A wy lubicie?

cześć John     ja tam lubię właśnie wróciłam z pracy i koniec wieczoru        

Wieczór jeszcze trwa

    pewnie do 24.00 jeszcze się rozerwie trochę            

Nie lubię,- bo wszystkie są takie same

    takie same raz idę do pracy rano raz popołudniu        

To rzeczywiście urozmaicenie    

i tak codziennie     ja to mam fajnie            

ja będę miał fajny poniedziałek,- aż mi się myśleć nie chce

praca praca praca    

szkoda że w głowie nie ma takiego wyłącznika,- pstryk i mózg wyłączony

pstryk i nie było by też tych miłych chwil            

jakich miłych chwil???

ktoś je ma?

    a ciepła kąpiel pod prysznicem     a chwila przytulenia się do poduszeczki    

Przytulanie się do poduszeczki, przecież to koszmar!!!!

jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma            

oj,- lubi się to czego się nie ma

to spróbuj polubić to co masz     tylko nie pisz że nic nie masz    

Tego o czym maże nie mam, a wszystko inne jest bez wartości

    jak byś wszystko miał to o czym byś marzył    

trudno jest żyć samymi marzeniami

Życzę kolorowych snów i więcej optymizmu    

Miałem kiedyś tą płytę, chociaż nie miałem gramofonu

a gdzie Zuziu jest ziemia ???

Tak,- w moim wypadku to naprawdę nigdy

pod stopami mam jakąś nicość, przepaść normalnie

Tak, czeka się na coś przez całe życie i jak już widać zarys to ma sobie powiedzieć że to nie dla mnie i zawrócić w drugą stronę

Wszystkie środki wyczerpane

Szczekociny,- to nie daleko od nas

Przykre, to nie pierwszy tam wypadek