A WIECIE CO TO JEST MIŁOŚĆ:MIŁOŚĆ TO :..NAJPIERW RĘKA W RĘKĘ,POTEM RĘKA GDZIEŚ,POTEM COŚ W RĘCE..A NA KOŃCU COŚ GDZIEŚ
Neron te 2 zł to chyba koszt gumy na instrument
..NO TROCHĘ WIĘCEJ ..KUPUJĘ GUMKI ..ZAWSZE DOBREJ JAKOŚCI ..TE ZA 2 ZŁ SĄ DO DUPY
Do **cenzura** te tańsze używasz Neron
..TYKO DO TEGO SIĘ NADAJĄ
No to ruszasz do akcji Neronie , oczywiście ze swoją panią
..SPADAM ..MOI MILI ...BO MAM FAJNY POWÓD DO PICIA ..TRZYMAJCIE SIĘ ...A I WRESZCIE ..MOGĘ TYLE WYPIĆ ILE CHCĘ PA ..MIŁEGO NA FORUM
Durexy najlepiej
TAK MARCELKU DUREXY..POZDRAWIAM I SPADAM
To się zgadzamy w następnej sprawie
hej ...
do jutra hejdo
witajcie łoj jaka ja zmeczona
Czesc ....duziutka...jak tam ci leci bo mi własnie zaczeło
ehhh ja to dzis wogule jakas zapłakana chodze jak ta lala ....
pierogi to to co Sylwusie lubia najbardziej
a co tam Sylwia ztobo....
gepciu w jakim sensie ???
Kropciu no lepic to yez lubie...jak musze ale wole koztowac
a o zaplakaniu cos mocisz
a bo wiesz mam ciezkie dni i zmienne nastroje
to tak jak ja
witajcie,czemu wy jeszcze nie spicie??
hahaha rozmawiamy o pierogach i ciezkich dniach D:
tez mialam dzisiaj ciezki dzien jestem ns przymusowym zwolnieniu bo mi sie corka rozchorowala a i druga zaczuyna smarkac,normalnie oszaleje
a pierozki i barszczyk to super zarelko,chyba sobie z nudow jutro pare zrobie-to znaczy dzisiaj
a ja to ide kawy narobie...i jednak spadam do roboty...
a ja tam nie przepadam za pierogami
mi to standardowo
hahaha tak gepi ???
A WIECIE CO
TO JEST MIŁOŚĆ:MIŁOŚĆ TO :..NAJPIERW RĘKA W RĘKĘ,POTEM RĘKA GDZIEŚ,POTEM COŚ W RĘCE..A NA KOŃCU COŚ GDZIEŚ
Neron te 2 zł to chyba koszt gumy na instrument
..NO TROCHĘ WIĘCEJ ..KUPUJĘ GUMKI ..ZAWSZE DOBREJ JAKOŚCI ..TE ZA 2 ZŁ SĄ DO DUPY
Do **cenzura** te tańsze używasz Neron
..TYKO DO TEGO SIĘ NADAJĄ
No to ruszasz do akcji Neronie , oczywiście ze swoją panią
Durexy najlepiej
TAK MARCELKU DUREXY..POZDRAWIAM I SPADAM
To się zgadzamy w następnej sprawie
hej ...
do jutra hejdo
witajcie
łoj jaka ja zmeczona
Czesc ....duziutka...jak tam ci leci bo mi własnie zaczeło
ehhh ja to dzis wogule jakas zapłakana chodze jak ta lala ....
pierogi to to co Sylwusie lubia najbardziej
a co tam Sylwia ztobo....
gepciu w jakim sensie ???
Kropciu no lepic to yez lubie...jak musze
ale wole koztowac
a o zaplakaniu cos mocisz
a bo wiesz mam ciezkie dni
i zmienne nastroje
to tak jak ja
witajcie,czemu wy jeszcze nie spicie??
hahaha rozmawiamy o pierogach i ciezkich dniach D:
tez mialam dzisiaj ciezki dzien
jestem ns przymusowym zwolnieniu bo mi sie corka rozchorowala
a i druga zaczuyna smarkac,normalnie oszaleje
a pierozki i barszczyk to super zarelko,chyba sobie z nudow jutro pare zrobie-to znaczy dzisiaj
a ja to ide kawy narobie...i jednak spadam do roboty...
a ja tam nie przepadam za pierogami