dla mnie za wcześnie na flirt
To w ramach gry wstępnej
Wpadnę wieczorem, chwilowo muszę spadać...
podłożyć poduszeczkę
Mam twardą .... z lądowaniem nie będzie problemu
Ano, ten też jest oryginalny...
A jak się pojawi tu sobowtór to mu co nieco skuję...
On już nie będzie miał widoków... a zdjęcia nikt nie zamieści ze względu na zbyt dużą drastyczność scen
No ładnie, ładnie! Widzę, że jeden z najpopularniejszych wątków. Jeśli nie naj... No to ja wam ustawię strzelnicę z poszukujących sponsorów
Pardon Gapa jestem Nie jest tak źle...
Ale Twój pomysł mi się podoba
No bo w końcu w towarzystwie upadłych kobiet, szmat jest nie całkiem komfortowo. Powinni ich skasować stąd, żeby nie mieszać resztę z błotem.
Czasem trudno oceniać... różnie się życie układa...
Ale swoje zawsze trzeba wiedzieć. Twardym trza być nie miękkim. Nie na zasadzie: potknąłem się, to chyba lepiej zacząć łazić
Twardość to podstawa... Ale też starać się rozumieć innych...
Rozumienie innych nie musi równać się akceptacji, głaskaniu ich po główce, kiedy narozrabiali i pocieszaniu ich słowami: "Nic się nie stało, kochanie"
Zgadzam się z Tobą. Ale czasem można poradzić jak wyjść z doła czy podać rękę... Nie oznacza to akceptacji...
I zapanowała miłość
jaka miłość ..komus bym przylała
tylko czy domysli sie , ze to o Niego chodzi
Tobie Kropeczko to
No dobra kto chce w dziób Dobry wieczór
o moja wredna kosmitka sie pojawila Witaj na ziemi kropeczko
coś mnie bojowy nastrój chwycił....przeklęta wichura....Zyz uważaj na pióra
Kropka, a przyłóż mu wreszcie
no czesc Kropeczko a gdzie ty sie podziewasz ze juz tak zadziutko tu bywasz..
Życie jej się toczy ale w realu
Kropciu, bardzo lubie to nagranie....tez ide spać
no w tym masz racje czas sie klasc i rano dupe ruszyc pa i milej nocki
wykorzystam jeszcze okazje i ucałuje Kropka
dla mnie za wcześnie na flirt
To w ramach gry wstępnej
Wpadnę wieczorem, chwilowo muszę spadać...
podłożyć poduszeczkę
Mam twardą .... z lądowaniem nie będzie problemu
Ano, ten też jest oryginalny...
A jak się pojawi tu sobowtór to mu co nieco skuję...
On już nie będzie miał widoków... a zdjęcia nikt nie zamieści ze względu na zbyt dużą drastyczność scen
No ładnie, ładnie!
Widzę, że jeden z najpopularniejszych wątków. Jeśli nie naj...
No to ja wam ustawię strzelnicę z poszukujących sponsorów
Pardon
Gapa jestem
Nie jest tak źle...
Ale Twój pomysł mi się podoba
No bo w końcu w towarzystwie upadłych kobiet, szmat jest nie całkiem komfortowo. Powinni ich skasować stąd, żeby nie mieszać resztę z błotem.
Czasem trudno oceniać... różnie się życie układa...
Ale swoje zawsze trzeba wiedzieć. Twardym trza być nie miękkim. Nie na zasadzie: potknąłem się, to chyba lepiej zacząć łazić
Twardość to podstawa...
Ale też starać się rozumieć innych...
Rozumienie innych nie musi równać się akceptacji, głaskaniu ich po główce, kiedy narozrabiali i pocieszaniu ich słowami: "Nic się nie stało, kochanie"
Zgadzam się z Tobą. Ale czasem można poradzić jak wyjść z doła czy podać rękę... Nie oznacza to akceptacji...
I zapanowała miłość
jaka miłość
..komus bym przylała
tylko czy domysli sie , ze to o Niego chodzi
Tobie Kropeczko to
No dobra kto chce w dziób
Dobry wieczór
o moja wredna kosmitka sie pojawila Witaj
na ziemi kropeczko
coś mnie bojowy nastrój chwycił....przeklęta wichura....Zyz uważaj na pióra
Kropka, a przyłóż mu wreszcie
no czesc Kropeczko
a gdzie ty sie podziewasz ze juz tak zadziutko tu bywasz..
Życie jej się toczy ale w realu
Kropciu, bardzo lubie to nagranie....tez ide spać
no w tym masz racje czas sie klasc i rano dupe ruszyc pa i milej nocki
wykorzystam jeszcze okazje i ucałuje Kropka