zatem przejdźmy do mowy ciała    

zdamy się na instynkt i wyczucie wzajemnych potrzeb    

niekoniecznie nagi instynkt... seksowna bielizna na początku daje więcej doznań    

szampan z truskawkami w wannie z pianką i hydromasażem...

a potem skóra renifera przed płonącym kominkiem, świece, widok na gwiazdy odbijające się w czerwonym winie...

kropek to nie ten temat , uciekaj do flirtowania .

Aniu, wyganiają nas. Choćmy tam gdzie będzie milej...

Proroku zazdrośniku, nie znałem Cię z tej strony    

Ana marsz do flirtów , bo pęknę z zazdrości:/

wyganiać dziewczynę, dżentelmen od 7 boleści

nie wymądrzać mi się tu i do flirtów marsz                    

kropek ty zabójco dzieci                

To nie dziecko tylko broń biologiczna...

Jak to Bolesław Prus napisał: "Ach te kobiety... my się dla nich nawet pojedynkujemy, a one nawet ran nam nie opatrują, tylko felczerzy"

no dobra to tu sobie trochę kitu popchamy            

Było wymierzone w Proroka i On to zrozumie...

co pijecie    

co wąchacie?    

co liżecie?            

co palicie    

że nie zapytam o inne zmysły..

to znaczy Ana że coś pijesz            

wilku mów dziś ludzkim głosem            

A kto nie pije, ten donosi...    

jak zaczniemy pisać po łacinie to wyjdzie wielki **cenzura** .            

Może to tylko demencja poalkoholowa...

raczej delirium tremens            

To nie o drżenie rąk chodzi a o zaburzenia pamięci... a delirium tremens to takie belgijskie piwo. Ma na etykietce białe myszki i różowe słoniki...