wydaję mi się że kobiety lubią bajki i to najlepiej z dobrym romantycznym zakończeniem....a faceci opowiadania najlepiej z podtekstem lub o rzeczach których nigdy nie doznali....
kaja
08.02.2013 r. 12:43:59
a co złego w bajkach,filmach,książkach z romantycznym zakończeniem
gosikw74
08.02.2013 r. 13:02:05
ja lubie jana brzechwe
kaja
08.02.2013 r. 13:03:55
taa u niego zawsze wszystko romantycznie się kończy
gosikw74
08.02.2013 r. 13:06:09
bo chlop z lasu o bajkach pisze... ja dzieciom na dobranoc czytalam i do dzis niektore pamietam
chłop z lasu
08.02.2013 r. 13:10:10
a pisze sobie i bajki pisze i wierszem czasem sie zaskoczę.. i filmy tylko z dobrym zakończeniem ale opowiadania też lubię
kaja
08.02.2013 r. 13:13:58
no to dla gosiaczka
Sum
Mieszkał w Wiśle sum wąsaty,
Znakomity matematyk.
Krzyczał więc na całe skrzele:
- Do mnie, młodzi przyjaciele!
W dni powszednie i w niedziele
Na życzenie mnożę, dzielę,
Odejmuję i dodaję
I pomyłek nie uznję!
Każdy mógł więc przyjść do suma
I zapytać: - jaka suma?
A sum jeden w całej Wiśle
Odpowiadał na to ściśle.
Znała suma cała rzeka,
Więc raz przybył lin z daleka
I powiada: - Drogi panie,
Ja dla pana mam zadanie,
Jeśli pan tak liczyć umie,
Niech pan powie, panie sumie,
Czy pan zdoła w swym pojęciu,
Odjąć zero do dziesięciu?
Sum uśmiechnął się z przekąsem,
Liczy, liczy coś pod wąsem,
Wąs sumiasty jak u suma,
A sum duma, duma, duma.
- To dopiero mam z tym biedę -
Może dziesięć? Może jeden?
Upłynęły dwie godziny,
Sum z wysiłku jest już siny.
Myśli, myśli: \"To dopiero!
Od dziesięciu odjąć zero?
Żebym miał przynajmniej kredę!
Zaraz, zaraz... Wiem już... Jeden!
Nie! Nie jeden. Dziesięć chyba...
Ach, ten lin! To wstrętna ryba!\"
A lin szydzi: - Panie sumie,
W sumie pan niewiele umie!
Sum ze wstydu schnie i chudnie,
Już mu liczyć coraz trudniej,
A tu minął wieczór cały,
Wszystkie ryby się pospały
I nastało znów południe,
A sum chudnie, chudnie, chudnie...
I nim dni minęło kilka,
Stał się chudy niczym kilka.
Więc opuścił wody słodkie
I za żonę pojął szprotkę.
gosikw74
08.02.2013 r. 13:14:51
taaaaaaaaaaaaaaaaaaak kajus moj ulubiony
kaja
08.02.2013 r. 13:15:49
no proszę romantyczni ludzie się spotkali na temacie poczekajcie do wieczora ta sielanka szybko się zakończy i tak nas skrytykują
gosikw74
08.02.2013 r. 13:20:45
eeeee tam
Kwoka
Proszę pana, pewna kwoka
Traktowała świat z wysoka
I mówiła z przekonaniem:
\"Grunt to dobre wychowanie!\"
Zaprosiła raz więc gości,
By nauczyć ich grzeczności.
Pierwszy osioł wszedł, lecz przy tym
W progu garnek stłukł kopytem.
Kwoka wielki krzyk podniosła:
\"Widział kto takiego osła?!\"
Przyszła krowa. Tuż za progiem
Zbiła szybę lewym rogiem.
Kwoka gniewna i surowa
Zawołała: \"A to krowa!\"
Przyszła świnia prosto z błota.
Kwoka złości się i miota:
\"Co też pani tu wyczynia?
Tak nabłocić! A to świnia!\"
Przyszedł baran. Chciał na grzędzie
Siąść cichutko w drugim rzędzie,
Grzęda pękła. Kwoka wściekła
Coś o łbie baranim rzekła
I dodała: \"Próżne słowa,
Takich nikt już nie wychowa,
Trudno... Wszyscy się wynoście!\"
No i poszli sobie goście.
Czy ta kwoka, proszę pana,
Była dobrze wychowana?
kaja
08.02.2013 r. 13:23:30
gosia walnijmy jakiegoś romansa bo nas wyślą do przedszkola
kaja
08.02.2013 r. 13:24:20
lecę pozałatwiać swoje ważne sprawy a jak wrócę to wam napiszę kilka które lubię
gosikw74
08.02.2013 r. 13:27:03
moglabym jakies romansidlo wlkeic... ale chyba sie nie zmiesci
requiemdlasnu
08.02.2013 r. 14:01:31
gdzieś tam daleko w oceanów głębinie zakochała się orka w przepięknym delfinie..
i na ludzkie oko to wyjaśnię należycie..
zabujał się samiec w delfinie-kobicie..
cała ferajna morskiego błękitu zaszokowana tym ambarasem..
do wieloryba popłynęła podmorskim lasem..
i z takim pytaniem rekin gadzina zwrócił się ostro do wieloryba..
wydaję mi się że kobiety lubią bajki i to najlepiej z dobrym romantycznym zakończeniem....a faceci opowiadania najlepiej z podtekstem lub o rzeczach których nigdy nie doznali....
a co złego w bajkach,filmach,książkach z romantycznym zakończeniem
ja lubie jana brzechwe
taa u niego zawsze wszystko romantycznie się kończy
bo chlop z lasu o bajkach pisze... ja dzieciom na dobranoc czytalam i do dzis niektore pamietam
a pisze sobie i bajki pisze i wierszem czasem sie zaskoczę.. i filmy tylko z dobrym zakończeniem ale opowiadania też lubię
no to dla gosiaczka
Sum
Mieszkał w Wiśle sum wąsaty,
Znakomity matematyk.
Krzyczał więc na całe skrzele:
- Do mnie, młodzi przyjaciele!
W dni powszednie i w niedziele
Na życzenie mnożę, dzielę,
Odejmuję i dodaję
I pomyłek nie uznję!
Każdy mógł więc przyjść do suma
I zapytać: - jaka suma?
A sum jeden w całej Wiśle
Odpowiadał na to ściśle.
Znała suma cała rzeka,
Więc raz przybył lin z daleka
I powiada: - Drogi panie,
Ja dla pana mam zadanie,
Jeśli pan tak liczyć umie,
Niech pan powie, panie sumie,
Czy pan zdoła w swym pojęciu,
Odjąć zero do dziesięciu?
Sum uśmiechnął się z przekąsem,
Liczy, liczy coś pod wąsem,
Wąs sumiasty jak u suma,
A sum duma, duma, duma.
- To dopiero mam z tym biedę -
Może dziesięć? Może jeden?
Upłynęły dwie godziny,
Sum z wysiłku jest już siny.
Myśli, myśli: \"To dopiero!
Od dziesięciu odjąć zero?
Żebym miał przynajmniej kredę!
Zaraz, zaraz... Wiem już... Jeden!
Nie! Nie jeden. Dziesięć chyba...
Ach, ten lin! To wstrętna ryba!\"
A lin szydzi: - Panie sumie,
W sumie pan niewiele umie!
Sum ze wstydu schnie i chudnie,
Już mu liczyć coraz trudniej,
A tu minął wieczór cały,
Wszystkie ryby się pospały
I nastało znów południe,
A sum chudnie, chudnie, chudnie...
I nim dni minęło kilka,
Stał się chudy niczym kilka.
Więc opuścił wody słodkie
I za żonę pojął szprotkę.
taaaaaaaaaaaaaaaaaaak kajus moj ulubiony
no proszę romantyczni ludzie się spotkali na temacie poczekajcie do wieczora ta sielanka szybko się zakończy i tak nas skrytykują
eeeee tam
Kwoka
Proszę pana, pewna kwoka
Traktowała świat z wysoka
I mówiła z przekonaniem:
\"Grunt to dobre wychowanie!\"
Zaprosiła raz więc gości,
By nauczyć ich grzeczności.
Pierwszy osioł wszedł, lecz przy tym
W progu garnek stłukł kopytem.
Kwoka wielki krzyk podniosła:
\"Widział kto takiego osła?!\"
Przyszła krowa. Tuż za progiem
Zbiła szybę lewym rogiem.
Kwoka gniewna i surowa
Zawołała: \"A to krowa!\"
Przyszła świnia prosto z błota.
Kwoka złości się i miota:
\"Co też pani tu wyczynia?
Tak nabłocić! A to świnia!\"
Przyszedł baran. Chciał na grzędzie
Siąść cichutko w drugim rzędzie,
Grzęda pękła. Kwoka wściekła
Coś o łbie baranim rzekła
I dodała: \"Próżne słowa,
Takich nikt już nie wychowa,
Trudno... Wszyscy się wynoście!\"
No i poszli sobie goście.
Czy ta kwoka, proszę pana,
Była dobrze wychowana?
gosia walnijmy jakiegoś romansa bo nas wyślą do przedszkola
lecę pozałatwiać swoje ważne sprawy a jak wrócę to wam napiszę kilka które lubię
moglabym jakies romansidlo wlkeic... ale chyba sie nie zmiesci
gdzieś tam daleko w oceanów głębinie zakochała się orka w przepięknym delfinie..
i na ludzkie oko to wyjaśnię należycie..
zabujał się samiec w delfinie-kobicie..
cała ferajna morskiego błękitu zaszokowana tym ambarasem..
do wieloryba popłynęła podmorskim lasem..
i z takim pytaniem rekin gadzina zwrócił się ostro do wieloryba..
\"toż to rodzina tak nie można chyba?\"
w tym miejscu wieloryb oczy swe otworzył..
gniewny jak neptun co na falach barłożył..
\"kto tu mnie budzi? co za krowa?
żona ma przecież to moja teściowa!\"..
Bociek i Zaba
Kąpała się Żabka w strumyku
gdy przyszedł pan Bociek po cichu
i już miał Żabkę do dzioba schować
gdy ona do niego te oto słowa:
- drogi Bocianie ja wiem, że śniadanie
jest potrzebne
lecz czy byłbyś łaskawy tak innej strawy
poszukać koniecznie
to ja dla ciebie nie trzy -
lecz cztery życzenia spełnię!
- Czy ci się coś pomieszało we łbie?!
- zapytał pan Bociek zdruzgotany
i jakby trochę zdenerwowany.
- To rybki - te złote spełniają życzenia
a nie wy brzydule nie do opowiedzenia!
- Co? Niby ja brzydka? wkurzyła się Żaba
- A ty to przystojniak, że nie pogadasz?
To po co tak łazisz za mną i wzdychasz?
Myślisz, że ja jakaś głupia ropuszyca?
- Tak myślę, żeś brzydka i strasznie głupia
lecę gdzie indziej jedzenia poszukać.
No i poleciał, a Żabka w te słowa:
- jestem ładna i na umyśle zdrowa.
Jeśli masz kłopoty zapraszam do siebie
pokaż tylko intruza, który dręczy ciebie.
moje drogie Panie za to wasze bajanie
brawa i uściski
nie dla jednej dla wszystkich
piękne bajki cudne słowa
niechaj Brzechwa w kat się schowa
niech faceci tak jak Panie
wezmą się za opowiadanie....