czyli jedna z tzw. gier w skojarzenia
a tych mi nie brakuje
na początek, z czym się kojarzy flauta?
ile można...
a z głupolem mam jedno skojarzenia, jak wielu forumowiczów
w tej zabawie to koń wali głupola
to głupol będzie walnięty
łbem w łeb
a myślalem, że dostanie z kopytka
z kopytka dostanie przy grze wstępnej
ale wtedy to nie w głowę...
w watrobę
pewnie niżej... w wątrobę to wali alkohol
w nery! i koniec licytacji
to może wycyganię chociaż moczowód
konia juz mamy. a moczowód cygana hmm może sie przydać
jako wędzidło
Eliot, nie zawsze można wyjść, a o koniu już pisaliśmy...
moczowód to nie jelito a balonik łatwiej zrobić z pęcherza moczowego
w ogrodzie z psem
a co ty myślisz, że tylko w sypialni...
ciekawe jaka rasa pociąga Eliota
z tego co pisał o sobie to pewnie jamnik
święta prawda, na szczycie nie może brakować powietrza
pies nie pomagał?
pod jamnika to Eliot wchodzi
i robić za niego do nocnika
Kill, to ich sprawa kto na górze
dobra juz ide sobie....
czyli jedna z tzw. gier w skojarzenia
a tych mi nie brakuje
na początek, z czym się kojarzy flauta?
ile można...
a z głupolem mam jedno skojarzenia, jak wielu forumowiczów
w tej zabawie to koń wali głupola
to głupol będzie walnięty
łbem w łeb
a myślalem, że dostanie z kopytka
z kopytka dostanie przy grze wstępnej
ale wtedy to nie w głowę...
w watrobę
pewnie niżej... w wątrobę to wali alkohol
w nery!
i koniec licytacji
to może wycyganię chociaż moczowód
konia juz mamy.
a moczowód cygana hmm może sie przydać
jako wędzidło
Eliot, nie zawsze można wyjść, a o koniu już pisaliśmy...
moczowód to nie jelito a balonik łatwiej zrobić z pęcherza moczowego
w ogrodzie z psem
a co ty myślisz, że tylko w sypialni...
ciekawe jaka rasa pociąga Eliota
z tego co pisał o sobie to pewnie jamnik
święta prawda, na szczycie nie może brakować powietrza
pies nie pomagał?
pod jamnika to Eliot wchodzi
i robić za niego do nocnika
Kill, to ich sprawa kto na górze
dobra juz ide sobie....