&feature=related
To idź! Choć brzmi, jak playback, to się wzruszyłam Spójrzcie jednak na \"poruszone\" miny gości! To jest dopiero radocha!!! Po tym weselu wszystkie panie z pewnością zapiszą się na kurs śpiewu, a panowie na taniec.
oczyma wyobraźni widzę śpiew Pana Młodego: ">www.youtube.com/watch?v=dbGiDxg8kwM
no nie masz wyjścia.
gestu nie dostrzegłam. dotychczas. nie przeczę jednak. nie oceniam po dwóch wpisach. w ww. przypadku Twoja zgoda była oczywistą. wystarczyło spojrzeć realnie.
dwa razy juz ci darowalem, wiec nie przeginaj-bo sie pomylisz! ..dziwko!
rady...sama ... to chyba było do mnie(?) Piotrel, prostuj, bo już nie wiem, kiedy obrażasz.
Tibi, jaki tam wróg.
piotrel, akrelia wielce spodobała mię się.
tibi, Twoje Heimatmelodie dręczyły mnie w dzieciństwie.
tak, tak. w Helgolandzie. przyzwyczaiłam się.
na weselu wolę takie coś: ">www.youtube.com/watch?v=MKc8mFl54tM
fakt. czegoś brakuje z ww. konwersacji, ale czy to rzeczywiście powód do wzywania Braci Strach???
Agafino, nie wchodzi mi Twój pikny kawałek, wieć szukam go na youtube. czy to ma być zespół LAtino z Zelowa?
Agafino, spokojnie, Tibi, to dobry facet, ten tylko udaje, jak wielu. A Bracia Strach, to firma sprzątająca śmieci. Marketingowo D O S K O N A Ł A nazwa. Jestem ich fanką.
czujesz taki numer? podjeżdża Ci pod blok wielka, czysta(!) , duża maszyna i ma na boku napis \"Bracia Strach\". Zakochałam się w chłopakach. Beznadziejnie.
nie, nie, Agafino, jam Ci jest naprawdę tolerancyjną gąsienicą. nie mieszam z błotem ani inteligentnych ani kochających , ani miksów, inaczej.
na weselicho mogę się zgodzić pod kilkoma warunkami. generalnie nie uczęszczam. za dużo widziałam na/ w trakcia/ po.
że what? szczególnie po? oj, oj. nie, nieeeee. dziękuję.
ok. rozumiem.
&feature=related
To idź!
Choć brzmi, jak playback, to się wzruszyłam
Spójrzcie jednak na \"poruszone\" miny gości! To jest dopiero radocha!!!
Po tym weselu wszystkie panie z pewnością zapiszą się na kurs śpiewu, a panowie na taniec.
oczyma wyobraźni widzę śpiew Pana Młodego:
">www.youtube.com/watch?v=dbGiDxg8kwM
no nie masz wyjścia.
gestu nie dostrzegłam. dotychczas. nie przeczę jednak. nie oceniam po dwóch wpisach.
w ww. przypadku Twoja zgoda była oczywistą. wystarczyło spojrzeć realnie.
dwa razy juz ci darowalem, wiec nie przeginaj-bo sie pomylisz!
..dziwko!
rady...sama ...
to chyba było do mnie(?)
Piotrel, prostuj, bo już nie wiem, kiedy obrażasz.
Tibi, jaki tam wróg.
piotrel, akrelia wielce spodobała mię się.
tibi, Twoje Heimatmelodie dręczyły mnie w dzieciństwie.
tak, tak. w Helgolandzie. przyzwyczaiłam się.
na weselu wolę takie coś:
">www.youtube.com/watch?v=MKc8mFl54tM
fakt. czegoś brakuje z ww. konwersacji, ale czy to rzeczywiście powód do wzywania Braci Strach???
Agafino, nie wchodzi mi Twój pikny kawałek, wieć szukam go na youtube. czy to ma być zespół LAtino z Zelowa?
Agafino, spokojnie, Tibi, to dobry facet, ten tylko udaje, jak wielu.
A Bracia Strach, to firma sprzątająca śmieci. Marketingowo
D O S K O N A Ł A nazwa. Jestem ich fanką.
czujesz taki numer? podjeżdża Ci pod blok wielka, czysta(!) , duża maszyna i ma na boku napis \"Bracia Strach\".
Zakochałam się w chłopakach. Beznadziejnie.
nie, nie, Agafino, jam Ci jest naprawdę tolerancyjną gąsienicą. nie mieszam z błotem ani inteligentnych ani kochających , ani miksów, inaczej.
na weselicho mogę się zgodzić pod kilkoma warunkami. generalnie nie uczęszczam. za dużo widziałam na/ w trakcia/ po.
że what? szczególnie po? oj, oj. nie, nieeeee. dziękuję.
ok. rozumiem.