojść z Tobą do porozumienia...
Rozwaliłeś siebie samego tekstem o nielicznych komórkach, których nie mam... To są (choć nieliczne) czy ich nie ma w ogóle? unkownboy Zaczynasz naprawdę się gubić w bezmiarze Twej - przepraszam - twej inteligencji i postrzegania świata... Na swój własny temat teorie już dawno różne potwierdziłem/obaliłem, nie koniecznie tylko we własnej głowie to czyniłem, w każdym razie przysłowiowej Ameryki nie odkryłeś unkownboy ...
Niestety unkownboy pedałem jesteś bo się sam do tego przyznałeś na własność, ale jeśli masz ochotę aplikować na to stanowisko, myślę że odnośnie wynagrodzenia się jakoś dogadasz z tymi pedałami co tak ich pragniesz ciągle , tzn. może inaczej... Zależy to od tego, ile twoja rodzina, bliscy, znajomi, przyjaciele (o ile takowych w realnym świecie posiadasz) daliby ci za zniewolenie Ciebie? Dopłacać niestety nie mam zamiaru Choć do czego mógłbyś im się przydać... Wiem, ktoś podwórko po psie musi regularnie sprzątać, na początek zajęcie powinno być dla Ciebie odpowiednie śmieciu unkownboy ... Narzędzia zapewniam, choć możesz robić to gołymi dłońmi, łap się tam równo
\\\\\\\"Nie wchodź w dyskusję z głupim unkownboy , bo wciągnie się sam w dno
unkownbou kochać to sobie możesz tych swoich gejów
Echolalię u ciebie już dawno zdiagnozowałem, zastanawiam się nad aspergerem lub ewentualnie autyzmem w innej postaci, ale nie musisz się starać już utwierdzać mnie w tym przekonaniu i dostarczać objawów klinicznych czy też diagnostycznych... Choć może to zwykłe upośledzenie umysłowe z cechami autyzmu... Nie wnikam już...
Trochę bez sensu jest twoja powyższa wypowiedź, zwłaszcza po \"tuningu\" przez ciebie dokonanym, ale bawimy się nadal znakomicie... Dziękuję Ci.. A swoje pedały lubię a nie kocham... Tak dla przypomnienia/wyjaśnienia, bo mam wrażenie, że nie zaskoczyłeś za pierwszym razem
No i już nie będę z tobą w dyskusję wchodził skarbeńku, sam to wcześniej napisałem że nie warto, bo widzę że \"sam się wciągasz w dno\" (tylko jak można wciągnąć \"w dno\" cytując za Tobą - możesz to jakoś zobrazować?)
P.S. Możesz próbować wyzywać mnie od śmieci i \"innych\", ale nie sprowokujesz mnie żebym zszedł do twego poziomu znaczy się aż tak bardzo mnie w dno nie wciągniesz
Pozdrawiam...
A tak z nudów Kropeczko, w przerwach w pracy i w chwilach pomiędzy innymi życiowymi przyjemnościami sobie dodatkowo humorek poprawiam, bo wiosny w wiośnie nigdy za dużo - wersja dla opornych: wioski w wiosce nigdy za dużo
Miłego wieczorku wszystkim...
Pozdrawiam...