Ostatnio przeglądając profile zauważyłem że mnóstwo osób w ulubionych sportach wpisuje jazdę konną, jestem ciekawy czy faktycznie tak wielu z Nas jeździ konno.
Ja mam stajnię i 13 koni, dziennie jeżdżę 1-2 h, piszcie jak często jeździcie, w jakiej dyscyplinie i gdzie.
koniarz
28.06.2010 r. 00:51:20
yhmmmm.....
Ja od dawna marzę o końkretnym zimnokrwistym - shire to mój ideał, ale taki ponad 190...
A na chwilę obecną mam swoją Helgę ( w paszporcie Melisę śl), i tak odważnej laski jeszcze nie spotkałem
koniarz
28.06.2010 r. 00:59:16
eeee....
Fryzy przereklamowane,
pozatym łatwo u nich o ochwat, a że piękne...
Kobiety też często piękne, ale nie zawsze warte zachodu
koniarz
28.06.2010 r. 01:19:16
O gustach nie, ale o koniach podyskutuję zawsze, i nie 1 przy tych dyskusjach wypiję
koniarz
19.07.2010 r. 00:22:55
I w kwestii jazdy konnej nastała cisza, a wielu z Nas deklaruje takie zainteresowanie.
Koniarze, napiszcie coś więcej o Sobie, o swich ulubieńcach, i przygodach z Nimi
olus
28.12.2010 r. 10:05:56
wczesniej jezdzilam reguralnie a teraz tylko w wakacje
pasja
10.01.2011 r. 19:40:22
A dla mnie konie to całe życie
Jeżdżę tak często jak tylko mogę, ale najcudowniejsze chwile dla mnie to nie są te spędzone na samej jeździe, ale chwila kiedy z koniem po prostu jestem.
Konie są naszym zwierciadłem, przy nich nic się nie ukryje, nie trzeba nic udawać....
Z nimi można dogadać się bez słów!
Ja nie patrzę na konia jako na zwierzę na którym można pojeździć, dla mnie to istota, krórą mogę poprosić aby pozwoliła mi na współpracę, a kiedy już pozwoli wtedy stajemy się parą idealną
Czasami mam wrażenie że lepiej rozumiem konie od ludzi
pasja
12.01.2011 r. 00:03:45
Chłopaki a wam tylko jedno w głowach!
Reja
08.04.2013 r. 12:59:34
Dopiero teraz znalazłam ten temat bo jak widze króluje tu piłka nożna...
Swoją przygodę z jezdziectwem zaczęłam w dzieciństwie, gdy wyjechalam za granice tak mi tego brakowało ze zapisałem sie jako wolontariusz do pracy w stajni niedawno wróciłam do Polski i zaczęłam swoją przygodę z końmi na nowo tym razem zwróciłem sie w stronę naturalnych metod pracy z końmi-co wy o tym myślicie???
doge
08.04.2013 r. 13:31:27
hym a koleżanka co za dyscyplinę prezentuję skoki dressage wkkw ? temat bardzo ciekawy i miłe że ktoś lubi o tym pogadać
Reja
08.04.2013 r. 13:39:19
Jesli chodzi o mnie to jeżdżę tylko rekreacyjnie ale tylko przy koniach czuje sie naprawdę szczęśliwa i staram sie spędzać przy koniach jak najwiecej czasu.
doge
08.04.2013 r. 13:43:28
super rzadko da się spotkać kogoś o tak podobnych zamiłowaniach
@xx@
25.04.2014 r. 23:14:41
Z tego co mi wiadomo to kobiety lubią jeżdzić konno, skutkiem ubocznym takiej jazdy może być bolące krocze,ale to już zależne jest w dużej mierze od konia
Malwina
26.04.2014 r. 13:13:44
ja mam kucyka
Malwina
26.04.2014 r. 18:08:24
oj tam ciiiiichoooo......bo mi jeszcze która go dosiądzie Kwiatku
Tibi mój koń nie potrzebuje garażu ino łąki i świeżej trawki później, to już tylko
Malwina
29.04.2014 r. 08:52:34
no wiesz...jak to mówi stare porzekadło koniom i psom się nie wierzy
a łączki niczym szczególnym się nie różnią może być co najwyżej mniej lub bardziej skoszona
Damira
29.04.2014 r. 09:08:24
zapomniałaś o jeszcze jednym przedstawicielu któremu z reguły się wierzy tym razem ludzkiego gatunku zwie sie ... homo facetus
Malwina
30.04.2014 r. 11:32:55
nie zgadłeś nie ma żadnego w tym wieku już się jest gładkim
Dami o tymże właśnie pisałam...a raczej tego homusa miałam na myśli
Ostatnio przeglądając profile zauważyłem że mnóstwo osób w ulubionych sportach wpisuje jazdę konną, jestem ciekawy czy faktycznie tak wielu z Nas jeździ konno.
Ja mam stajnię i 13 koni, dziennie jeżdżę 1-2 h, piszcie jak często jeździcie, w jakiej dyscyplinie i gdzie.
yhmmmm.....
Ja od dawna marzę o końkretnym zimnokrwistym - shire to mój ideał, ale taki ponad 190...
A na chwilę obecną mam swoją Helgę ( w paszporcie Melisę śl), i tak odważnej laski jeszcze nie spotkałem
eeee....
Fryzy przereklamowane,
pozatym łatwo u nich o ochwat, a że piękne...
Kobiety też często piękne, ale nie zawsze warte zachodu
O gustach nie, ale o koniach podyskutuję zawsze, i nie 1 przy tych dyskusjach wypiję
I w kwestii jazdy konnej nastała cisza, a wielu z Nas deklaruje takie zainteresowanie.
Koniarze, napiszcie coś więcej o Sobie, o swich ulubieńcach, i przygodach z Nimi
wczesniej jezdzilam reguralnie a teraz tylko w wakacje
A dla mnie konie to całe życie
Jeżdżę tak często jak tylko mogę, ale najcudowniejsze chwile dla mnie to nie są te spędzone na samej jeździe, ale chwila kiedy z koniem po prostu jestem.
Konie są naszym zwierciadłem, przy nich nic się nie ukryje, nie trzeba nic udawać....
Z nimi można dogadać się bez słów!
Ja nie patrzę na konia jako na zwierzę na którym można pojeździć, dla mnie to istota, krórą mogę poprosić aby pozwoliła mi na współpracę, a kiedy już pozwoli wtedy stajemy się parą idealną
Czasami mam wrażenie że lepiej rozumiem konie od ludzi
Chłopaki a wam tylko jedno w głowach!
Dopiero teraz znalazłam ten temat bo jak widze króluje tu piłka nożna...
Swoją przygodę z jezdziectwem zaczęłam w dzieciństwie, gdy wyjechalam za granice tak mi tego brakowało ze zapisałem sie jako wolontariusz do pracy w stajni niedawno wróciłam do Polski i zaczęłam swoją przygodę z końmi na nowo tym razem zwróciłem sie w stronę naturalnych metod pracy z końmi-co wy o tym myślicie???
hym a koleżanka co za dyscyplinę prezentuję skoki dressage wkkw ? temat bardzo ciekawy i miłe że ktoś lubi o tym pogadać
Jesli chodzi o mnie to jeżdżę tylko rekreacyjnie ale tylko przy koniach czuje sie naprawdę szczęśliwa i staram sie spędzać przy koniach jak najwiecej czasu.
super rzadko da się spotkać kogoś o tak podobnych zamiłowaniach
Z tego co mi wiadomo to kobiety lubią jeżdzić konno, skutkiem ubocznym takiej jazdy może być bolące krocze,ale to już zależne jest w dużej mierze od konia
ja mam kucyka
oj tam ciiiiichoooo......bo mi jeszcze która go dosiądzie Kwiatku
Tibi mój koń nie potrzebuje garażu ino łąki i świeżej trawki później, to już tylko
no wiesz...jak to mówi stare porzekadło koniom i psom się nie wierzy
a łączki niczym szczególnym się nie różnią może być co najwyżej mniej lub bardziej skoszona
zapomniałaś o jeszcze jednym przedstawicielu któremu z reguły się wierzy tym razem ludzkiego gatunku zwie sie ... homo facetus
nie zgadłeś nie ma żadnego w tym wieku już się jest gładkim
Dami o tymże właśnie pisałam...a raczej tego homusa miałam na myśli
wara mi...od mojej łąki
izd my to tak...ino z