a propos Świąt Panowie nie zapomnijcie jutro przygotować się do malowania...pisanek
antek
02.04.2015 r. 18:41:17
swięta przemina a zostanie żarcie w lodówce
AylA
02.04.2015 r. 22:59:13
Malwi może dziś Twoje imieniny
de sade-markiz
03.04.2015 r. 07:28:40
...coś słyszałem...coś widziałem...cud kulinarnej sztuki...drobiowy węgorz we flaku z wątrobianej...pychota...a czy postna to potrawa...zaiste tak...gdyż mięso kurczaka zastąpiono modyfikowaną soją...
...nie ma za co...Malwi...
Malwina
03.04.2015 r. 10:47:11
witam wpadłam na chwilkę złożyć Wam życzenia świąteczne zdrowych i radosnych
Panowie coście się tak uparli na postne potrawy przecie w Niedzielę Wielkanocną nie ma żadnego postu jeść, pić i sobie nie żałować o resztą będziemy się martwić później
AylA wedle kalendarza markizowego
de sade-markiz
03.04.2015 r. 10:47:32
...nie wiem na czym polega fenomen wiary...wiem jedno...nawet gdy post w domach chrześcijan...obżarstwo mu od zawsze towarzyszy...z opijstwem połączone...są jednak rzesze...nie wiedzieć dlaczego...gdy my spalamy zborze...nękamy się z nadprodukcją mleka...owoców...one głodują...bez względu czy jest święto...czy go nie ma...ot taki ład...a ustanawiał go...podobno...ten sam Pan...podobno sprawiedliwy...podobno miłujący wszystkich jednako...pomyślmy o tym połykając kilogramy mięsiwa...przepijając przednim winem...czy wszyscy są szczęśliwi i najedzeni w te dni...to nawet nie jest pytanie...odpowiedz każdy zna...choć nie chce...wesołych refleksyjnych...i mokrego...wszystkim ...
Nefretari
05.04.2015 r. 22:57:10
Malwina
08.04.2015 r. 12:40:31
witam
Święta...Święta...i po Świętach ciaśniej w pasie ale za luźno w portfelu
Nefretari
10.04.2015 r. 00:11:02
Podzielam wnioski
de sade-markiz
10.04.2015 r. 07:27:18
...a mnie jeszcze trochę zostało... ...więc się podzielę...każdy pije ile chce...taka rozpusta...
Malwina
10.04.2015 r. 11:39:46
hejka
lurowata trochę ale nie będę wybrzydzać rozumiem, że nadrabiasz wodą dobrze, że chociaż cukier i mleczko dołączasz do zestawu
w sam raz pogoda na w plenerze
Wat .pogoda piekna ,ale ja przespałam pól dnia
Zapraszam ,bo za chwilkę znikam spać.
spoko jak przespałas połowe dnia to nie bedziesz miała migreny w nocy
po 6-u nockach w pracy należy się jakieś spanie chociazby w dzien ,nie uważasz?
dobranoc Królowo i słodkich snów
pozostałym...dzień dobry
Antoś co Ty z tą migreną...gdzie nie zajrzę tam ból głowy
Nef nalezy nalezy spoko nie tylko spanie ale i
Antoś..oj nie kuś nie kuś,,,bo bardzo blisko mam do Ciebie i jeszcze zjawie się niespodziewanie odebrać to co obiecujesz
sorki, że wam przeszkadzam ale zapodałam i nikt nie zauważył
oj zauważyłam
dobrze, że chociaż Ty bo Antoś dał nogę następnym razem, to tylko wrzątku dostanie
u Ciebie też taka paskudna pogoda leje i pi...i jak na Uralu
Mimo ,że mieszkam daleko od Ciebie ,to pogodę mam identyczną,,,a nocami ma jeszcze mróz być i tak aż do świąt
no cóż wyciągniemy bombki zamiast jajek a w lany poniedziałek nie trzeba będzie biegać z wiaderkami wystarczy tylko wyjść z domu
Ufff...całe szczęście ,ze jeszcze choinki nie schowałam
moje bombki, też jeszcze nie wyniesione do piwnicy
miłego dnia Królowo
Czyli jesteśmy jak typowe przezornie myślące kobiety ,które na wszystko sa zawsze i wszędzie przygotowane
Nawzajem udanego początku tygodnia życzę
witam
i cóż Królowo...u mnie śnieg wali gęstymi płatkami bombki jednak się przydadzą
... .i. .i. .i. ...bo...dziś Malwiny...a muzyczkę lapek zablokował...
toś mi niespodziankę zrobił, markizie
dzięki
a propos Świąt Panowie nie zapomnijcie jutro przygotować się do malowania...pisanek
swięta przemina a zostanie żarcie w lodówce
Malwi może dziś Twoje imieniny
...coś słyszałem...coś widziałem...cud kulinarnej sztuki...drobiowy węgorz we flaku z wątrobianej...pychota...a czy postna to potrawa...zaiste tak...gdyż mięso kurczaka zastąpiono modyfikowaną soją...
...nie ma za co...Malwi...
witam wpadłam na chwilkę złożyć Wam życzenia świąteczne zdrowych i radosnych
Panowie coście się tak uparli na postne potrawy przecie w Niedzielę Wielkanocną nie ma żadnego postu jeść, pić i sobie nie żałować o resztą będziemy się martwić później
AylA wedle kalendarza markizowego
...nie wiem na czym polega fenomen wiary...wiem jedno...nawet gdy post w domach chrześcijan...obżarstwo mu od zawsze towarzyszy...z opijstwem połączone...są jednak rzesze...nie wiedzieć dlaczego...gdy my spalamy zborze...nękamy się z nadprodukcją mleka...owoców...one głodują...bez względu czy jest święto...czy go nie ma...ot taki ład...a ustanawiał go...podobno...ten sam Pan...podobno sprawiedliwy...podobno miłujący wszystkich jednako...pomyślmy o tym połykając kilogramy mięsiwa...przepijając przednim winem...czy wszyscy są szczęśliwi i najedzeni w te dni...to nawet nie jest pytanie...odpowiedz każdy zna...choć nie chce...wesołych refleksyjnych...i mokrego...wszystkim ...
witam
Święta...Święta...i po Świętach ciaśniej w pasie ale za luźno w portfelu
Podzielam wnioski
...a mnie jeszcze trochę zostało... ...więc się podzielę...każdy pije ile chce...taka rozpusta...
hejka
lurowata trochę ale nie będę wybrzydzać rozumiem, że nadrabiasz wodą dobrze, że chociaż cukier i mleczko dołączasz do zestawu