Zaufanie- jedna z podstawowych wartości w budowaniu relacji i więzi społecznych...
Obok prawdy, miłości, tolerancji i szasunku dla drugiej osoby.
Jest fundamentem wszystkiego i to na tym budujemy relacje z innymi ludźmi...
Więc dlaczego tak ciężko jest nieraz nam zaufać drugiej osobie???
ewan0545
12.08.2012 r. 13:58:09
moze dlatego ze jestesmu zbyt naiwni,bo wierzymy że każdy jest dobrym człowiekiem a rzeczywistość jest inna ,tylko ze jest już zapózno ,,bo jestemy juz skrzywdzeni,i ciężko nam potem zaufać
ewan0545
12.08.2012 r. 14:10:42
nie Ty jedna ,niestety ja tez sie przejechałam na zaufaniu,,zufac komus i to jeszcze w necie to najgłupsza rzecz jaka mozna zrobic ja dostałam nauczke
ewan0545
12.08.2012 r. 14:12:57
w necie to juz nikomu,a napewno nie mężczyznie ,
Malwina
12.08.2012 r. 14:14:46
mężczyźni, to zdrajcy
ewan0545
12.08.2012 r. 14:16:20
dokladnie tak Malwi facet to zły i pusty cymbał
Czarny
12.08.2012 r. 14:19:39
miłe,niedzielne popołudnie
ewan0545
12.08.2012 r. 14:20:18
hahahahahahah dowcip dnia
Malwina
12.08.2012 r. 14:23:51
Haos nie przeciągaj struny
piszemy o braku zaufania a nie o zdradach
Malwina
12.08.2012 r. 14:27:53
chodziło mi o zdradę przyjaźni
Malwina
12.08.2012 r. 14:33:45
nie wykręcaj kota ogonem
mężczyźni, nie potrafią wytrwać w przyjaźni, mówię o większości, bo są oczywiście wyjątki.....znane mi osobiście
Malwina
12.08.2012 r. 14:37:45
bez osobistych wycieczek, proszę
Malwina
12.08.2012 r. 15:41:47
Roberto, masz rację, kobiety są naiwne a faceci często to wykorzystują, tylko, jak budować przyjaźń, bez zaufania? Zaufasz i się sparzysz....to co robić? nie ufać, nie przyjaźnić się
Malwina
12.08.2012 r. 15:57:44
ale przecież nikt nie ma na czole wypisane, że jest tą odpowiednią osobą musisz ją najpierw poznać a często jest tak, że ta osoba nas oszukuje, manipuluje nami a my nie wiedząc o tym, dajemy się podejść, zaufamy a dopiero później wychodzi szydło z worka
Malwina
12.08.2012 r. 16:00:59
i to ma być odpowiedź
Malwina
12.08.2012 r. 16:07:49
dzięki nigdzie nie lezę rozważania są czysto teoretyczne na szczęście, mój szósty zmysł pozwala mi na uniknięcie takich sytuacji
Malwina
12.08.2012 r. 16:14:42
dobra otworzę wino, bo na trzeźwo z Haosem nie da się pogadać
Malwina
12.08.2012 r. 16:24:08
Haos ja mam wysokie IQ i mnie nie obrażaj
nie patrzę na człowieka poprzez \"swój typ\" jak to określasz, dla mnie ważne jest to, jaki jest a nie jak wygląda
Malwina
12.08.2012 r. 16:52:57
zaufać w necie- na pewno nie jeśli już, to poznać daną osobę w realu i tu też nie od razu mówimy o zaufaniu na to potrzeba czasu i częstego kontaktu
Mariola
12.08.2012 r. 17:29:03
Ja każdemu daję na początek 100% zaufania, a kto i co z tym zaufaniem zrobi, to jego sprawa, albo wart jest tego zaufania, które daję na zapas, albo ma go coraz mniej i takiej osobie drugi raz nie dam nawet 1%....sprawdza się w moim życiu, to jak robię i postrzegam ludzi
AGATA
12.08.2012 r. 18:53:58
Tibi jest trochę inaczej milosc trwa jakis czas a potem
zostaje przyjażń i przyzwyczajenie
antek
12.08.2012 r. 19:08:51
ciepłe obiadki , berbecie i migreny
Czarny
12.08.2012 r. 19:25:45
agata,jak trwa jakiś czas,to chyba to nie była miłość
antek
12.08.2012 r. 19:29:17
Czarny jeśli to była tz. wieka miłość to te niestety się kończą
Czarny
12.08.2012 r. 19:35:58
Musiała być za wielka,żeby jej poradzić
Malwina
12.08.2012 r. 19:40:41
skończyła się wielka miłość i co dalej
Malwina
12.08.2012 r. 19:41:01
miało być*
antek
12.08.2012 r. 19:42:56
Malwina tak się dzieje bo w wielkiej miłości jak w wodzie gazowanej dużo tyko bombelków jet , a woda odgazowana to nie to
Zaufanie- jedna z podstawowych wartości w budowaniu relacji i więzi społecznych...
Obok prawdy, miłości, tolerancji i szasunku dla drugiej osoby.
Jest fundamentem wszystkiego i to na tym budujemy relacje z innymi ludźmi...
Więc dlaczego tak ciężko jest nieraz nam zaufać drugiej osobie???
moze dlatego ze jestesmu zbyt naiwni,bo wierzymy że każdy jest dobrym człowiekiem a rzeczywistość jest inna ,tylko ze jest już zapózno ,,bo jestemy juz skrzywdzeni,i ciężko nam potem zaufać
nie Ty jedna
,niestety ja tez sie przejechałam na zaufaniu,,zufac komus i to jeszcze w necie to najgłupsza rzecz jaka mozna zrobic ja dostałam nauczke
w necie to juz nikomu,a napewno nie mężczyznie ,
mężczyźni, to zdrajcy
dokladnie tak Malwi facet to zły i pusty cymbał
miłe,niedzielne popołudnie
hahahahahahah dowcip dnia
Haos
nie przeciągaj struny
piszemy o braku zaufania a nie o zdradach
chodziło mi o zdradę przyjaźni
nie wykręcaj kota ogonem
mężczyźni, nie potrafią wytrwać w przyjaźni, mówię o większości, bo są oczywiście wyjątki.....znane mi osobiście
Roberto, masz rację, kobiety są naiwne a faceci często to wykorzystują, tylko, jak budować przyjaźń, bez zaufania? Zaufasz i się sparzysz....to co robić? nie ufać, nie przyjaźnić się
ale przecież nikt nie ma na czole wypisane, że jest tą odpowiednią osobą
musisz ją najpierw poznać a często jest tak, że ta osoba nas oszukuje, manipuluje nami a my nie wiedząc o tym, dajemy się podejść, zaufamy a dopiero później wychodzi szydło z worka
i to ma być odpowiedź
dzięki
nigdzie nie lezę
rozważania są czysto teoretyczne
na szczęście, mój szósty zmysł pozwala mi na uniknięcie takich sytuacji
dobra
otworzę wino, bo na trzeźwo z Haosem nie da się pogadać
Haos
ja mam wysokie IQ i mnie nie obrażaj
nie patrzę na człowieka poprzez \"swój typ\" jak to określasz, dla mnie ważne jest to, jaki jest a nie jak wygląda
zaufać w necie- na pewno nie
jeśli już, to poznać daną osobę w realu i tu też nie od razu mówimy o zaufaniu
na to potrzeba czasu i częstego kontaktu
Ja każdemu daję na początek 100% zaufania, a kto i co z tym zaufaniem zrobi, to jego sprawa, albo wart jest tego zaufania, które daję na zapas, albo ma go coraz mniej i takiej osobie drugi raz nie dam nawet 1%....sprawdza się w moim życiu, to jak robię i postrzegam ludzi
Tibi jest trochę inaczej
milosc trwa jakis czas a potem
zostaje przyjażń i przyzwyczajenie
ciepłe obiadki , berbecie
i migreny
agata,jak trwa jakiś czas,to chyba to nie była miłość
Czarny jeśli to była tz. wieka miłość to te niestety się kończą
Musiała być za wielka,żeby jej poradzić
skończyła się wielka miłość i co dalej
Malwina tak się dzieje bo w wielkiej miłości jak w wodzie gazowanej dużo tyko bombelków jet , a woda odgazowana to nie to
bombelków
ale się dobrze bekało
znowu na wagarach