juz piłem ale ciasteczkim nie pogardze
hejka Marko,jak tam zima u Ciebie nie zasypalo
zasypało u mnie lipa, grypę miałem jutro do pracy choć nie czuje się jeszcze dobrze
pyszne ciasteczko, to tylko u nas częstuj się
to tylko ciepło sie ubierz ,bo z grypką nie wolno żartować
Dzieki Malwinko, rzeczywiście pyszne co to serniczek czy szarlotka?? bo po choroie jakoś smaku nie mam Ubiorę się ciepło nawet kalesony nałoże
czape ,rekawice i szalik obowiazkowo
ok nie ma sprawy Ewan dzięki za troskliwośc
Marko to taki matczyny odruch ,juz chyba mam we krwi
Marko oj, chyba nie masz naprawdę smaku to była drożdżówka smacznego kalesonki wkładasz, to dobrze trzeba dbać o klejnoty
hejka gdzie reszta żadnego spania
a kto śpi wszyscy grasują po tematach nawet nowych trochę mamy
nowe tematy nowe twarze ,,Malwi moze czas bysmy znikneły
kto wie, Ewancia może na nas już czas
Sylus rgb odchodzi inni fajni tez ,z kim bedziemy pisac szalec same ze sobą ,a my juz stare ,trza miejsca ustapić młodszym
Anula jesteś jedyna w swoim rodzaju pod presją takiej groźby, chyba jeszcze trochę zostanę
Anula ale obiecaj że Ty nas nie zostawisz
razem z Tobą Tibi
na mnie już pora zmykam ale do spania......na razie
wstawać, nie marudzić poniedziałek w morde jeża
Witam serdecznie. I zapraszam na poranną gimnastykę. Wszyscy razem. Do góry, na dół, do góry, na dół. Doskonale. Wybornie. A teraz druga powieka.
boshe jaki wysiłek
Jak na poniedziałek to i tak dużo. I tak cud że łazienkę znalazlem. Ja dopiero za trzecim razem zobaczyłem się w lusterku.
poniedziałek rano + lustro = przygnebienie
czesc kill witaj bill
strzałka REQ
Racja. Święta racja. Lustrzane przygnębienie. Ale ... hm ... jak się ogolić ? Są dwa wyjścia. Lustro i drzwi jako lustro. Drzwi nie polecam bo łatwo można się pomylić wychodząc z łazienki przez lustro. Tak więc nie mam innego wyjścia. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. Wracam do pracy.
witam w poniedziałek a po co wam duże lustra ja mam takie malutkie, w którym mogę obejrzeć jedno oko, co najwyżej i zero stresa
jedno oko w poniedziałek tez dobrze nie wygląda Hej Malvi
oglądam te mniej zapuchnięte cześć Killusia
ale ciasteczkim nie pogardze
hejka Marko,jak tam zima u Ciebie nie zasypalo
zasypało
u mnie lipa, grypę miałem
jutro do pracy choć nie czuje się jeszcze dobrze
pyszne ciasteczko, to tylko u nas
częstuj się
to tylko ciepło sie ubierz ,bo z grypką nie wolno żartować
Dzieki Malwinko, rzeczywiście pyszne
co to serniczek czy szarlotka??
bo po choroie jakoś smaku nie mam
Ubiorę się ciepło
nawet kalesony nałoże
czape ,rekawice i szalik obowiazkowo
ok nie ma sprawy
Ewan dzięki za troskliwośc
Marko to taki matczyny odruch ,juz chyba mam we krwi
Marko
oj, chyba nie masz naprawdę smaku
to była drożdżówka
smacznego
trzeba dbać o klejnoty
kalesonki wkładasz, to dobrze
hejka gdzie reszta żadnego spania
a kto śpi
wszyscy grasują po tematach
nawet nowych trochę mamy
nowe tematy nowe twarze ,,Malwi moze czas bysmy znikneły
kto wie, Ewancia
może na nas już czas
Sylus rgb odchodzi inni fajni tez ,z kim bedziemy pisac szalec same ze sobą ,a my juz stare ,trza miejsca ustapić młodszym
Anula
Anula ale obiecaj że Ty nas nie zostawisz
razem z Tobą Tibi
na mnie już pora
zmykam ale do spania......na razie
wstawać, nie marudzić
poniedziałek w morde jeża
Witam serdecznie.
I zapraszam na poranną gimnastykę.
Wszyscy razem. Do góry, na dół, do góry, na dół.
Doskonale. Wybornie.
A teraz druga powieka.
boshe jaki wysiłek
Jak na poniedziałek to i tak dużo.
I tak cud że łazienkę znalazlem.
Ja dopiero za trzecim razem zobaczyłem się w lusterku.
poniedziałek rano + lustro = przygnebienie
czesc kill witaj bill
strzałka REQ
Racja. Święta racja. Lustrzane przygnębienie.
Ale ... hm ... jak się ogolić ?
Są dwa wyjścia. Lustro i drzwi jako lustro.
Drzwi nie polecam bo łatwo można się pomylić
wychodząc z łazienki przez lustro.
Tak więc nie mam innego wyjścia.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia. Wracam do pracy.
witam w poniedziałek
ja mam takie malutkie, w którym mogę obejrzeć jedno oko, co najwyżej
i zero stresa
a po co wam duże lustra
jedno oko w poniedziałek tez dobrze nie wygląda
Hej Malvi
oglądam te mniej zapuchnięte
cześć Killusia