forum

Rozrywka i uczucia

MYŚL (albo coś takiego)

  1. antek 01.11.2011 r. 11:39:30

    Byłem na cmentarzu i wróciłem tylko po co    

    Tyle tam ludzi i jaki spokój nikt nikogo z błotem nie miesza

    (mam na myśli stałych mieszkańców)

  2. antek 01.11.2011 r. 13:21:04

    się nie przejmuje     nie ma czym jeśli się będziesz bał tego co nieuniknione to zwariujesz    

  3. ewan0545 01.11.2011 r. 17:12:20

    Fil.trafiłas w samo sedno,nic dodać,nic ując,   uśmiechnięty  

  4. Karelia 16.12.2011 r. 01:44:42

    Antku,

    tam:

    primo - nikt nikogo z błotem nie miesza

    secundo - każdy odpowiada bez zakłamania, ani krzty zakłamania

  5. Karelia 16.12.2011 r. 12:10:08

    malenka, a i owszem. poczekaj jednak do roku circa 2040-ego - tedy się będzie działłłło!!!    

  6. Karelia 16.12.2011 r. 20:43:13

    Tibi, a Ty co? Cmantarzy nie lubisz? Masz problem ze sztrywnością?

  7. Karelia 16.12.2011 r. 20:53:07

    Eliocie, okay

    święta idą, nawet zwierzęta przemówią ...

    grobowisko każdemu coraz bliższe więc czas pojednania można przyspieszyć

  8. Karelia 16.12.2011 r. 21:06:36

    Eliocie, na cmentarzu znajdziesz sporo uczuć. wbrew pozorom. tam jednak już nie ma prywatności.

    wszyscy po jednych g/ kościach

  9. Karelia 16.12.2011 r. 21:12:51

               

    ... ale umarłych budzisz

  10. Karelia 16.12.2011 r. 21:40:15

    no tak. widać innych sposobów nie znasz. nie posiadasz w zestawie Twoich tricków.