Byli bardzo szczęśliwi wydawało się że nic nie może popsuć ich szczęścia...
Ale pewnego dnia ona chciała się dowiedzieć czy naprawdę ją kocha, poszła więc do niego...
Ona: Lubisz mnie?
On: Nie...
Ona: Myślisz że jestem ładna?
On: Nie...
Ona: Jestem w twoim sercu?
On: Nie...
Ona: Gdybym odeszła tęskniłbyś??
On: Nie...
Chciał powiedzieć jej coś jeszcze, ale ona nie słuchała, wybiegła z płaczem z jego domu...
Oczy miała tak zapłakane że nie zauważyła nadjeżdżającej ciężarówki...
Nie miała szans zginęła na miejscu...
Nikt nie podejrzewał ,że zakończy swoje życie na tej ziemi w taki sposób...
Dwa dni odbył się pogrzeb...
Po pogrzebie wszyscy się rozeszli został tylko on...
Uklęknął i zaczął mówić szeptem:
Na początku chciałbym się przeprosić Skarbie bo to moja wina...
A teraz powiedzieć to czego nie zdążyłem powiedzieć podczas naszej ostatniej rozmowy...
Nie lubię cie tylko KOCHAM...
Dla mnie nie jesteś ładna tylko PIĘKNA...
Nie jesteś w moim sercu bo JESTEŚ MOIM SERCEM
Nie tęsknił bym za tobą, tylko UMARŁ bo nie można przecież żyć bez serca.
Wyją kartkę a następnie napisał na niej kilka slow, po czy schował ja z powrotem do kieszeni...
Tym czasem jego rodzice czekali w domu...
Ale wciąż nie wracał jego matka postanowiła pojechać na cmentarz sprawdzić czy nadal czuwa przy gronie ukochanej...
Był, czuwał, jego matka podeszła i powiedziała...
Kochanie wracajmy do domu nie ma sensu tu dłużej siedzieć, wracajmy do domu...
Odpowiadała jej tylko cisza...
Proszę Cie chodźmy, jeśli zechcesz to przyjedziemy tu jutro...
Prosiła syna matka, ale i tym razem nikt nie odpowiedział...
Chwyciła go za rękę był zziębnięty, a było ciemno więc nie mogła zobaczyć jego twarzy...
To, że marzniesz tutaj nie wróci jej życia...
I tym razem nie usłyszała odpowiedzi, odruchowo sprawdziła puls- był niemalże niewyczuwalny...
Zadzwoniła po karetkę...
Przyjechała po 10 minutach...
Kiedy położono go na noszach z kieszeni wypadła mu kartka na której pisało...
kochałem ją, była dla mnie najpiękniejsza, była moim sercem a przecież nie można żyć bez serca...
Matka przeczytała kartkę chwilę później...
Lekarz stwierdził zgon..
Przyczyna: Brak serca..
skaterboy
08.06.2010 r. 12:19:51
Dlaczego ze smutnym ? ? Przynajmniej nie będą rozstani, i jeśli gdzieś znowu takie coś nastąpi i wpadnie pod Ciężarkówke któreś z nich to nie umrze chociaż to bardzo przejmujące opowiadanie ...
soltys
08.06.2010 r. 16:54:43
MILOSCI NIE MA JEST TYLKO
soltys
08.06.2010 r. 16:57:20
PRZY SZLONYM ZAWSZE WYCHODZA
strick
08.06.2010 r. 17:07:05
Czyli co, teraz tutaj zapisy osób chetnych na ?
strick
08.06.2010 r. 17:07:46
Czyli co, teraz tutaj zapisy osób chetnych na ?
strick
08.06.2010 r. 17:08:42
Myślałem, ze mi sie net zawiesił, a zdazył wysłac 2 razy
strick
08.06.2010 r. 17:14:25
Najpierw wirtualna, a pozniej zrobimy jakiś zjazd
soltys
08.06.2010 r. 17:18:12
SYLWIA CIEBIE JAK CZYTAM TO JESCZE NIE TRACE NADZIEJI ZE DOBRE DZIEWCZYNY
strick
08.06.2010 r. 17:18:31
Ja tu zartuje, a Ty od razu tak ostro :|
soltys
08.06.2010 r. 17:23:04
MYSLE ZE NIE MASZ RACJI TKIE KOBIETY SIE ZAWSZE DOCENIA TYLKO TRZEBA NAN NIE TRAFIC
Sanderka_:)
08.06.2010 r. 17:25:55
Dlaczego kopiujesz wymyślone przez kogoś historyjki i wklejasz je tutaj? Nie stać Cię na to, aby napisać swoją, jeżeli już chciałaś jakąś tu dodać??
soltys
08.06.2010 r. 17:26:32
ZADEN ZE MNIE DZENTELMEN TEZ JESTES ZWYKLYM SMIERTELNIKIEM A CZASAMI LOBUZEM
strick
08.06.2010 r. 17:41:19
A jak na koniec ktoś \"puszcza oczko\" to znaczy ze zartuje...
Sylwia ja pewien rodzaj broni tez zawsze przy sobie mam
skaterboy
08.06.2010 r. 19:33:15
Ludzie to mają problemy normalnie oceniajcie historię a nie o puhu on de wuhu gadacie Z resztą nie moja sprawa ... Co jest lepsze piwo , wino czy wódka ?? ?? ??
Kill Bill
08.06.2010 r. 19:44:08
Szampan
AGATA
08.06.2010 r. 22:30:34
AGATA
08.06.2010 r. 22:39:10
hej Tygrysica
AGATA
08.06.2010 r. 22:43:04
mam nadzieje, ze nie zaspie
ale Ci dobrze
siedze do pozna a rano nie chce mi sie wstac
AGATA
08.06.2010 r. 23:07:02
ja tu siedze a miedzyczasie robie co innego
mam podzielna uwage
krezuska z Ciebie
skaterboy
09.06.2010 r. 10:47:28
Za późno troche ;/;/
skaterboy
09.06.2010 r. 10:53:59
to nie tak miało być Sorry
rozważna
09.06.2010 r. 11:53:48
pełno takich na YouTube...
Natalie
04.07.2010 r. 00:09:38
Cztery świece płonęły powoli. Było tak cicho, że prawie usłyszałbyś ich rozmowę. Pierwsza rzekła:
- Ja jestem pokój! Jednak nikt nie troszczy się o to, abym płonęła. Dlatego odchodzę.
Płomień stawał się coraz mniejszy, aż w końcu zupełnie zgasł...
Druga rzekła:
- Ja jestem wiara! Najmniej z nas wszystkich czuję się potrzebna, dlatego nie widzę sensu dłużej płonąć.
Gdy skończyła mówić, lekki podmuch wiatru zgasił płomień...
Trzecia ze świec zwróciła się ku nim i ze smutkiem rzekła:
- Ja jestem miłość! Nie mam siły dłużej świecić. Ludzie odsunęli mnie na bok, nie rozumiejąc mojego znaczenia. Zapominają kochać nawet tych, którzy są im najbliżsi.
I nie czekając ani chwili zgasła...
Nagle dziecko otworzyło drzwi i zobaczyło, że trzy świece przestały płonąć.
- Dlaczego zgasłyście? Świece powinny płonąć aż do końca.
To powiedziawszy dziecko rozpłakało się. Wtedy odezwała się czwarta świeca:
- Nie smuć się. Dopóki ja płonę, od mojego płomienia możemy zapalić pozostałe świece. Ja jestem nadzieja!
Z błyszczącymi od łez oczyma, dziecko wzięło w dłoń świecę nadziei i od jej płomienia zapaliło pozostałe świece.
Romantyk
05.07.2010 r. 13:39:34
Witaj.W życiu ne da się niczego przewidzieć.Posłuchaj piosenki zespołu Dżem-Autsajder.
Byli bardzo szczęśliwi wydawało się że nic nie może popsuć ich szczęścia...
Ale pewnego dnia ona chciała się dowiedzieć czy naprawdę ją kocha, poszła więc do niego...
Ona: Lubisz mnie?
On: Nie...
Ona: Myślisz że jestem ładna?
On: Nie...
Ona: Jestem w twoim sercu?
On: Nie...
Ona: Gdybym odeszła tęskniłbyś??
On: Nie...
Chciał powiedzieć jej coś jeszcze, ale ona nie słuchała, wybiegła z płaczem z jego domu...
Oczy miała tak zapłakane że nie zauważyła nadjeżdżającej ciężarówki...
Nie miała szans zginęła na miejscu...
Nikt nie podejrzewał ,że zakończy swoje życie na tej ziemi w taki sposób...
Dwa dni odbył się pogrzeb...
Po pogrzebie wszyscy się rozeszli został tylko on...
Uklęknął i zaczął mówić szeptem:
Na początku chciałbym się przeprosić Skarbie bo to moja wina...
A teraz powiedzieć to czego nie zdążyłem powiedzieć podczas naszej ostatniej rozmowy...
Nie lubię cie tylko KOCHAM...
Dla mnie nie jesteś ładna tylko PIĘKNA...
Nie jesteś w moim sercu bo JESTEŚ MOIM SERCEM
Nie tęsknił bym za tobą, tylko UMARŁ bo nie można przecież żyć bez serca.
Wyją kartkę a następnie napisał na niej kilka slow, po czy schował ja z powrotem do kieszeni...
Tym czasem jego rodzice czekali w domu...
Ale wciąż nie wracał jego matka postanowiła pojechać na cmentarz sprawdzić czy nadal czuwa przy gronie ukochanej...
Był, czuwał, jego matka podeszła i powiedziała...
Kochanie wracajmy do domu nie ma sensu tu dłużej siedzieć, wracajmy do domu...
Odpowiadała jej tylko cisza...
Proszę Cie chodźmy, jeśli zechcesz to przyjedziemy tu jutro...
Prosiła syna matka, ale i tym razem nikt nie odpowiedział...
Chwyciła go za rękę był zziębnięty, a było ciemno więc nie mogła zobaczyć jego twarzy...
To, że marzniesz tutaj nie wróci jej życia...
I tym razem nie usłyszała odpowiedzi, odruchowo sprawdziła puls- był niemalże niewyczuwalny...
Zadzwoniła po karetkę...
Przyjechała po 10 minutach...
Kiedy położono go na noszach z kieszeni wypadła mu kartka na której pisało...
kochałem ją, była dla mnie najpiękniejsza, była moim sercem a przecież nie można żyć bez serca...
Matka przeczytała kartkę chwilę później...
Lekarz stwierdził zgon..
Przyczyna: Brak serca..
Dlaczego ze smutnym ? ? Przynajmniej nie będą rozstani, i jeśli gdzieś znowu takie coś nastąpi i wpadnie pod Ciężarkówke któreś z nich to nie umrze chociaż to bardzo przejmujące opowiadanie ...
MILOSCI NIE MA JEST TYLKO
PRZY SZLONYM ZAWSZE WYCHODZA
Czyli co, teraz tutaj zapisy osób chetnych na ?
Czyli co, teraz tutaj zapisy osób chetnych na ?
Myślałem, ze mi sie net zawiesił, a zdazył wysłac 2 razy
Najpierw wirtualna, a pozniej zrobimy jakiś zjazd
SYLWIA CIEBIE JAK CZYTAM TO JESCZE NIE TRACE NADZIEJI ZE DOBRE DZIEWCZYNY
Ja tu zartuje, a Ty od razu tak ostro :|
MYSLE ZE NIE MASZ RACJI TKIE KOBIETY SIE ZAWSZE DOCENIA TYLKO TRZEBA NAN NIE TRAFIC
Dlaczego kopiujesz wymyślone przez kogoś historyjki i wklejasz je tutaj? Nie stać Cię na to, aby napisać swoją, jeżeli już chciałaś jakąś tu dodać??
ZADEN ZE MNIE DZENTELMEN TEZ JESTES ZWYKLYM SMIERTELNIKIEM A CZASAMI LOBUZEM
A jak na koniec ktoś \"puszcza oczko\" to znaczy ze zartuje...
Sylwia ja pewien rodzaj broni tez zawsze przy sobie mam
Ludzie to mają problemy normalnie oceniajcie historię a nie o puhu on de wuhu gadacie Z resztą nie moja sprawa ... Co jest lepsze piwo , wino czy wódka ?? ?? ??
Szampan
hej Tygrysica
mam nadzieje, ze nie zaspie
ale Ci dobrze
siedze do pozna a rano nie chce mi sie wstac
ja tu siedze a miedzyczasie robie co innego
mam podzielna uwage
krezuska z Ciebie
Za późno troche ;/;/
to nie tak miało być Sorry
pełno takich na YouTube...
Cztery świece płonęły powoli. Było tak cicho, że prawie usłyszałbyś ich rozmowę. Pierwsza rzekła:
- Ja jestem pokój! Jednak nikt nie troszczy się o to, abym płonęła. Dlatego odchodzę.
Płomień stawał się coraz mniejszy, aż w końcu zupełnie zgasł...
Druga rzekła:
- Ja jestem wiara! Najmniej z nas wszystkich czuję się potrzebna, dlatego nie widzę sensu dłużej płonąć.
Gdy skończyła mówić, lekki podmuch wiatru zgasił płomień...
Trzecia ze świec zwróciła się ku nim i ze smutkiem rzekła:
- Ja jestem miłość! Nie mam siły dłużej świecić. Ludzie odsunęli mnie na bok, nie rozumiejąc mojego znaczenia. Zapominają kochać nawet tych, którzy są im najbliżsi.
I nie czekając ani chwili zgasła...
Nagle dziecko otworzyło drzwi i zobaczyło, że trzy świece przestały płonąć.
- Dlaczego zgasłyście? Świece powinny płonąć aż do końca.
To powiedziawszy dziecko rozpłakało się. Wtedy odezwała się czwarta świeca:
- Nie smuć się. Dopóki ja płonę, od mojego płomienia możemy zapalić pozostałe świece. Ja jestem nadzieja!
Z błyszczącymi od łez oczyma, dziecko wzięło w dłoń świecę nadziei i od jej płomienia zapaliło pozostałe świece.
Witaj.W życiu ne da się niczego przewidzieć.Posłuchaj piosenki zespołu Dżem-Autsajder.