Fajnie tu z wami było (kiedyś     ).

Dlatego nadejszła wiekopomna chwilla aby ruszyć dalej nie oglądając się za siebie i pożegnać się z tym portalem    

czy to Walentynkowa niespodzianka ,to napewno nie fajna        

nie odchodź jeszcze nie zdążyłam Cię poznać    

cHaos wiesz że nie wszyscy tak myslą...mam nadzieje że wiesz co robisz i że tam ,     ,nadal bedziesz

zrobisz jak uważasz

nic na siłę

uważam , ze można być na forum

i normalnie żyć w realu

no nie????    

ja nie wiem, kto od nas odszedl...    

    ja się przyzwyczaiłam że tutaj jesteś     ale jak musisz to tylko życzyć powodzenia     cześć Aga    

jakoś tak może nie brał udziału w tych wszystkich przepychankach ale był     czasami się pojawił i coś mądrego palnął     szkoda    

Kto stoi w miejscu nie cofa się... czasem też trzeba się zatrzymać... by się trochę rozejrzeć wokól siebie. zbyt często niedostrzegamy ważnych rzeczy. Tu też...

widać można mądrze gadać... nawet na kacu. Nie zapijam smutków. Ale, jak kto woli...

No jasne... najlepiej jest obrazić się na wszystkich...

Na podstawie jednostkowych przypadków niefajnego zachowania nie można uogulniać i wrzucać wszystkich do jednego worka. A portal nie należy do jakiegoś nieokszesańca, żeby fajni ludzie musieli się z tego powodu wynosić.

Czyli kapitulacja

    mam czekoladki i śliwki w karmelu też dam    

Zla, zlo zlem zwyciężaj

jak trzeba kogoś     to pisz pomogę chociaż jestem z natury za spokojna    

Postawa godna lepszej.. (Zlej),,, (sprawy)

ale ty jestes naprawde zła    

no ja wiater dmucha                                        

bo żabką nie jesteś dlatego

    czujmy się obserwowani normalnie        

    ja tam jestem codziennie obserwowana w pracy idzie się przyzwyczaić    

Aga póżniej są takie różne wpadki    

    przecie nie trzeba szukać żeby tutaj być     ja jestem po to żeby jeszcze bardziej znienormalnieć    

to gadaj każdy takie prawo ma     i miej to w upie     ide do jasia sie przytulić do miłego    

Pozwól,że zapytam:co Ty tu robisz?

Nie wyglądasz na frustrata

chyba,że lepiej to już było