Grzes ale masz fajnie czemu mnie nikt nie chce wydelegowac pojechałabym nawet na tydzien,i to tylko w pustkowie ,bo potrzebuje ciszy.    

ale masz okazje zwiedzic troche polski.    

popieram ,wszystko poszło w góre,nawet te przyjemnosci związane z takimi wyjazdami popros o podwyżke.    

ale przeciesz diety poszły w góre rozłąkowe też no i rachunki którymi się okazujesz są wyższe ,no chyba że chodzi o kieszonkowe,    

w góry tylko we dwoje to ja odpadam,    

ja od okna .    

Grzes wcisniemy cię w srodeczek ,i przycisniemy abys nam nigdzie nie spadł,        

Grzes a ty gdzie    

no to chyba na mnie też czas dobranoc wszystkim.        

witam w wiosce Smerfów    

juz nie sama     melduje się już po pracy     i smakowita jest ta    

witaj Smerfus.    

była i się zmyła,niech zgadne ;;kolacja;;    

jestem     witaj Grzesiu.    

tos ty zahartowana smerfus.    

oj grzes i co bys zrobił smerfetce gdybys ja złapał.    

jest tyle tematów że mozna się bawic w berka.    

Grzesiu czy już poszłes spac.??    

witam ja już drugą     ,     i mam ciacho nie już nie mam zjadłam.    

jak nie chcesz spac w nocy,to     może byc.    

same komplementy i Grzes znowu nam zwieje.    

jeszcze wczesnie,            

pa,pa,pa Grzesiu.    

od Smerfusia dobranoc wszystkim    

cześć Smerfy    

jestem,jestem,     dopiero co wróciłam z pracy     a     ,pije już drugą,i nie mam zkim.nikogo nie ma.    

hej,hej,wpadłam na chwile.    

a gdzie nasz ulubieniec,co szybko ucieka.    

i nas nie odwiedził,nie ładnie.    

a my jak dwie sierotki no i kto nas przygarnie.