jestem juz taki     na dobre zeczy moge czekac    

to ty taki spokojny oj cos nie wierze za mna mozesz nie zdazyc    

niemartw sie zdaze jak chce sie    

ja sie tam nie martwię dobrze bedzie    

wlasnie sobie wypijemy razem grzane    

adamski czyzbys chcial mnie upic    

nie tylko ogrzac i rozweselic    

    za nim cos napiszesz to ja mykam

ach zdazyles    

od rozweselania to ja jestem mi sie tu nie wcinaj    

    na jutro wpakowalam sie do pracy to ide grzecznie do luzia i nz telewizorek

zycze milej nocki    

Dobre ogrzanie nigdy nie jest złe....        

tez tak mysle        

I tu się zgadzamy?...no no    

staram sie byc zgodny    

Bo tak trzeba...awanturami niczego dobrego nie osiągniesz.

   

ja jestem niesamowicie spokojny    

Wywnioskowałam to z Twoich postów....    

milo            

Jestem szczera do bólu    

Tak jak i ja    

I znowu zgodność...coś niesłychanego    

no widzisz nieraz takie osoby sie spotykaja    

Może i się spotykają...co poparzyłeś języczek???    

Tak musze isc go troche zmoczyc    

To idź i pomocz bo pęcherzy dostaniesz    

niejest tak zle    

Adamski,ja zawsze za Ciebie kciuki trzymam...

dzieki