no ja myślę bo tu cię upilnuję ale gdzie indziej nie
gosikw74
08.02.2013 r. 22:23:45
nie ciebie eli
kajus dam rade serio to ja prawie nigdy alkoholu nie ruszam
kaja
08.02.2013 r. 22:28:40
tylko gosik pamiętaj że alkohol to nie lekarstwo na sercowe sprawy
gosikw74
08.02.2013 r. 22:29:43
wiem kajus mnie nic nie dolega... jam zdrowa jak kon
kaja
08.02.2013 r. 22:34:45
madzik nie wiedziałam że nie wiesz
Stokroteczka
11.02.2013 r. 10:08:31
Witam gorącą
Stokroteczka
11.02.2013 r. 10:12:00
Witaj Smerfi....to jest nas dwie...a może i więcej....ale tych czytających
Amigo
13.02.2013 r. 11:37:27
witaj smerfetka duzo ciepla zycze
antek
15.02.2013 r. 10:30:22
Niebieska spoko a my 2 to pryszcz
Aspire
15.02.2013 r. 10:42:24
Wrzód – ohydny wyrostek na poszczególnym organie. Jego najczęstszym łupem są żołądek, dwunastnica i **cenzura** (w większości przypadków). Znany jako wrzód na dupie i wielce z tego powodu tępiony. Ogólnie postrzegany jako śmiercionośny, jednak nikt do tej pory od niego nie umarł.
Aspire
15.02.2013 r. 11:04:18
Słuchaj. Sorry. W ogóle nie to mialem na myśli. A w szczególności tak miłej istotki jak Ty.
NIE personifikowalem tej .. hm ... \"bolączki\" z kimkolwiek a zwłasza z Tobą.
Chodziło mi o teoretyczne uogólnienie tego zjawiska na tle ogółu rasy ludzkiej w przekroju polityczno-historycznym.
A tak na marginesie to dotknięci wrzodem mają szansę na kolejne długie lata życia, jednak trzeba uważać, żeby wrzód nie przerodził się w gorsze stadium, tzw. homo wrzodus pałohopus – wtedy człek zaczyna zmieniać swoją orientację, następnie zaczyna ślinić się widziawszy każdą żywą istotę. Ogólnie zarażony homo wrzodusem pałohopusem upodabnia się do swojego pana przedstawiciela, jak widać, choroba miała miejsce już w średniowieczu[2], a wszyscy którzy na nią chorują z biegiem czasu upodabniają się do władcy
Aspire
15.02.2013 r. 12:06:52
Jejku ... jestem w pracy. I to przez te (w/w ... ) nie mogę być on line. Jak ja to LUBIĘ I KOCHAM. Jak Enrique
no ja myślę bo tu cię upilnuję ale gdzie indziej nie
nie ciebie eli
serio to ja prawie nigdy alkoholu nie ruszam
kajus dam rade
tylko gosik pamiętaj że alkohol to nie lekarstwo na sercowe sprawy
wiem kajus mnie nic nie dolega... jam zdrowa jak kon
madzik nie wiedziałam że nie wiesz
Witam gorącą
Witaj Smerfi....to jest nas dwie...a może i więcej....ale tych czytających
Niebieska spoko a my 2 to pryszcz
Wrzód – ohydny wyrostek na poszczególnym organie. Jego najczęstszym łupem są żołądek, dwunastnica i **cenzura** (w większości przypadków). Znany jako wrzód na dupie i wielce z tego powodu tępiony. Ogólnie postrzegany jako śmiercionośny, jednak nikt do tej pory od niego nie umarł.
Słuchaj. Sorry. W ogóle nie to mialem na myśli. A w szczególności tak miłej istotki jak Ty.
NIE personifikowalem tej .. hm ... \"bolączki\" z kimkolwiek a zwłasza z Tobą.
Chodziło mi o teoretyczne uogólnienie tego zjawiska na tle ogółu rasy ludzkiej w przekroju polityczno-historycznym.
A tak na marginesie to dotknięci wrzodem mają szansę na kolejne długie lata życia, jednak trzeba uważać, żeby wrzód nie przerodził się w gorsze stadium, tzw. homo wrzodus pałohopus – wtedy człek zaczyna zmieniać swoją orientację, następnie zaczyna ślinić się widziawszy każdą żywą istotę. Ogólnie zarażony homo wrzodusem pałohopusem upodabnia się do swojego pana przedstawiciela, jak widać, choroba miała miejsce już w średniowieczu[2], a wszyscy którzy na nią chorują z biegiem czasu upodabniają się do władcy
Jejku ... jestem w pracy. I to przez te (w/w ... ) nie mogę być on line. Jak ja to LUBIĘ I KOCHAM. Jak Enrique
">
ładnie zagrał
cześć wszystkim
się kłaniam
a wy mnie a ja was
kota nie ma to myszy harcuja
to chodz my kulturalnie po lampce walniemy
madzia daj coś dla mnie co wpada do ucha tak dla poprawienia humora
Magdaleny i kasieńki nic nie przebija
hahahaha czarny
dzwonie do ewanci po pampersy ona ma takie specjalne
to jeszcze taniec na dobranoc
madzia miłości nie wolno odrzucić to prawda jest
Eli jaki sądny dzień
ło matko za głośno grasz Madzia sąsiadka wali mi miotłą w sufit
kochaj zawsze to o mnie normalnie