tak takt w takt? czy takt w takt tak?

taki takt w takt - tak tak    

sorki, miało być:

taki: takt w takt - tak... tak

tylko kto po tych świętach będzie sprzątał     mnie nie ma    

nie ma do sprzątania i tej wersji będę się trzymał    

po prostu będzie syfek            

        ja po prostu po każdym święcie jest mały syfek z rana jeśli było udane święto    

    na ten temat ja mam swoją teorie     syfek robi się sam     a żeby był porządek to trzeba się porządnie natyrać        

        niby taka porządna a zabawia się    

    mnie chodziło że sprzątasz po święcie a Ty masz jakieś kosmate myśli

ja też bym nie oddawał... niepowtarzalna pamiątka i przestroga przed stresem i jego skutkami    

    Inez żeby Ciebie śtreś w czasie śekśu nie dopadł bo nie wiadomo co możesz wtedy z sobą wziąść            

Ołówek! Ona ma do tego predyspozycje    

przyjemność przyjemnością a śtresa można dostać    

    jeszcze ani słowa nie napisałem za Ciebie    

    na wszelki wypadek to proboszcz nosi przyrodzenie jak mu się powołanie skończy        

Inez, to nie o zabezpieczenia chodzi... była to mała aluzyjna przenośnia na temat inne go małego aspektu...    

o jakich innych myślisz?    

Takie myśli nachodzą najczęściej i są najsłodsze... a z drugiej strony są najrzadziej artykułowane. Paradoks czy hipokryzja?    

wolisz myśli obnażone czy nieobnażone?        

obnażenie            

nie bądź taka, podziel się doznaniami        

znajdę miejsce gdzie policja nie dociera...        

są jeszcze pustynie, wyspy bezludne, księżyc, mars i ósme niebo    

ósme niebo jest tylko o chwilę rozkoszy stąd    

pójdź w me ramiona a reszta już pójdzie sama    

Dobrej nocy Słońce    

Czy miałaś takie same sny jak ja?    

a kto?